Śmietnisko > Off Topic

Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)

<< < (33/38) > >>

Dux:
Fakturę też chcesz?


--- Cytuj ---Dobry przykład (sorry Mamut) Dux chyba zapomniał że bardzo często jest kwestia orzeczenia o winie bo takowe orzeczenie daje drugiej (niewinnej) stronie szerokie możliwości hmmm...odgrywania się na stronie ponoszącej winę. Łącznie z np. domaganiem się wsparcia finansowego ze względu na pogorszenie się warunków życiu. Nawet jeśli niewinna strona zarabia 5-krotną średnią krajową, ma wypasioną chatę i furę.
--- Koniec cytatu ---

Primo. Mimo wszystko w takim wypadku, ten zobowiązany do alimentów musi i tak zarabiać dużo, dużo więcej. Niedostatek nie jest konieczną przesłanką do żądania alimentów w przypadku uznania drugiego małżonka za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, ale i tak musiało wskutek rozwodu nastąpić istotne pogorszenie sytuacji małżonka niewinnego i to on będzie musiał to w procesie wykazać.
Przy braku wyłącznie winnego koniecznym jest znalezienie się w niedostatku.
Inna sprawa to uzyskanie rozwodu ze zwaleniem całej winy na drugą stronę. Jak to jeden prowadzący rozprawę powiedział do strony: niech pan (albo pani, nie pamiętam) ma świadomość, że dostanie rozwód z wyłącznej winy drugiej strony, jeżeli pan wykaże, że sam w małżeństwie był świętszy od papieża. Jeżeli znajdę choć cień pana winy, nie będę miał wyjścia i orzeknę rozwód z winy obu stron. Żądanie orzeczenia rozwodu z winą drugiej strony, co do zasady jest najlepszym sposobem na sepuku, w postaci generowania zbędnych kosztów i czasu trwania procesu. Ale jak ktoś lubi ...


--- Cytuj ---Przypadków kiedy dwoje ludzi wspólnie dochodzi do wniosku że nie powinni żyć dalej razem i chce się rozstać a jednocześnie nie mają dzieci, roszczeń majątkowych itd, itd... jest tak mało, że można je spokojnie potraktować jako wyjątki potwierdzające regułę.

--- Koniec cytatu ---

Dziś już można praktycznie powiedzieć, że to bzdura. Ludzie zaczynają przychodzic z prośbami o pozew kilka miesięcy po ślubie, gdzie jeszcze ani niczeko ani nikogo się nie dorobili.

SokoleOko:

--- Cytat: Dux w Kwiecień 09, 2013, 14:34:59 --- Tkwienie w nieudanym związku ze względu na współwłasność jest zachowaniem co najmniej irracjonalnym.

--- Koniec cytatu ---

LOOOOOL.

Masz wspólne mieszkanie, na wynajęcie samodzielne Cię nie stać, a zresztą z jakiej racji partner ma mieszkać także w Twoim mieszkaniu. Takich spraw są tysiące! Ba, nawet w rodzinie mam taki przypadek.


--- Cytat: hidden Q w Kwiecień 09, 2013, 14:44:26 ---Włączając się do dyskusji. Uważam cały ten temat za medialną papkę. Nie będę tykał genezy homoseksualistów. Są jak by nie patrzeć mniejszością i dlatego mogą się pocałować w pompkę bo w demokracji rządzi większość.

--- Koniec cytatu ---

W demokracji rządzi "lud", cokolwiek to znaczy. A sytuacja w której większość narzuca coś mniejszości nazywamy "zamordyzmem".

Trzeba być trollem albo mieć horyzont ciasny jak kawalerka żeby napisać coś takiego. Ciekawe jak szybko w jakiejś sytuacji znajdziesz się w mniejszości i będziesz dalej gadał "olać mnie, jestem w mniejszości, rozjedźcie mnie walcem drogowym" :)

Dux:

--- Cytat: SokoleOko w Kwiecień 09, 2013, 15:34:06 ---Masz wspólne mieszkanie, na wynajęcie samodzielne Cię nie stać, a zresztą z jakiej racji partner ma mieszkać także w Twoim mieszkaniu. Takich spraw są tysiące! Ba, nawet w rodzinie mam taki przypadek.

--- Koniec cytatu ---

Jak mieszkanie jest wspólne, to po orzeczeniu rozwodu nadal wspólne będzie (chyba że jakimś cudem wraz z rozwodem od razu podzielisz majątek). Nadal to będzie mieszkanie i Twoje i Twojego partnera. Ale za to po rozwodzie, samochód, który kupisz, będzie już wyłącznie Twój. A jak kupisz auto przed rozwodem i jak Ci była już żona zrobi sprawę o rozwód a  potem o podział, to będziesz dzielił tylko mieszkanie, a nie mieszkanie i samochód.

hidden Q:

--- Cytat: SokoleOko w Kwiecień 09, 2013, 15:34:06 ---

W demokracji rządzi "lud", cokolwiek to znaczy. A sytuacja w której większość narzuca coś mniejszości nazywamy "zamordyzmem".



--- Koniec cytatu ---

Szok :D ziomuś zamordyzm jest wtedy gdy to mniejszość narzuca swoja wolę większości.


--- Cytat: SokoleOko w Kwiecień 09, 2013, 15:34:06 ---

Trzeba być trollem albo mieć horyzont ciasny jak kawalerka żeby napisać coś takiego. Ciekawe jak szybko w jakiejś sytuacji znajdziesz się w mniejszości i będziesz dalej gadał "olać mnie, jestem w mniejszości, rozjedźcie mnie walcem drogowym" :)

--- Koniec cytatu ---

Tak się składa, że chociaż sam nie palę to jestem za legalem... więc zamiast trollować otwórz swój umysł na realia. Realia są takie, że jak jesteś cipą to będziesz krzyczał o uciśnieniu mniejszości do której należysz, a jak jesteś normalnym gosciem z jajami to masz na to wyjebane i robisz swoje nie zmuszając nikogo do przyjmowania innych poglądów. Proste?

Goomich:

--- Cytat: hidden Q w Kwiecień 09, 2013, 15:01:27 ---
????????????????????????????????????????????? Czy uważasz, że w polszy nie ma demokracji? :)

--- Koniec cytatu ---

Oczywiście, mamy dyktaturę mediów.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej