Śmietnisko > Off Topic
Pierdololo o górnikach
[BU FU] Karas:
--- Cytat: qlko1 w Luty 17, 2015, 21:24:16 ---..., wiem za to co to jest godność.
...
--- Koniec cytatu ---
taki troche off od glwonego watku, w ktorym nie wiem o ch chodzi: ]
Wiesz Qlko, tylko sie cieszyc ze jestes w tej komfortowej stytuacji, ze mozesz sobie pozwolic na "godnosc". imo czesto nie jest to kwestia godnosci bo jej do garnka nie wlozysz. Myslisz, ze facet ktory odbiera z twojej posesji smieci od dziecka marzyl ze bedzie popierdaczac smieciarka? czasem robi sie to co musi, albo to co sie da, aby moc przetrwac kolejny dzien. Osobiscie uwazam, ze gornicy to bardziej ofiary systemu w ktorym sie znalesli. cale zycie im wmawiano, ze jest jak jest i inaczej byc nie moze.
Soulscream:
--- Cytat: KoMic w Luty 18, 2015, 09:48:17 ---taki troche off od glwonego watku, w ktorym nie wiem o ch chodzi: ]
Wiesz Qlko, tylko sie cieszyc ze jestes w tej komfortowej stytuacji, ze mozesz sobie pozwolic na "godnosc". imo czesto nie jest to kwestia godnosci bo jej do garnka nie wlozysz. Myslisz, ze facet ktory odbiera z twojej posesji smieci od dziecka marzyl ze bedzie popierdaczac smieciarka? czasem robi sie to co musi, albo to co sie da, aby moc przetrwac kolejny dzien. Osobiscie uwazam, ze gornicy to bardziej ofiary systemu w ktorym sie znalesli. cale zycie im wmawiano, ze jest jak jest i inaczej byc nie moze.
--- Koniec cytatu ---
Osoba która jeździ na śmieciarce wcale nie zarabia mało, serio. Praca jak każda inna i ktoś musi ją wykonywać. W okresie studenckim jeździłem na śmieciarce w firmie wuja... . Co ludzie wypierdalają to małe pojęcie, a co ludzie jeżdżący na śmieciarkach z tego odzyskują i sprzedają na własną rękę to drugie.
[BU FU] Karas:
ok, moze nie trafilem, sorry.
Ale konkluzja miala byc taka, ze nie zawsze sie w zyciu robi co i jak chce: ]
Qlko1:
--- Cytat: KoMic w Luty 18, 2015, 09:48:17 ---taki troche off od glwonego watku, w ktorym nie wiem o ch chodzi: ]
Wiesz Qlko, tylko sie cieszyc ze jestes w tej komfortowej stytuacji, ze mozesz sobie pozwolic na "godnosc". imo czesto nie jest to kwestia godnosci bo jej do garnka nie wlozysz. Myslisz, ze facet ktory odbiera z twojej posesji smieci od dziecka marzyl ze bedzie popierdaczac smieciarka? czasem robi sie to co musi, albo to co sie da, aby moc przetrwac kolejny dzien. Osobiscie uwazam, ze gornicy to bardziej ofiary systemu w ktorym sie znalesli. cale zycie im wmawiano, ze jest jak jest i inaczej byc nie moze.
--- Koniec cytatu ---
To co tu napisałeś ma się nijak do mojego stanowiska.
1. Uczciwa praca zawsze jest godna, niezależnie od tego co się robi w życiu. Każdą pracę należy szanować.
2. Czy facet pracujący na śmieciarce marzył o tej pracy? Nie wiem, ale mam do niego szacunek za to, że pracuje (zamiast siedzieć na dupie na socjalu albo krzyczeć na drodze bo chce więcej).
3. Górnik to nie jest ofiara systemu, to źródło problemu. Wyobrażasz sobie pracownika, który widząc upadającą prywatną firmę idzie z ryjem do swojego szefa i żąda gwarancji zatrudnienia? Bareja by tego nie wymyślił, kpina i tyle. Miejsce reliktu jest w muzeum, adapt or die.
FITTIpalti:
Kurwa na A4 też może dawać uczciwie dupę i z godnością .
Czy uważasz że źródłem problemy jest pracownik źle zarządzanej firmy ?
Nie dało się reformować kopalni przez ostatnie 7 lat kiedy węgiel stał dobrze na rynku ? Niektórzy woleli przez te 7 lat dopłacać do państwa z wypracowanego zysku albo co gorsza wyprowadzać kasę do firm szwagrów szefów.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej