Eve Online > Dyskusje ogólne
Czas na dramę. Czy EVE umiera?
Qlko1:
--- Cytat: Tloluvin w Lipiec 25, 2015, 22:38:31 ---Dlaczego przesada? Bo młodym łatwiej by było dostosować się do zmian i naprawić błędy młodości?
--- Koniec cytatu ---
Wystarczy słuchać rad bardziej doświadczonych. Jak zadasz pytanie to nikt w Ciebie kamieniem nie rzuci. Jest centrala, jest polish, są korporacje szkoleniowe. Bez przesady.
--- Cytat: Tloluvin w Lipiec 25, 2015, 22:38:31 ---IMO pomysł remapu skilli jest dobry właśnie dla nowych graczy, bo pozwala im wypróbować różne rzeczy bez straty czasu. Tyle tylko, że musiałoby to być jakoś rozsądnie zrobione na zasadzie, że np. 1x na rok, albo na zasadzie, że można to zrobić kilka razy tylko podczas pierwszego roku gry.
--- Koniec cytatu ---
IMO nie jest. Jak zaczynałem w 2007, tworząc postać i wybierając jej bloodline i profesję otrzymałem 900k sp. Jestem za przywróceniem tego rozwiązania, przy startowej ilości SP powiedzmy 5mln. Nie w statkach, a w skillach pobocznych profesji.
--- Cytat: Tloluvin w Lipiec 25, 2015, 22:38:31 ---Ale nie tak samo. Jak masz 150m SP i możesz latać wszystkim to jak coś się zmieni to po prostu latasz czymś innym, ale jak masz jeden statek i Ci go zmienią to jesteś w czarnej du**e.
--- Koniec cytatu ---
Mam, poświęciłem na to 8 lat. I nie podoba mi się, że ktoś bez żadnego wysiłku ma cieszyć się tym, na co ja pracowałem i czemu poświęcałem uwagę przez lata.
--- Cytat: Tloluvin w Lipiec 25, 2015, 22:38:31 ---Pamiętam czasy, gdy drake był super statkiem i wielu młodych na starcie słyszało - skilluj drake'a, a potem jak go znerfili to nie mieli czym latać i odchodzili wkurwieni. Albo zaczynali od skillowania hulka bo górnictwo jest super, a potem stwierdzali, że to jednak nudne i odchodzili bo nie mieli czym latać i nie chcieli czekać następnych kilku miesięcy. A tak zrobiliby sobie remap skilli i pewnie by zostali w grze.
--- Koniec cytatu ---
Tu moje ulubione: "Adapt or die". Nie ma drejka? Rób cyklona, też jest rakietowy i przyjemny do pvp. Wyskillowanie BCków innej rasy to ile? Tydzien, może dwa.
Nie chodzi o to by złapać króliczka, ale by gonić go ;)
--- Cytat: Tloluvin w Lipiec 25, 2015, 22:38:31 ---Wytłumacz to komuś, kto ciągle słyszy, że nie może polecieć we flocie bo nie ma T2 na max skillach
--- Koniec cytatu ---
Należy zmienić corpa. Szybko.
--- Cytat: Tloluvin w Lipiec 25, 2015, 22:38:31 ---Ale co złego w tej nietykalności. Chcesz mordować to wypowiadasz wojnę co jest banalnie proste i tyle, a nie że mordujesz kogo leci bo to niczym w zasadzie nie grozi w efekcie czego wielu młodych graczy zniechęca się do gry na samym początku.
--- Koniec cytatu ---
Nietykalność rozleniwia i udebilnia. Zasady dotyczące bezpiecznego haulowania/kopania/misjonowania w high są powszechnie znane. Sam 2 miesiące temu padłem ofiarą ganku, teraz już się pilnuję. Niestankowany iteron V padł z Oraclem w środku od vexora za 15m. Mój błąd i do nikogo innego pretensji o to nie mam.
[BU FU] Karas:
mimo wszystko, dalbym jednak nietykalnosc w hi. Trzeba chrnic uposledzonych. Niech sobie robia paski czy misje lvl 3 chocby golumem za 50b, jesli ich to bawi. wazne, ze oplacaja gre i cccp ma kase na dalsze upraszczanie rozgrywki: [... W wiekszosci pewnie i tak to sa solo farmerzy, gdyby to byla gra offline nawet by nie zauwazyli.
sneer:
dokladnie tak
jesli cos takiego mialoby gwarantowac CCP przychody i ulatwialo rozwijanie kontentu ...
to ja nie widze powodu
mnie zgankowano tylko raz na jakies niecale 200mil , w sumie rzecz nie warta wzmianki ale komplikowanie najprostszych rzeczy jak podstawowa logistyka w high jest chyba bez sensu
sytuacja kiedy ktos lata indykiem po high poslugujac sie niezle dzialajacym intelem i nie wtapia a potrzebuje scouta/eskorty w high do tego samego jest cokolwiek bez sensu i uzasadnienia
a niestety bije to najczesciej w najmlodszych graczy dla których jest to tez najwiekszy ból
Isengrim:
Nietykalność nie, ale zgadzam się, że hisec jest ostatnio chyba najbardziej niebezpiecznym miejscem w EvE, a tak nie powinno być. Decyzja CCP w sprawie legalizacji hyperdunkingu i całkowity brak rzeczywistych negatywnych konsekwencji dla gości gankujących frachty i indyki (security status jest śmiesznie tani do odbudowy, nie mówiąc już o recyclable catalyst altach).
Żadna metoda, poza sporym konwojem ochrony, nie jest w stanie ochronić frachta przed gankiem raptem parunastu catalystów. Może 20, jak się dobrze otankuje. Niezależnie od tego, że EVE wymaga współpracy, po prostu nie da się utrzymać na dłuższą metę systemu, w którym solo gracz po prostu nie będzie miał co robić. Narzekamy na śmierć solo PVP, i słusznie, ale tak sobie wyobrażam, że solo PVE (właśnie w hisecu) czy nawet tak potrzebna a nieszkodliwa działalność jak hi-sec hauling także już w tej chwili wymagają co najmniej 5 kont obsługi, do obrony, linków etc. To nie jest dobra droga, nawet będąc zwierzęciem stadnym większość ludzi lubi sobie polatać czasem solo... a ja mam stresa jak muszę puścić pustego klona shuttlem na autopilocie przez hisec, bo mnie jakiś zjeb odeśle do klonowni w Esoterii bez powodu.
sneer:
mysle ze wlasnie o to chodzi ze gankowanie w high poza tym ze jest to ciekawy feature a niektórzy ( znaczaca mniejszosc ) w ten sposob zarabiaja nie wnosi wartosci dodanej liczonej z punktu widzenia wiekszosci graczy i universum
jak dlugo gankowani byli ludzie lekkomyslni ( wysylanie ładunku za kilka bn w marnej krypie ) to mialo to sens
ale jesli nie mozna na afku puscic indyka z 100mil w cargo to jest to juz choroba systemu , nie dlatego ze strata boli , ale dlatego ze w eve wszystko zajmuje czas i oszczedza sie ( afk hauling ) na czym sie da zeby skupic sie czyms bardziej produktywnym dla siebie ...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej