Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Sojusz YARRR and CO. wznawia działalność i rekrutację - dyskusja

<< < (6/8) > >>

[BU FU] Karas:
ehhh sorrki za offa, ale Alestrom kojazy mi sie jednoznacznie.
Z najlepsza gra skirmishowa jaka powstala ever...

https://www.youtube.com/watch?v=e4RSBtoZryg
DLS najsilniejsza grupa 6v6, raz nam sie udalo ich pokonac i to tylko jak byli w 5: ], szczury tez mialy niezlych ogarow i udawalo im sie lac od czsu do czasu.
evka jest dobrym zamiennikiem, ale niestety nigdy nie bedzie lepsza: [

GlassCutter:

--- Cytat: KoMic w Lipiec 05, 2014, 11:03:58 ---ehhh sorrki za offa, ale Alestrom kojazy mi sie jednoznacznie.

--- Koniec cytatu ---

Nadal jest sens w to grać? Czy ta gra też już zwowiała?

[BU FU] Karas:
no wlasnie, nie. o ile ze skillem to nie siadlo tak jak w wowie.
Za to wyraznie czuc ze chlopaki nie maja kasy i przez ostatnie 2 lata to jest agornia. wyjebali ich z platformy SONY, pozniej rozlamy w firmie. Prawa wykupilo 2 debili ktorzy zenujaco probowali wycisnac z tego troche kasy wprowadzajac najprawde kretynskie pomysly(mikrotranzakcje), ku uciesze kerbirow. obecnie populacja jest tak mala, ze ciezko jest czerpac z tego fan. ostaly sie 2 typy graczy. niereformowalne z wypalonym mozgiem kerbiry, ktore poza flotami swiata nie wida i wyjadaczy, ktorzy sa uzaleznieni od zabijania. Przy czym pierwszych nie spotkasz w pvp zone, a z tymi 2 ciezko jest podjac jaka kolwiek rowna walke. No i wszechobecna gankerka.

mimo to zdarza mi sie logowac raz na jakis czas. ale tylko po to aby przypomniec sobie dlaczego porzucilem ta skad inad bardzo udana gre.

Obecnie wszyscy czekaja na NavalAction. jako niezaleznego nastepce. Ale pozyjemy zobaczymy.

FITTIpalti:
Szukam waszego aktualnego KB, proszę o linka ;)

Ptysiu:

--- Cytat: FITTIpalti w Lipiec 07, 2014, 09:41:26 ---Szukam waszego aktualnego KB, proszę o linka ;)

--- Koniec cytatu ---

http://www.yarrr.killmail.org/ <---bodajże ten jest aktualny

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej