Eve Online > Poradniki

P I R A C T W O - mini poradnik

<< < (2/3) > >>

Jan Morgenstern:
To nie jest mafia. Mafia dolozyla do piractwa sporo kolejnych cegielek aby stac sie mafia. Nawet gdyby pirat wymuszal haracze na gornika w highsecu za "ochrone" przed "przypadkowym" suicide gankiem to nadal nie bylaby mafia. Do mafi musialbys dolozyc RMT i kilka innych rzeczy :D

Z samego piractwa da sie wyzyc. Dobry pirat nie traci szipow czesto. Po pierwsze mamy wiecej doswiadczenia niz ofiary, po drugie mamy mozliwosc wybory kiedy, kogo i jak udupiamy. Wtapiamy szipy, nie da sie tego uniknac ale to sporadyczne. Zarobek jest znacznie wiekszy niz naklady. Na Janku dostalem za free juz 2 x Orca bo pilot wysiadl jak zauwazyl, ze szipa to on juz nie uratuje ale PODa byc moze tak. 2 obrobione BPO na megasa + troche tanszych BPO i inwencyjnych skladnikow czy np oficerski Golem, ktory pomylil bramy i ladnie wydropil na bramie. Do tego dziesiatki fakcyjnie zafitowanych t2/t3 czy nawet t1 szipow, ktorych piloci sa tak zajeci PLEXem czy anomalka/misja, ze nie widza combat probe. Czasem koncze 4/10 lub 5/10, ktore ten nieszczesnik zaczal. Spadaja frachty, indyki wywozace cos z WH. To wszystko sie zbiera. Wowozac tylko po niecalym miesiacu loot mialem ponad 120 t2 HM wyrzutni, kilkadziesiat t2 cap rechargerow, meta4 largowych raili. To nie bedzie szal cial jak przy Incursji czy farmieniu w WH przy uzyciu capsli ale dla dobrego pirata wystarczy na calkiem ladne zarobki. Z uwagi na to, jak wyglada moje zadupie sporadycznie ransomuje a jesli juz to glownie jajka. I zdazaja sie kilkusetmilionowe ransomy i to sam wlasciciel implantow wyskakuje z taka cena.
Fakt,ze czasem wtopi sie szipa za ponad 1b ale nadal to jest  zbyt malo w porownaniu do tego, co sie zarabia. Dobry (czytaj rozsadny) pirat nie rzuca sie na wszystko jak leci. My mamy wybor czy atakujemy czy nie w dodatku zazwyczaj my mamy wieksza wiedze na temat przeciwnika, tego co ma za soba i czego mozemy sie spodziewac. Znamy wiekszosc cyno baitow w okolicy, jesli pojawia sie jakis gang to zazwyczaj wiem o nim na kilkanascie minut przed jego przybyciem w moje okolice. Gang lata za celem, nawet ze scoutem nie ma tak pelnego obrazu sytuacji jak pirat, ktory jest na swoich smieciach, zna okolice i mieszkancow.

A alty mam , mam nawet takiego do handlu i czesto dorabiam nim na boku na dodatkowym handlu ale nie dlatego, ze musze dorabiac. Bo moge, bo mam armie altow, bo rozwijam swojego wlasnego kapitalowego bloba i teraz dla rozrywki mam wlasnego korpa do wardeckow w highsecu i "malej" mercenarki. Ale juz wczesniej stac mnie bylo na obucie Janka w lotnisko, dreda, frachta dla logistycznego alta, pimp t3ki i fakcyjne BSy. Zaczynalem jednak z 3 kontami i na te glowne konta bez problemu zarabialem piraceniem.

Jakub Trokowski:
A, no to w takim razie dopiero teraz rozumiem. :) Chyba. Tzn poza tym obowiązkowym RMT w mafii.

Zainteresowałem się tym tematem, bo od początku - to jest jak zaczeło do mnie trafiać coś więcej o EVE niż nastrojowa muzyka i klimat - myślałem o karierze pirata: sec stat -10, "postrach low seca" itd...
Teraz wiem - tyle co solo w milicji polatałem - że pewnie byłbym słabym piratem, to po 1wsze. A po 2gie, to chyba jednak i tak nie "mój styl" - w milicji mi się podobało: bijemy Galentyjczyków, w tle przejmujemy systemy... To było fajne i chyba właśnie dlatego że był długoterminowy cel (zajęcie systemów).

Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli: o ile w RL to piratów bym wieszał na reji, to w EVE taki dotrzymujący słowa pirat jest ok.

MGGG:

--- Cytat: Jan Morgenstern w Czerwiec 03, 2013, 01:51:44 ---A alty mam , mam nawet takiego do handlu i czesto dorabiam nim na boku na dodatkowym handlu ale nie dlatego, ze musze dorabiac. Bo moge, bo mam armie altow, bo rozwijam swojego wlasnego kapitalowego bloba i teraz dla rozrywki mam wlasnego korpa do wardeckow w highsecu i "malej" mercenarki. Ale juz wczesniej stac mnie bylo na obucie Janka w lotnisko, dreda, frachta dla logistycznego alta, pimp t3ki i fakcyjne BSy. Zaczynalem jednak z 3 kontami i na te glowne konta bez problemu zarabialem piraceniem.

--- Koniec cytatu ---

Wszystko fajnie. Wyżywiłbyś z tego 20-osobowy korp? Bo raczej średnio to widze...
"Piracenie" w takim stylu - najcześciej w opcji 1-2-3 graczy na x kontach - spotykam dosyć często. Szkoda, że nie ma to dużo wspólnego z pirackimi korpami jako takimi.

Isengrim:

--- Cytat: MGGG w Czerwiec 03, 2013, 13:29:37 ---Wszystko fajnie. Wyżywiłbyś z tego 20-osobowy korp? Bo raczej średnio to widze...
"Piracenie" w takim stylu - najcześciej w opcji 1-2-3 graczy na x kontach - spotykam dosyć często. Szkoda, że nie ma to dużo wspólnego z pirackimi korpami jako takimi.

--- Koniec cytatu ---

Myślę, że ilość altów Jana podchodzi już pod 20, od czasu do czasu odpala też znajomym albo "padawanom" jakiś sprzęt, więc w sumie czemu nie. ;)

MGGG:
Alt nie ma takich potrzeb jak żywy gracz.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej