Śmietnisko > Off Topic
Winamp's dead... or so i heard...
papugoz:
Używam Spotify od roku i nie wiem czy byłbym w stanie wrócić do klasycznego słuchania mp3.
Mam playlisty, mam radio które "uczy się" mojego gustu muzycznego, czasem wrzuci coś nowego (lepszego gorszego ale innego). Jedynym minusem to jednak brak niektórych piosenek/wykonawców w ich katalogach (brak led zeppelinow i beatlesów tak na przykład). Jest to jednak mała ofiara którą złożyłem na ołtarzu wygody. Co do reklam - nie ma ich w wersji płatnej, a płacenie 10/20zł miesięcznie za 100% legalną muzykę w każdym miejscu bez noszenia płyt uważam za uczciwą cenę.
sztosz:
--- Cytat: papugoz w Listopad 25, 2013, 11:12:07 ---[...]10/20zł miesięcznie za 100% legalną muzykę w każdym miejscu bez noszenia płyt uważam za uczciwą cenę.
--- Koniec cytatu ---
No to jak to jest? Skąd ta muzyka się weźmie w moim odtwarzaczu w każdym miejscu? W moim stareńkim, ale wciąż rewelacyjnym Creative Zen muzyka się znaleźć może tylko po kablu USB, więć mogę sobie ściągnąć ją ze Spotify? A np. w komórce jak jadę samochodem to mogę bez żadnych dodatkowych opłat za łącze przez to Spotify słuchać muzyki czy nie?
SokoleOko:
Gdziekolwiek masz dostęp do internetu, tam masz dostęp do Spotify.
Pytanie ile łącza to żre, ale na logikę - całkiem nie mało. No i internet nie wszędzie jest taki super (np. jadąc z miasta do miasta).
Ja mam na karcie 32MB w telefonie wszystko, czego chciałbym słuchać w samochodzie. 75% z tych rzeczy nie ma w Spotify.
Soulscream:
--- Cytat: SokoleOko w Listopad 24, 2013, 23:37:33 ---Cokolwiek jest w chmurze, może wyparować. Fuck clouds. Witamy w realnym świecie.
--- Koniec cytatu ---
Spotify płaci licencje i nie obawiam się, że nagle mi coś wyparuje. Ba dostęp do pewnych smaczków o których mógłbym w Polsce pomarzyć tylko.
SokoleOko:
--- Cytat: Soulscream w Listopad 25, 2013, 12:19:17 ---Spotify płaci licencje i nie obawiam się, że nagle mi coś wyparuje.
--- Koniec cytatu ---
A co się stanie jak Spotify padnie? Czy uważasz, że to jest kompletnie niemożliwe?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej