Śmietnisko > Off Topic
Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)
hidden Q:
--- Cytat: Mona X w Kwiecień 09, 2013, 15:56:52 ---Oczywiście, mamy dyktaturę mediów.
--- Koniec cytatu ---
Zgodzę się z twoją opinią. Dlatego właśnie drażnią mnie sztuczne problemy gejów.
Goomich:
Na czym polega ich sztuczność?
hidden Q:
Sztuczność tych problemów polega miedzy innymi na tym, że można robić co się chce ( w tym przypadku walić się w srakę ) i nie trzeba o tym nikomu mówić. Całe to lobby gejowskie to zaledwie garstka z pośród garstki. Wśród homosiów, których miałem okazje poznać większy problem stanowi HIV niż na przykład problem dziedziczenia własności. Media wspierane gejowskim lobby jakoś o tym nie wspomną a pseudo politycy rozprawiają o Grodzkiej? Grodzkim? czy cokolwiek to jest :D
Cała ta medialna papka to marnowanie pieniędzy i robienie ludziom wody z mózgu. Cały problem z ta lewicowo-kolorową i pseudo wolnościową ideologia polega na tym, że najpierw tworzy się problem, aby móc później go rozwiązać z duma oznajmiając światu jacy to my jesteśmy cywilizowani.
Wysiłek lepiej skierować w inna stronę. Na przykład wzmacniając rodzinę jako podstawową jednostkę organizującą społeczeństwo. Wtedy ludzie przykładali by większą wagę do tego aby nie być tępym chujem szukającym samozadowolenia.
Kreci Cię rów kolegi? Lubisz jego rodzyny? Jesteś w stanie wznieść się na wyżyny miłości z tego powodu? Potrzebujesz mojego pozwolenia, czy może rozgrzeszenia? Otóż nie potrzebujesz niczego, bo jest to twoja sprawa i musisz umieć sobie z tym poradzić.
Nie wiem czy wiecie, że w polsce nie możesz przekazać więcej niż 50 000 zł własnej matce nie płacąc podatku. Albo płacisz podatek od spadku po rodzinie. Może wypadało by uregulować najpierw takie sprawy zanim pomówimy o związkach partnerskich.
Mamy w tym kraju setki, jeśli nie tysiące dużo bardziej problematycznych spraw natury prawnej, które de facto ograniczają wolność obywatela. Dlatego problem związków partnerskich jest sztuczny i nikomu nie potrzebny. Chyba, że ktoś bardzo lubi karmić się telenowelą typu M jak Miłość i inne takie.
SokoleOko:
Jesteś prawdziwym wyzwaniem, ale dajmy temu szansę ;)
--- Cytat: hidden Q w Kwiecień 09, 2013, 16:54:53 ---Sztuczność tych problemów polega miedzy innymi na tym, że można robić co się chce ( w tym przypadku walić się w srakę ) i nie trzeba o tym nikomu mówić.
--- Koniec cytatu ---
Myślę, że mógłbyś przyhamować z językiem. No chyba, że chcesz porozmawiać o tym jak "jedziesz w pizdę" swoją żonę? ;)
Faktycznie, polskie państwo do łóżka nie zagląda. Ale nie jest możliwe w sensowny sposób budowanie związków innych niż małżeństwa. A to jest dyskryminacja.
--- Cytat: hidden Q w Kwiecień 09, 2013, 16:54:53 --- Całe to lobby gejowskie to zaledwie garstka z pośród garstki. Wśród homosiów, których miałem okazje poznać większy problem stanowi HIV niż na przykład problem dziedziczenia własności.
--- Koniec cytatu ---
To jest argument z lat 80-tych. I jak dobrze wiesz, dziś HIV dotyczy każdego. Ba, więcej ma za uszami w tym temacie KK zakazując używania prezerwatyw niż homoseksualiści.
--- Cytat: hidden Q w Kwiecień 09, 2013, 16:54:53 ---Media wspierane gejowskim lobby jakoś o tym nie wspomną a pseudo politycy rozprawiają o Grodzkiej? Grodzkim? czy cokolwiek to jest :D
--- Koniec cytatu ---
To jest człowiek, który miał mniej szczęścia w życiu niż Ty czy ja i wylądował z problemem tożsamości płciowej. Zdecydował, że chce być kobietą i nią jest (w sensie wpisu w dowodzie). Czy jest kobietą w Twojej czy mojej definicji? Żaden z nas nie sprawdzi, więc do nam do tego.
Choroba jak każda inna. Kiedyś osoby chore umysłowo uznawano za opętano przez diabła i palono na stosie. Dziś wiemy skąd to się bierze i leczymy. Podobnie jak dziś wiemy, że linia podziału pomiędzy płciami nie jest taka oczywista jak się wydawało 200 lat temu.
--- Cytat: hidden Q w Kwiecień 09, 2013, 16:54:53 ---Cała ta medialna papka to marnowanie pieniędzy i robienie ludziom wody z mózgu. Cały problem z ta lewicowo-kolorową i pseudo wolnościową ideologia polega na tym, że najpierw tworzy się problem, aby móc później go rozwiązać z duma oznajmiając światu jacy to my jesteśmy cywilizowani.
--- Koniec cytatu ---
Równie dobrze można powiedzieć, że wszystkie odpowiedzi na wszystkie pytania zawarte są Biblii i nie ma potrzeby niczego nowego wymyślać. Ale wtedy nigdy nie zrezygnowalibyśmy np. z niewolnictwa.
--- Cytat: hidden Q w Kwiecień 09, 2013, 16:54:53 ---Wysiłek lepiej skierować w inna stronę. Na przykład wzmacniając rodzinę jako podstawową jednostkę organizującą społeczeństwo. Wtedy ludzie przykładali by większą wagę do tego aby nie być tępym chujem szukającym samozadowolenia.
--- Koniec cytatu ---
W tym punkcie narzucasz innym swój punkt widzenai. Być może dla Ciebie rodzina (w rozumieniu "tata, mama, dzieci") jest jakąś naczelną wartością i celem samym w sobie, ale dla mnie - nie.
--- Cytat: hidden Q w Kwiecień 09, 2013, 16:54:53 ---Kreci Cię rów kolegi? Lubisz jego rodzyny? Jesteś w stanie wznieść się na wyżyny miłości z tego powodu? Potrzebujesz mojego pozwolenia, czy może rozgrzeszenia? Otóż nie potrzebujesz niczego, bo jest to twoja sprawa i musisz umieć sobie z tym poradzić.
--- Koniec cytatu ---
Doskonale wiesz, że nie o to chodzi, więc nie próbuj być "kontrowersyjny".
--- Cytat: hidden Q w Kwiecień 09, 2013, 16:54:53 ---Nie wiem czy wiecie, że w polsce nie możesz przekazać więcej niż 50 000 zł własnej matce nie płacąc podatku. Albo płacisz podatek od spadku po rodzinie. Może wypadało by uregulować najpierw takie sprawy zanim pomówimy o związkach partnerskich.
--- Koniec cytatu ---
Akurat podatek od spadku w rodzinie nie jest żadnym dziełem szatana, tylko konsekwencją zasady solidarności obywatelskiej. Jest to część całego systemu. Czy ten system się sprawdza dziś? Rzecz do dyskusji, ale zanim krzykniemy "won z tym!" (np. z ZUS czy NFZ, bo to też część tego systemu), trzeba odpowiedzieć na pytanie - co zamiast.
--- Cytat: hidden Q w Kwiecień 09, 2013, 16:54:53 ---Mamy w tym kraju setki, jeśli nie tysiące dużo bardziej problematycznych spraw natury prawnej, które de facto ograniczają wolność obywatela. Dlatego problem związków partnerskich jest sztuczny i nikomu nie potrzebny. Chyba, że ktoś bardzo lubi karmić się telenowelą typu M jak Miłość i inne takie.
--- Koniec cytatu ---
Dla mnie problem związków partnerskich jest dość ważny. Moment, w którym Sejm zdecydował się nawet nie rozmawiać na ten temat był jednym z przykrzejszych doświadczeń politycznych po 1989 roku. A już na pewno było to największe "fuck off" ze strony klasy politycznej wobec dużej grupy obywateli.
I jeszcze jedno - zauważ, że to nie jest gra o sumie zerowej. Żebym ja mógł wygrać (czyli mieć prawo o związkach partnerskich), Ty ni czego nie musisz przegrać. Na Twoje życie to nie wpłynie. Więc o co kruszyć kopie? Żyj i pozwól żyć innym.
Skeer:
--- Cytat: VonBeerpuszken w Kwiecień 09, 2013, 13:38:54 ---Ale gdzie ja napisałem że jestem przeciw takim związkom? Niech se będą, pod warunkiem że homoseksualiści nie dostaną prawa do adopcji dzieci.
--- Koniec cytatu ---
Ten argument i jeszcze jeden (o tym, że są ważniejsze tematy, takie jak bezrobocie i bieda) to moje ulubione przykłady bezczelnego odwracania kota ogonem. Nigdzie w ostatnich projektach nie było ani słowa o dzieciach. Ale kołtuństwo lubi to wywlekać, bo lepszych argumentów po prostu nie ma i mieć nie będzie.
Generalnie nie stosuję epitetów, ale osoby posługujące się tak obłudnymi argumentami niczym się nie różnią dla mnie od tych co twierdzili, że oddanie kobietom prawa do głosowania i zniesienie niewolnictwa to koniec świata. Świat normalnieje, ludzie zauważają, że nie są jednakowi i że każdy ma prawo do równości i to jest wielkie osiągnięcie humanizmu oświeceniowego.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej