Śmietnisko > Off Topic
Dzika matematyka (było: Odp: Śmieszne rzeczy)
VonBeerpuszken:
Wnetrze samo sie ukazuje przy rozłożonych konarach ;D
No i nie kumam... jak sie patrzy na zewnętrze to pretensja że nie patrzy sie na wnętrze, jak odwrotnie to tez źle...
Eh...kobiszcza...
Proxima Alland:
Ukazuje się, a jakże, ale konary nie rozkładają się przed takim mizernym korzonkiem... ;D
Och, to nadzwyczaj proste. Zawsze jest odwrotnie niż wam, samcom się wydaje ;p
U Sosenek już w ogóle.
Ale trzeba mieć naprawdę twarde szyszki by to pojąć. ;)
VonBeerpuszken:
--- Cytat: Proxima w Październik 29, 2013, 13:50:34 ---Ukazuje się, a jakże, ale konary nie rozkładają się przed takim mizernym korzonkiem... ;D
Och, to nadzwyczaj proste. Zawsze jest odwrotnie niż wam, samcom się wydaje ;p
U Sosenek już w ogóle.
Ale trzeba mieć naprawdę twarde szyszki by to pojąć. ;)
--- Koniec cytatu ---
Jak konary kiepskie, to i najlepszy korzonek nie ukaże sie w całej krasie ;)
Nie szyszki, ino głowę... na to żeby zrozumieć samicę trzeba mnióstwo etanolu... ale nie ma takiej głowy żeby tę ilość przyjęła bez utraty świadomości ;D
Alice9:
dobre to jest to - pan z 5tego roku... twierdzi że to poprawny zapis
6/(2*(1+2)) - tu nawet nie trzeba stosować jakiś zawiłych reguł jak ten expert tam pisał po prostu w przekształceniu jest błąd zapisu a dzielenie jest potraktowane nadrzędnie do mnożenia stąd wszystko znalazło się pod kreską.
6/2 *(1+2)/1 = (6 * (1+2)) / 1 * 2 = 18/2 = 9
Proxima Alland:
No i mamy pat.
Ale sprawa jest prostsza, niż wielu facetom się wydaje...
[youtube]http://youtu.be/2Eb7vf5glTk[/youtube]
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej