Eve Online > Dyskusje ogólne
Zmiany w skillach
Phobeus:
--- Cytat: Skeer w Lipiec 04, 2013, 21:22:13 ---Kolejna zmiana na gorsze. EvE przechodzi ewolucję z zajebistego trudnego MMO do prostackiej strzelanki.
--- Koniec cytatu ---
Bullshit.
Eve rozwijało się do tej pory i nadal będzie. Nadrzędnym celem tych zmian jest uporządkowanie bajzlu pod kątem przyszłego rozwoju, żeby w miarę pojawiania się nowych skilli nie zrobił się z tym jeszcze większy bałagan. Orientacyjne nazwy skilli dla nowych graczy są wprowadzone przy okazji.
Taka sama sytuacja miała miejsce jakiś czas temu z drzewkiem i nazwami niektórych itemów w markecie.
Danath Riddick:
Ja powiem mnie się to podoba. Będzie więcej grup skili i będzie można łatwiej wszystko znaleźć.
Bedzie podział na grupy typu armor, shield, engeniering, targeting, electronic, Neural Enhancement( gdzie będą skile od clonowania i od combat boosterów i implantów, Production, Resource Processing( skile od mainingu), Ship Modifications ( rigi i subsystemy), Scanning, Science.
Nie ma strachu takiego jak kilku ludzi co pisali przede mną, zwykła kosmetyka.
Skeer:
Uprę się - nikomu niepotrzebna kosmetyka.
Obecny system skilli jest wystarczająco logiczny i każdy, kto by się chciał mu przyjrzeć, nauczy się tego w 2 dni gry luzem. Może jeszcze CCP dla uproszczenia zmieni nazwy shipów: Scimitar --> Minmatar Healer, Abaddon --> Amarr Warrior, żeby ponoć ta niekumata część społeczność EvE ogarnęła temat szybciej? :P
Skeer:
--- Cytat: Phobeus w Lipiec 04, 2013, 22:28:47 ---Bullshit.
--- Koniec cytatu ---
Stary. Gram w to 6 lat z okładem i na własne oczy widzę, że gra idzie w stronę gracza przedkładającego prostą rozrywkę a'la wow czy inne jego klony nad coś wymagającego.
Learningi były be? Usuńmy. Paliwo posowe za ciężko się ogarniało? Ujednolićmy. Mechanika sova opartego na posach i tankowaniu zła? Zmieńmy na taką, gdzie jest odmóżdżające oranie supercapslami. Mógłbym podawać dziesiątki innych przykładów. Ale po co? Przecież to bullshit.
Isengrim:
Nie do konca Skeer. Probowalem wciagnac w gre paru znajomych, ogarnietych gosci. Zrezygnowali, bo nie mieli czasu przegryzac sie przez poczatkowy hardcore. Ten chaos, ktory jest na poczatku odstrasza jednak casualowych graczy - a powiedzmy sobie szczerze, w interesie nas, no-life'ow i pr0-pvperow lezy, zeby jak najwiecej casualowych graczy wdupialo swoje odpimpowane bsy na naszych kampach, roamach, itp. ;)
A i co do Civilization to sie nie zgodze - V na poczatku byla faktycznie slaba, ale teraz z dodatkami jest bardziej zlozona i zajebista gra niz IV.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej