Śmietnisko > Off Topic

Idziemy do woja

<< < (74/83) > >>

Goomich:

--- Cytat: Okropniak w Kwiecień 22, 2015, 11:37:39 ---karalność (wg mnie to oni powinni wiedzieć lepiej)

--- Koniec cytatu ---

Ociec w dupe lał?

Okropniak:

--- Cytat: Mona X w Kwiecień 22, 2015, 12:00:05 ---Ociec w dupe lał?

--- Koniec cytatu ---
trochę na sumieniu się miało za młodego - lepiej nie wspominać bo jeszcze tyłek boli ;p

Goomich:
Kaaraany...

Jan Morgenstern:
Najprawdopodobniej uaktualniają informację. I w sumie to dobrze, że dzielnicowy się po "dzielni" przejdzie zamiast ciągać Ciebie do WKU. U mnie sprawdzali też ale matka wyjaśniła, że nie mieszkam w Polsce i więcej pytań nie mieli. Oni tego od dawna nie uaktualniali i teraz będą mieli sporo roboty. To nawet nie chodzi o powoływanie na ćwiczenia ale o sprawdzanie jak to wygląda realnie.

Okropniak:

--- Cytat: Jan Morgenstern w Kwiecień 22, 2015, 13:28:01 ---Najprawdopodobniej uaktualniają informację. I w sumie to dobrze, że dzielnicowy się po "dzielni" przejdzie zamiast ciągać Ciebie do WKU. U mnie sprawdzali też ale matka wyjaśniła, że nie mieszkam w Polsce i więcej pytań nie mieli. Oni tego od dawna nie uaktualniali i teraz będą mieli sporo roboty. To nawet nie chodzi o powoływanie na ćwiczenia ale o sprawdzanie jak to wygląda realnie.

--- Koniec cytatu ---

To też jest możliwe - aczkolwiek spodziewałem się że będą sprawdzać/uaktualniać dane hurtowo, raptem osiem osób w całej dzielnicy wytypowanych do zaktualizowania? trochę dziwne tym bardziej że znam osoby ze swojego rocznika również z tej dzielnicy które były tak jak ja w wojsku a mimo to nie mieli żadnej "aktualizacji".
No nic- zobaczymy czy uda się dostać na audiencję i uzyskać trochę więcej informacji.
Nieoficjalnie od znajomego dostałem info że brakuje im ludzi do szkolenia chętnych - nie kadry wyższej bo ta jest przerośnięta a kaprali do pilnowania młodych, ja mam starszego szeregowego i mam nadzieję że nie wpadli na bomba-pomysł żeby mnie awansować....

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej