Eve Online > Zloty i zlociki

Oficjalny zlot w Warszawie, 30.07.2014 (Potwierdzony)

<< < (88/106) > >>

Lukas Rox:


--- Cytat: Krzysztof Labrio w Lipiec 31, 2014, 10:49:53 ---Super , że wszystkim się podobało ale co tam fajnego było ?
Jak długo trwał zlot i co tam robiliście w tym czasie ?

--- Koniec cytatu ---

Fajne było:
- ludziska! Jesteście super!
- Gargant - naprawdę równy z niego wiking :-) i do tego zaangażowany - w sensie wychodził na scenę, zrobił giveaway itd.
- darmowe piwko soki napoje itd.
- prezentacja Sokoła i wyraz twarzy Garganta stopniowo zmieniający się razem ze slajdami
- giveaway giftów (czapeczki, koszulki, EVE z edycji pudełkowej 2003, kody na skórki do shipów i unikalne shipy w grze typu Immolator/Hematos itp.)

Na następny raz:
- termin: piątek albo sobota
- poproszę żeby Gargant przyniósł Guarda pod pachą ;-)
- zaczniemy załatwiać lokal z miesiąc wcześniej niż tym razem, tak żeby od razu podać do wiadomości potwierdzony termin, żeby nie było tak jak teraz, że przez dwa tygodnie wiadomo o zlocie, ale nie ma 100% potwierdzenia

ManganMan:

--- Cytat: Soulscream w Lipiec 31, 2014, 10:19:43 ---Przecież, wiem, że mnie nie było w wawie środę ;-).

--- Koniec cytatu ---
Mnie też nie było, ale jakoś o tym nie gadam (do teraz), czego bardzo żałuję, ale mam na głowie I Ogólnopolski zlot Battletech w Zgierzu w sierpniu.

Doom:
Zaczęło się o 19, ludzie przyszli po identyfikowali się i prawie momentalnie towarzystwo połączyło się w pomniejsze gangi gdzie relatywnie mało osób zmieniało towarzystwo rozmów w trakcie zlotu.
Od 19 załoga restauracji poinformowała nas że mamy się iść zaobrączkować to w zamian dostaniemy darmowe piwo i różne takie do przegryzienia.
Sama impreza zaczęła się od prezentacji sokoła z wyjaśnieniem... umówmy się z punktu widzenia fanów skirmish pvp dlaczego gra na ten moment nic im nie oferuje itp, oraz kilkoma pomysłami jak to rozwiązać. Prezentacja ponoć poleciała mailem do HQ CCP tego samego wieczora, potem Gargant dostał od nas upominek i oficjalnie zaczął się zlot czyli wspomniane rozmawianie we własnych gronach, tudzież okazjonalne rozmowy / pyskówki w ogonku do wodopoju :P
Potem Gargant wręczył każdemu uczestnikowi kartę z koden na jakiś fikuśny stateczek (konkretnie skórkę do niego), a jeszcze chwilę później zaczął się konkurs. Nagród było tyle że coś tak z 1/3 może połowa ucczestników wylądowała na scenie w celu odpowiedzenia (lub nie) na zadane pytanie i odebranie upominku. Tu już była spora dowolność koszulki / karty do pokera by ccp/ czapki / gtc / inne tego typu
Około 23 oficlanie się skonczyło i pozostali już tylko najtwardsi zawodnicy w tym właśnie wzmiankowane wcześniej grono ludzi którzy chcieli upić Garganta. Ja musiałem wybyćo północy

Edit
Lukas mnie uprzedził

Zygi O.:
to zarzućcie tą prezentacją też tutaj:D

Coritsikaela Enth:
Bez dynamiki scenicznej Sokoła to już nie będzie to samo  :P

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej