Eve Online > Dyskusje ogólne

O lataniu solo - jak, za co, kiedy i gdzie (było: Odp: Nasze Filmy z EvE Online)

<< < (14/31) > >>

Rash'kan:
Nie wiem po co porównywać pvp w low i null, skoro ich specyfika jest zupełnie inna i nawet skill leży gdzie indziej :)
Ta nieprzewidywalność lowsecowa, mnogośc i róznorodnośc fitów, wiele starć w statkach tej samej klasy i 1vs1 powoduje, że skill oprócz widzy o fitowaniu leży bardziej w tej arcadowej, szybkiej sferze grania.

Natomiast w 0.0 to jest zazwyczaj 1vs local i engejdż wymaga od Ciebie wiedzy o mieszkańcach, rozeznania gdzie mogą być jb, często musisz wiedzieć jakie dana ekipa ma nawyki no i non stop spamujesz dscan, żeby sprawdzać co jeszcze leci i szacować siły.
Może to i mniej klikania i walki są nieco wolniejsze, ale często wymagają sporej wyobraźni przestrzennej, a Twój fit musi być bardzo wszechstronny, co powoduje, że jest znacznie bardziej przewidywalny :)

Theronth:

--- Cytat: Jan Morgenstern w Lipiec 09, 2013, 00:41:05 ---Theronth zawsze mozna byc optymista i twierdzic, ze jestesmy pol-lesbijkami :D

--- Koniec cytatu ---
Żeby życie miało smaczek...  :P

Dorzucę swoje trzy grosze w temacie, jako że niedawno zakończyłem akcję 'Hawkageddon', która rozgrywała się akurat na terenach milicyjnych. Poszukiwałem bitek może nie samych 1 v 1 (jedyne honorowe 1 v 1 dostałem w Maya ;) ), no ale jakiegoś 1 v 2 też. Czy znalazłem? Owszem. Walczyłem z pojedynczymi przeciwnikami, jak i z kilkoma naraz.

Łącznie straciłem 5 Hawków w te trzy dni gdy bawiłem się w low.
Zabiłem piętnaście fregat/ desek.
Dlaczego takie niskie efficiency? Otóż w FW lolsecu, uwaga uwaga, również blobują fregaty. Nie mówię nawet o brygadach plexujących, od których po prostu trzymałem się z daleka. Konkretne baity w 'pustych' systemach z kumplami w systemie obok albo w stacji, gotowymi skoczyć na plex i rozszarpać głupca szukającego solo. Przykład? Proszę bardzo.

http://kb.vergeofcollapse.com/?a=kill_related&kll_id=36631

Tłusty Daredevil siedzący w Small Plexie miał ze sobą trzy Maulusy wylogowane na drabince do plexa. Co śmieszne, musiałem czekać na przypadkowy gang Gallente, żeby wyzwolić się ze swojego statku.

http://kb.vergeofcollapse.com/?a=kill_detail&kll_id=37798

Tu chyba nie trzeba niczego tłumaczyć.


 Nawet specjaliści z KOZY, wypowiadający się tu na forum, jakie to solo jest super i wszędzie go pełno zrzucili mi na głowę pięcio-osobowy gang ze Stabberem w składzie w daremnym wysiłku ratowania kumpla, a następnie gdy zająłem pozycję wewnątrz plexa 70km od puntu wlotu uznali, że nie ma sensu ganiać mnie w środku Cormorantem, Algosem i Incursusem (być może przez wspomniane już propless lolfity), tak że następne dziesięć minut spędziłem wisząc samotnie w wyżej wymienionym plexie w oczekiwaniu na walkę, która nigdy nie nadeszła. Mając boostujące Tengu, zaryzykowałbym walkę z nieuchronnym blobem, niestety nie miałem akurat żadnego pod reką  :P

 W środowisku jakim jest dzisiejsze EVE, niektórych rzeczy nie da się robić bez offgrid boostera jeśli jest się solo. Po prostu ludzie latają w większych gangach i bez takiego np. Lokiego dla usprawnienia kite'owania jest się po prostu bez szans. Nie mówię, że nie można znaleźć dobrej, czystej bitki o podobnym rozkładzie sił, po prostu jest o to coraz trudniej. A dotyczy to nie tylko 0.0, ale uniwersum jako takiego, włącznie z Magicznymi Terenami FW.

Lt Rook:
kolega wyżej właśnie potwierdza adapt or die, wygląda na to że czyjes ukochane lolsec pvp zejdzie na psy, tak jak zeszło 0.0 i npc 0.0, chociaz w npc 0.0 mozna narzekac jedynie na wlasna glupote, tak wiekszosc stalych rezydentow npc 0.0 narzeka na swoja glupote, ze pozwolili w ogóle na bloby i zeby sovholdersi mieli cos do powiedzenia tu jak sie wprowadza.

Odnośnie frytek/destroyerow a pvp, kocham i w dramielu, trasherku czy harpii latam zazwyczaj bez altów w ogóle, a jak się który zjeb pofatyguje na kb, to zobaczy że bez altów lata się we frytkach, i ja nie jestem wyjątkiem pewno, poprostu jak wsiadam w ship za 0,5b+ to wole miec scauta(aka alta) czy nie wdupie tego za zakrętem do takiej wlasie harpii i dwóch falconow, no przykro by bylo..., przeciez nie gramy samotnie w tą gre, są ludzie którzy chcą Twoje pixele "zabić"!!!111oneone  :D

btw: falcon jest gejowski, i już nie ważne czy go użyjesz czy nie, ważne że masz go zafitowanego na ecm, to jest gejostwo i chyba o to Sokolemu chodzilo, ale ja nie mam nic przeciwko falconom na blasterach z ASB itd... dziala bo się frytki/deski/głupki nabieraja.

Theronth:

--- Cytat: Lt Rook w Lipiec 09, 2013, 02:05:58 ---btw: falcon jest gejowski, i już nie ważne czy go użyjesz czy nie, ważne że masz go zafitowanego na ecm, to jest gejostwo i chyba o to Sokolemu chodzilo, ale ja nie mam nic przeciwko falconom na blasterach z ASB itd... dziala bo się frytki/deski/głupki nabieraja.

--- Koniec cytatu ---
Sam jestem sobie DPS, scoutem i Falconem.
A co powiedziałbyś na takie elite solo pvp? ;P

Lt Rook:
tbh ja wole tengu jako scauta, z paru powodów: możesz to otankować jak nie uzywasz 2-3 linkow, masz punkt, web, nos, neut, niby bzdura, ale istotna.
a reszta być może nie rozumiem głębi pytania ale odpowiem na zadane mi pytanie: no kuzwa znalazł się tam gdzie mu się należało, nie potrafił zjamować odpowiednich ludzi w podpowienim czasie i mu się umarło, nie ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej