Widzisz, ale tutaj z cytowanych nikt nie udowadnia Ci że jeden styl jest lepszy od drugiego. Po prostu bawi nas rozbieżność w różnych opiniach i wypowiedziach, tak Twoich, jak i Twoich kolegów z ally/koalicji. W wypowiedziach z obu tematów było chyba wszystko - od "loguje się, wrzucam carriera, idę spać" do "skirmish jest super, a oram bo muszę (i lubię)".
A czy supery coś zrobią HACom? Pewnie nie, poza tym że wyrepią cel. I nie mówię że nie powinniście ratować superów swoich (niby) sojuszników. Ale dziwie się, że nie próbowaliście tego ugryźć flotą subcapsli, co jak co ale na brak liczb nie możecie narzekać. Nie było niebezpieczeństwa z naszej strony, mogliście tylko wyeskalować dobrą bitkę.
Tytan nie zmasakrował AFek. Jeszcze troszkę pozabijały i poleciały dalej. Ale to daje jako takie pojęcie, jak wygląda PvP w dużych koalicjach.
Temat zjechał na offtop i już raczej na główne tory nie wjedzie, bo i nie ma już o czym pisać.