Śmietnisko > Off Topic
O tym, jak legalnie i zgodnie z prawem krasc
HammerSnake:
a z tym donosem to nie wiem czy to dobry pomysł, bo jak ni z gruszki ni pietruszki nagle weterynarza odwiedzą z tym rachunkiem, to za parę dni przyjdzie donos na moich rodziców, że im się chyba za dobrze powodzi i znowu ise napisze, że wszystko jest ok bo można się odwoływać. Nie dziekuje.
HammerSnake:
a i zdaniem adwokata ona nie wyskoczy na cywilną, a nawet jeśli to jego zdaniem rzeczoznawcy pzu wezmą jej psa w obroty. Więc kasy nie dostanie, chyba że jakiś inny pies go pogryzł i wszystko zgadza się z tym rachunkiem, ale to już bardziej gdybanie.
Larving:
Sorry ale jeśli adwokat ci mówi, że ktoś ma dużą szansę na wygranie sprawy (pogryzienie psa) zgłoszonej rok po zajściu, to albo nie mówisz wszystkiego albo adwokat do wymiany bo niekompetentny.
HammerSnake:
Słowo przeciw słowu, widać z jego praktyki oskarżony jest na przegranej pozycji w takich sprawach. Bardziej chodziło mu rzut monetą z wskazaniem?
Nie znam się, nigdy nie byłem na sali sądowej, ale czytając prasę wcale bym się nie zdziwił, ale jego zdaniem nawet to, że moja siostra nie mogła fizycznie wyprowadzić tego psa to nie ma nic do sprawy, bo mógł się koleś pomylić, a ważny jest sam fakt pogryzienia psa. Naprawdę dla mnie to czarna magia.
Sprawa zamknięta i tyle. Może łatwo się teraz mądrzyć jak jest się adwokatem lub to o nie o twoją kasę i nerwy idzie, może rzeczywiście dla was to norma, że trzeba się odwoływać :P.
Doom:
--- Cytuj ---Ja tam nic nie mogę, nie mam autorytetu u moich rodziców w takich sprawach, a na pewno nie taki jak prawnik, który bierze stówkę za samą konsultacje .
--- Koniec cytatu ---
Jak tak patrzą na świat to w takim razie Ty od starych weź dwie stówy za konsultację i idź z MGGG na browca za to. Zmiażdżysz adwokacinę autorytetem
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej