Śmietnisko > Off Topic

wybory 2015

<< < (20/31) > >>

sztosz:

--- Cytat: Soulscream w Grudzień 23, 2015, 10:25:54 ---Większość która poszła do wyborów.

--- Koniec cytatu ---
To czemu mówią o większości, a nie o "większość która poszła do wyborów"?

Qlko1:
Ponowię pytanie o nowe podatki co to nie magicznie nie obciążą obywatela. Bankowy i marketowy. Przy okazji co sądzicie o daninie od używania kuśki?  :P

GlassCutter:
Kurwa wy to naprawdę jesteście zjebani. Od zawsze wybory są na tych samych zasadach, a ci pierdolą o 19%. Chuj mnie obchodzą ci którzy nie byli, zresztą sądzisz że wśród tych co sami pozbawili się prawa o decydowaniu o przyszłości kraju byli sami zwolennicy nowoczesnej.po? Poprzednie rządy też były wybrane niedemokratycznie? Jesteście bandą jebanych debili, że podnosicie takie argumenty.

Podatek bankowy to debilizm, jak każdy dochodowy. Opodatkowane powinny być transfery za granicę, wystarczy mieć filię w Polsce i transferować do firmy matki całość dochodów by nie płacić w Polsce złotówki podatku.

Qlko1:

--- Cytat: GlassCutter w Grudzień 23, 2015, 10:59:51 ---Kurwa wy to naprawdę jesteście zjebani. Od zawsze wybory są na tych samych zasadach, a ci pierdolą o 19%. Chuj mnie obchodzą ci którzy nie byli, zresztą sądzisz że wśród tych co sami pozbawili się prawa o decydowaniu o przyszłości kraju byli sami zwolennicy nowoczesnej.po? Poprzednie rządy też były wybrane niedemokratycznie? Jesteście bandą jebanych debili, że podnosicie takie argumenty.

--- Koniec cytatu ---
Nikt nie mówi, że wybory były nieuczciwe. Mówimy o retoryce. I grzeczniej proszę, bo wódki z Tobą nie piłem, a trochę za dużo sobie pozwalasz.

GlassCutter:

--- Cytat: qlko1 w Grudzień 23, 2015, 11:03:18 ---Nikt nie mówi, że wybory były nieuczciwe. Mówimy o retoryce. I grzeczniej, bo wódki z Tobą nie piłem, a trochę za dużo sobie pozwalasz.

--- Koniec cytatu ---

Póki będziecie robić kurwę z logiki to nastawienia nie zmienię. Co do wódki to będziesz miał okazję w lutym o ile wybierzesz się na zlot.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej