Eve Online > Dyskusje ogólne
Gedeon - Szukając zbawienia w EVE
Zgudi:
Jako, że temat o gildii wiodącej przez EVE do nieba gdzieś przepadł, przekleję dyskusję z forum SC, jako, że oni przyjęli wyjątkowo ciepło pana Biskupa także ten raczył kilka razy odpisać :P
Wielebny:
--- Cytuj ---
I. SŁOWO WSTĘPNE
"I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko [czyńcie] w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego." Kol 3,17
Witam,
Jestem od kilkunastu lat graczem (komputerowym). Wiele gier widziałem i z wieloma ludźmi przyszło mi grać. Jestem również, a raczej przede wszystkich Chrześcijaninem i relacja z Bogiem jest dla mnie bardzo ważna. W przeszłości widziałem duży rozdźwięk między moją wiarą i pasją, chociaż obecie jestem przekonany, że nie stoją ze sobą w konflikcie.
Konflikt ten nie będzie istniał gdy postawimy Boga na pierwszym miejscu, gdyż kiedy Bóg jest na pierwszym miejscu to wszystko jest na pierwszy miejscu. On pragnie nam towarzyszyć w każdej przestrzeni naszego życia. Pytanie tylko czy my jesteśmy gotowi do każdej przestrzeni Go zaprosić?
Należy tutaj jasno powiedzieć, że nie każda gra i granie w nie każdej grupie graczy będzie budowało naszą wiarę i bliskość z Bogiem. Moje doświadczenie pokazuje, że bardzo często jest odwrotnie.
Przechodząc do sedna: Z Bożą pomocą pragnę stworzyć gildię chrześcijańskich graczy.
Będzie to miejsce w którym będą mogli wzmocnić swoją wiarę, poznać swoją chrześcijańską tożsamość, poznać wartościowych ludzi i wspólnie z nimi spędzać czas również grając w gry online. Będzie to grupa formacyjna a wchodząc w interakcje z innymi graczami również ewangelizacyjna.
Moja propozycja na nazwę gildii: GD-On (Albo po prostu Gedeon)
II. REKRUTACJA
"Wiedź rozmowę z rozumnymi, a każda przemowa twoja niech będzie o Prawie Najwyższego. Mężowie sprawiedliwi niech będą twoimi współbiesiadnikami, a w bojaźni Pańskiej niech będzie twoja radość!" Syr 9, 15-16
Pragnę stworzyć fundamenty pod solidną, opartą na Bogu gildię graczy. Grupę w której będziemy nawzajem się podnosić i prowadzić do nieba. Środowisko, które buduje w człowieku dobro i wiarę. Wspólnotę, w której nie tylko będziemy świetnie się bawić w grupie ale także rozpoznawać do jakich dzieł wzywa nas Bóg. Będzie to również miejsce wolne od wulgarności, pornografii i pogardy (w grach online rozpowszechnione szeroko).
Mając to wszystko na uwadze chcę zapronować poniższe wymagania rekrutacyjne:
Wiek: minimum 20 lat + dojrzałość emocjonalna
Kandydat musi być wierzący, praktykujący i co najważniejsze pokładający ufność w Bogu. Powinien często przystępować do sakramentów Kościoła. Musi mieć bliską i żywą relację z Bogiem oraz zażyłość ze słowem Bożym, którym jest Pismo Święte. Kandydat musi swoim zachowaniem i postawą szanować naukę Kościoła.
Wypełnienie kwestionariusza, który wyślę kandydatowi. Jest to kilka pytań, które dość pobieżnie bada wiedzę religijną oraz stosunek do Boga i Kościoła.
Osobista rozmowa ze mną przez komunikator głosowy (teamspeak, mumble, skype)
Zdaję sobie sprawę, że wymagania mogą wydawać się niektórym restrykcyjne. Jeśli tak jest to tylko dlatego, że wiem iż solidnymi cegłami pod fundament są ludzie mocno ugruntowani w wierze chrześcijańskiej.
III. WYBÓR GIER
"Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę." 1 Kor 6, 12
Aby wybrać grę, w którą będziemy razem spędzać czas musimy dokonać na wstępie rozróżnienia między grami, które mogą być dla nas pożytkiem i tymi, które mogą nam szkodzić.
Osobiście uważam gry, które rozwijają inteligencję, zdolności analityczne, zdolność szybkiego podejmowania decyzji i przy tym wszystkim sprawiające satysfakcję za gry pożyteczne. Jeżeli mówimy o grze online to powinna ona również silnie promować granie w skoordynowanej grupie.
Grami szkodliwymi nazywam te, które powyższych cech pozytywnych nie posiadają i ponadto zawierają niepotrzebną przemoc, treści pornograficzne i promujące homoseksualizm, treści niechrześcijańskie albo nawet uktyte treści antychrześcijańskie i satanistyczne (Tutaj w rozeznaniu pomaga Duch Święty).
Jako członkowie gildii będziemy razem wybierać gry, które wspólnie uznamy (po modlitwie) za pożyteczne i warte naszego czasu. Oto kilka, które jako przykład chciałbym zaproponować.
Gry gotowe:
EvE Online - Najbardziej intelektualna i promująca współpracę gra mmo którą znam.
Planetside 2 - darmowa, zgrabna, kooperacyjna strzelanka mmo.
Arma III - Strzelanka, najbardziej realistyczny symulator współczesnego konfliktu zbrojnego.
Gry w produkcji albo we wczesnym dostępie:
Star Citizen - Symulator walki/handlu/eksploracji kosmosu nowej generacji. Jeśli wyjdzie to będzie mój osobisty kandydat nr1 na gildiową grę.
Repopulation 2 - Sandbox MMO. Silnie promuje współpracę.
Tom Clancy's The Division - Ciekawa strzelanka kooperacyjna.
Jestem otwarty także na inne propozycje. Wspólnie rozważymy inne opcje. Chciałbym jednak abyśmy w miarę możliwości skupili się na jednej grze.
IV. NA ZAKOŃCZENIE
"Na koniec zaś bądźcie wszyscy jednomyślni, współczujący, pełni braterskiej miłości, miłosierni, pokorni! Nie oddawajcie złem za zło ani złorzeczeniem za złorzeczenie! Przeciwnie zaś, błogosławcie! Do tego bowiem jesteście powołani, abyście odziedziczyli błogosławieństwo." 1 P 3, 8-9
Jeśli pragniesz rozwijać swoją relację z Bogiem oraz twoją pasją są gry komputerowe to gorąco zachęcam cię do aplikowania do Gildii. Będziesz miał możliwość współtworzenia dzieła, które jak gorąco wierzę jest dziełem Bożym. Celowo nie zaproponowałem w tym miejscu zasad którymi będziemy się kierować, gdyż wykreujemy je wspólnie. Prezentuję tutaj jedynie krótki szkic statutu gildii, którą pragnę zacząć. To dopiero początek.
W momencie gdy zbierze się nas 5 osób to zobowiązuję się znaleźć stały server TS, gdy będzie nas 10 to założymy forum. Gdy będzie nas więcej to będziemy ograniczeni jedynie przez naszą wyobraźnię.
adres e-mail do aplikowania : gedeongildia@gmail.com
W aplikacji podaj swoje imię i krótko napisz dlaczego jesteś zainteresowany rekrutacją.
Jeśli inicjatywa, którą tutaj prezentuję zaciekawiła ciebie i chcesz dowiedzieć się więcej to również zachęcam do kontaktu.
Niech was Pan błogosławi i strzeże!
--- Koniec cytatu ---
Forumowicze SC:
--- Cytuj ---Mam nadzieję, że to tylko zaawansowany Role Play.
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj --- Też mam taką cichą nadzieję. Chciałem już tutaj pisać, ale nie chciałem być "niepoprawny policztynie" i w język się ugryzłem :>
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj ---osmiczne "Deus Vult"? To może być ciekawe, ale i tak ciarki mnie przeszły jak czytałem tego roleplaya, takie podejście zwraca uwagę i to Ci się udało. :D
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj ---Ostatecznie wg lore większe religie przetrwały - może i w zmienionej formie (i z uwzględnieniem obcych), ale gdzieś są w świecie SC.
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj ---Bazowe założenie absolutnie słuszne, w końcu u podstaw założenia gildii / orga musi leżeć coś, co połączy członków. Jeśli to próba trollingu - to życzyłabym sobie tylko takich trolli napotykać.
@zaraz i @Dmger - a co nam jako polskiej społeczności ubędzie jeśli taki org powstanie? Dopóki nie będą szerzyć ksenofobii czy mówić innym jak mają żyć niech żyją jak im się podoba. A w pierwszym poście nic takiego nie widzę.
Pamiętajcie, żyj i daj żyć innym (póki nie zaczną ci robić kuku).
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj --- Przeczytałem tekst wczoraj dwa razy, żeby dobrze zrozumieć, przespałem się z tym i miałem się w tym temacie wypowiedzieć, ale @Nebthtet zrobiła to za mnie. Lepiej bym tego nie ujął.
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj ---Ja tylko chciałem życzyć dużej ilości wiernych... Znaczy żeby ten Org był duży i miał długą listę przynależnych ludzi! I powodzenia :)
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj ---Owszem, żyję i daję żyć innym. No ale według mnie wychodzenie z takimi inicjatywami religijnymi poza kościół, czy grupy stricte związane z kościołem nie jest dobre. Jak dla mnie to już pod fanatyzm podchodzi... Kojarzy mi się ze świadkami jechowy, którzy chodzą i pukają do drzwi, żeby zaprosić do siebie :> No nie, nie zgadzam się na takie działania i propagowanie wiary chrześcijańskiej w taki sposób. Żeby jeszcze bardziej zobrazować dlaczego się nie zgadzam, taki mały przykład. Zakładam islamską gildię graczy. Robię reklamę, że zbieram graczy do WoTa (na przykład, bo w tej grze świnie nie występują:>), będziemy tam prowadzić dżihad. Będziemy łamać lufy i wyrywać wieżyczki niewiernym w imię allaha. Oprócz tego w wolnych chwilach będziemy sobie czytać koran na teamspeaku a na naszym forum publikować co ciekawsze cytaty :) Tu i tam - fanatyzm.
Daleko mi do nietolerancji, ale jestem zdania, że swoją wiarę należy praktykować w miejscach do tego przeznaczonych - kościołach, meczetach, domach zgromadzeń, czy chociażby w zaciszu swojego własnego domu...
Edit: oczywiście nie chciałem i nie miałem zamiaru nikogo obrazić...
--- Koniec cytatu ---
Wielebny:
--- Cytuj ---Witam,
Cieszę się, że temat wzbudził zainteresowanie i dziękuję za wasze rzeczowe komentarze.
Zapewniam was, że to nie jest roleplay ani troll. Zamierzam stworzyć Chrześcijańską grupę graczy. Takie grupy już istnieją i niektóre z nich będą z wami grały w Star Citizena. :) tylko jeden przykład: http://www.saints3g.com/
Wydaje mi się, że w Polsce takich grup nie ma - dlatego między innymi postanowiłem ją stworzyć. Star Citizen wydaje się być bardzo dobrym wyborem na główną grę dla Gildii Chrześcijańskiej.
Pozwolę sobie wyrazić także moje zdanie odnośnie wychodzeniem z inicjatywami religijnymi poza kościół.
"Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: «Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata»" Mt 28, 18-20
Uważam, że w społeczeństwie głos Chrześcijanina jest ważny i potrzebny. Nie ma powodu dla którego mielibyśmy wstydzić się Jezusa również w życiu publicznym. Z resztą, zostawianie Boga w domu wychodząc na ulicę byłoby co najmniej niespójnością.
Nie zgadzam się z poglądem aby Chrześcijańskie inicjatywy miały być nieobecne w polskim społeczeństwie.
"Przywołali ich potem i zakazali im w ogóle przemawiać, i nauczać w imię Jezusa. Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli: «Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli»." Dz 4, 19-20
Szanuję poglądy innych ludzi i jestem świadom, że nikogo przymusem do Boga nie doprowadzę. Umysł wolny i inteligenty nie znosi przymusu. Wobec tego również ten post ma jedynie cel informacyjny. Stanowi zaproszenie które można przyjąć albo nie.
Dziękuję tobie zaraz za wyrażenie twojego zdania i nie, nie jestem urażony :)
--- Koniec cytatu ---
Forumowicze SC:
--- Cytuj --- "Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje." 2 P 2: 1 - ustaliliśmy, że jesteś poważny, ale nawet jeśli czemu miałbym sądzić, że nie jesteś fałszywym nauczycielem. Kto dał Ci władzę i prawo aby oceniać wiarę innych.
Osobiście nie przekonuje mnie też Twoje określenie chrześcijanin, bo mimo, że:
"Was zaś proszę, bracia, przez imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, żebyście wszyscy to samo mówili i żeby nie było między wami rozdwojenia, ale bądźcie doskonale zgodni w tej samej myśli i w tym samym zdaniu” 1 Kor 1: 10
chrześcijaństwo jest mocno rozbite. Tak jak między prawosławiem a katolicyzmem są stosunkowo małe różnice, ale już z protestantyzmem (który sam w sobie jest niesamowicie rozbity) różnice są dość spore. Nie będę wspominał o świadkach Jehowy, którzy są traktowani zazwyczaj jako sekta.
"Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie." Mt 6: 1
Osobiście uważam, że swojej wiary nie należy się wstydzić, ale pokazywanie (jak dla mnie wiara to sprawa osobista) jakim się jest dobrym wierzącym nigdy mnie nie przekonywało, bo za zazwyczaj się okazuje, że to fałszywa pobożność, a jak mówi św. Jakub: "Wiara bez uczynków jest martwa" - wiek 20+ czyli młodemu człowiekowi (14-19 lat), który właśnie przeżywa okres wątpliwości byś nie pomógł? Nie porozmawiałbyś z nim gdyby zdecydował się porozmawiać z akurat z Tobą, a nie katechetą, albo by chciał mieć inne źródło informacji? Powiem Ci tyle, że młodzi ludzie mogą swoimi rozważaniami zabić ćwieka - może nie na jakiś specjalnie długi czas - doświadczonym katechetą, zakonnikom i księżom, krótko ludziom wykształconych w teologii. No i dojrzałość nijak ma się do wieku, bo widziałem bardziej dojrzałych 15 latków niż 20 kilku latków lub nawet starszych.
Ja jestem też człowiekiem wierzącym - może nie jakimś wybitnie gorliwym, może nie zgadzam się z niektórymi sprawami, a czemu to już moja sprawa.
Jestem z natury sceptyczny i mam raczej naukowe podejście więc ciężko mnie przekonać, a jeżeli ktoś by chciał poznać moje podejście do wiary jako takiej to mam dość podobne do Jamesa Clavella z "Króla szczurów" - jak ktoś jest ciekawy to może przeczytać książkę, którą szczerze polecam choć lekką lekturą nie jest. Nie wiem też jak wygląda Twoja znajomość innych religii, bo nie znając innych (choćby dość powierzchownie) nigdy nie uzyska się pełnego obrazu.
Też jestem ciekaw jak wygląda Twój stosunek do nauki.
To by był chyba koniec mojego przydługiego wywodu.
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj ---Ja tylko w kwestii formalnej? Czy jeśli ktoś, powiedzmy jakiś kosmiczny kot, odstrzeli wam Freelancera z ładunkiem za milion UEC, to czy podstawicie drugi policzek z milionem?
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj ---Przepraszam ale osobiście tego nie kupuję
Dlaczego mieszać wiarę do zwykłej rozrywki ?
Choć z drugiej strony byli Żydzi w kosmosie to i pewnie mogą być Chrześcijanie ...
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj ---Jezu Chryste... słów mi zabrakło...
--- Koniec cytatu ---
Wielebny:
--- Cytuj --- Witam,
Ponownie dziękuję za komentarze. Odniosę się do niektórych z nich.
Amb3r, odnoszę wrażenie, że poczułeś się osobiście dotknięty przez moje wpisy. Zapewniam, że nie było moim celem nikogo urazić, jednak żadnego słowa nie cofam.Biada mi jeśli okazałbym się fałszywym prorokiem bądź nauczycielem - Pismo Święte nie wróży takim szczęśliwej przyszłości. Nikt nie dał mi władzy oceniania wiary innych ludzi ale chyba każdy się zgodzi, że mam prawo rekrutować ludzi do Gildii według wybranego przeze mnie klucza.Św Jakub mówi również (Bardzo lubię jego list): "Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie" . Toteż działam i staram się stworzyć dobre dzieło. I niech Bóg zniszczy to dzieło jeśli szukam w nim własnej chwały i okazji do okazywania fałszywej pobożności.
Co do wymagania 20+ lat: Człowiek przechodzi przez naturalne etapy samorozwoju i każdy przez nie przechodzi. Gildię chciałbym współtworzyć z ludźmi, którzy pewne etapy rozwoju mają już za sobą. Rozwój jest sprawą indywidualną i będą 50-latkowie, których w Gildii bym nie chciał i 16-latkowie, których chętnie przywitam. Toteż jest to granica płynna i chodzi mi bardziej o dojrzałość emocjonalną. Jakąś liczbę jednak wypadało wpisać aby dać sygnał których mniej więcej ludzi szukam. Nie odmówię rozmowy młodemu człowiekowi tylko dlatego, że ma za mało lat - nie jestem jednak pewien czy będę potrafił mu pomóc.
Co do mojego podejścia do nauki: W Księdze Rodzaju czytamy, że Bóg wezwał człowieka aby ten "czynił sobie ziemię poddaną". Nie znam bardziej bezpośredniego wypełniania tego nakazu niż studiowanie nauk ścisłych i ich wykorzystanie praktyczne. Nauka jest wspaniałą i fascynującą drogą do rozpoznania Boga w stworzeniu. Niezgodność między wiarą a nauką jest pozorna - polecam lekturę życiorysów czołowych chemików kwantowych XX wieku.
Goomich, Nie wiem jak dokładnie będzie wyglądała mechanika gry kiedy już zastanie wydana ale przypuszczam, że scenariusz może być następujący:
Kot odstrzela nam freelancera z ładunkiem za 1kk UEC. Dziękujemy kotowi za dobre pvp. Gdy następnym razem spotykamy kota w kosmosie to odstrzelamy mu statek z ładunkiem 2kk UEC. Po czym dziękujemy kotowi za dobre pvp.
Pozdrawiam,
--- Koniec cytatu ---
Forumowicze SC:
--- Cytuj --- @Pacek - ja raczej radziłabym umieszczenie informacji o tym, że oczekujesz pewnej dojrzałości od kandydatów. IMHO wiek nie jest dobrym kryterium, bo jak sam zauważyłeś nie przesądza o rozsądku danej osoby.
Wszystkim proponuję przeniesienie dyskusji do osobnego wątku, bo to forum jest od kwestii rekrutacyjnych.
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj ---@Pacek, Przeczytałem Twoje posty kilka razy i powiem że chyba będziesz się marnował zakładając tylko korporację, powinieneś raczej uderzyć w kosmos z dużo większą siłą i założyć pierwszy kosmiczny kościół ! Tak, moim zdaniem masz dar przekonywania i jesteś prawdziwy w tym co piszesz, dzięki temu skupisz wkoło siebie wielu wiernych. Prawdopodobnie byłby to pierwszy player owned Chrześcijański kościół w Star Citizenie, a to nie byle co, oczyma wyobraźni już widzę kosmiczną krucjatę do rejonu obcych aby krzesić wiarę i jedyną słuszną religię.
PS. do wszystkich, którzy mogą uznać moją wypowiedź za sarkazm, pisałem poważnie. Fajny pomysł i ciekawa idea.
--- Koniec cytatu ---
Lt Rook:
Żeby była równowaga.
Ogłaszam sektę w EVE, pod wezwaniem Kościoła Latającego Potwora Spaghetti.
warunki przystąpienia:
a) należy mieć nie równo pod sufitem,
b) należy grać w EVE w durszlaku na głowie, ale tylko w czwartki, jak wymaga tego Kościół Latającego Potwora Spaghetti.
Jeśli spełniasz powyższe warunki możesz uznać się za pełno prawnego członka sekty, dodatkowo za zamieszczenie swojego zdjęcia z durszlakiem na głowie i karteczką z nazwą swojej postaci w EVE, oferujemy cząstkę ciała Naszego Uwielbionego Latającego Potwora Spaghetti, w postaci ugotowanej nitki spaghetti.
Qlko1:
Znaczy to nie jest troll? ???
Zgudi:
Być może 'moderator' pomyślał sobie, że kolejny oszołom postanowił wpaść na centralę i zrobić troll party więc temat poleciał albo sam swój temat skasował zachwycony ciepłym przyjęciem, ale wygląda na to, że to wcale nie jest troll tylko jakaś kampania wdrażania Kościoła do gier MMO :)
Zacytuję ten komentarz od forumowiczów bo jest najlepszy
--- Cytuj ---Powinieneś raczej uderzyć w kosmos z dużo większą siłą i założyć pierwszy kosmiczny kościół ! Tak, moim zdaniem masz dar przekonywania i jesteś prawdziwy w tym co piszesz, dzięki temu skupisz wkoło siebie wielu wiernych. Prawdopodobnie byłby to pierwszy player owned Chrześcijański kościół w Star Citizenie, a to nie byle co, oczyma wyobraźni już widzę kosmiczną krucjatę do rejonu obcych aby krzesić wiarę i jedyną słuszną religię.
PS. do wszystkich, którzy mogą uznać moją wypowiedź za sarkazm, pisałem poważnie. Fajny pomysł i ciekawa idea.
--- Koniec cytatu ---
Qlko1:
--- Cytuj ---Powinieneś raczej uderzyć w kosmos z dużo większą siłą i założyć pierwszy kosmiczny kościół ! Tak, moim zdaniem masz dar przekonywania i jesteś prawdziwy w tym co piszesz, dzięki temu skupisz wkoło siebie wielu wiernych. [...] Fajny pomysł i ciekawa idea.
--- Koniec cytatu ---
To zapowiedź cywilizacyjnego upadku ludzkości.
BTW Jezus mówił, że nie wolno używać przemocy. To jak oni się będą strzelać. Zwycięstwo w bitwie przez ukrzyżowanie własnych pilotów?
Edit:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=NUHk2RSMCS8[/youtube]
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej