Eve Online > Dyskusje ogólne

Czas na dramę. Czy EVE umiera?

<< < (14/73) > >>

GlassCutter:

--- Cytat: [EVOLL] Filip Bonn w Lipiec 28, 2015, 06:30:52 ---To chyba piszesz o tych co latają tylko Tristanami.

--- Koniec cytatu ---

Często walka to tylko formalność. Cały bajer polega na przekonaniu drugiej strony że to formalność na jej korzyść. A teraz mi pociśnij 8)

Filip Bonn:
Może akurat latacie wyjątkowo asekuracyjne chłopaki ;)


A jak ktoś wdupi supera albo tytka to się nie liczy? Hmmm bo f1 pusher i pedal/kerbir? :D
Będę się upierał przy tym że pvper ma więcej okazji to straty iskow i częściej je traci.
Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka

Qlko1:

--- Cytat: [EVOLL] Filip Bonn w Lipiec 28, 2015, 09:51:49 ---Może akurat latacie wyjątkowo asekuracyjne chłopaki ;)

--- Koniec cytatu ---


--- Cytuj ---Celem wojny nie jest umrzeć za ojczyznę, tylko sprawić by tamci skurwiele zginęli za swoją.

--- Koniec cytatu ---
Patton

GlassCutter:

--- Cytat: [EVOLL] Filip Bonn w Lipiec 28, 2015, 09:51:49 ---Może akurat latacie wyjątkowo asekuracyjne chłopaki ;)

--- Koniec cytatu ---

Jeżeli chcesz powalczyć to musisz latać ze spuszczonymi gaciami i wypiętą dupą, inaczej niczego nie sprowokujesz. Nie ma mowy o lataniu asekuracyjnym, albo przyjmujesz 2-3 krotną przewagę sov holderów albo wracasz do domu.

Filip Bonn:

--- Cytat: qlko1 w Lipiec 28, 2015, 10:08:58 ---Patton

--- Koniec cytatu ---

Cytaty są fajne qlko ale przecież to tylko gra ;)

--- Cytat: GlassCutter w Lipiec 28, 2015, 10:16:15 ---Jeżeli chcesz powalczyć to musisz latać ze spuszczonymi gaciami i wypiętą dupą, inaczej niczego nie sprowokujesz. Nie ma mowy o lataniu asekuracyjnym, albo przyjmujesz 2-3 krotną przewagę sov holderów albo wracasz do domu.

--- Koniec cytatu ---



--- Cytat: [EVOLL] Filip Bonn w Lipiec 28, 2015, 09:51:49 ---... pvper ma więcej okazji to straty iskow i częściej je traci.

--- Koniec cytatu ---

Czyli zgadzamy się :)


Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej