Autor Wątek: POLITYKA W EVE  (Przeczytany 570054 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #665 dnia: Grudzień 03, 2013, 13:55:18 »
To nie on organizował burn jita i hulk gedon ?

Burn Jita tak, Hulkageddon nie. Hulkageddon był/jest sponsorowany. Zresztą proszę Cię 2 razy wielkie burnjita co swoją drogą jest kurewsko nudne nie mają nic wspólnego z sovem.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #666 dnia: Grudzień 03, 2013, 14:01:11 »
Xeovar, ja to wszystko rozumiem.

Ale to jest patrzenie w skali mikro. W skali makro albo Wy (i N3) pojedziecie Goonów, albo skończy się 0.0 w tej grze.

Koleś jest politykiem z bardzo dobrym podejściem do wielu spraw i obecny stan jest sukcesem pracy wielu ludzi z jego obozu i spierdolonej mechaniki tej gry. Bardziej psy trzeba powiesić na devach niż na ludziach którzy umieją wykorzystać jej błędy.

100% racji - gdyby nie CFC to kto inny byłby na szczycie. Moje wołanie o rozwalenie CFC nie wynika z mojej niechęci do Goonów (choć to też), ale przede wszystkim z konieczności rozdrobnienia nullseca.

Natomiast ciekaw jest czy Mittani widzi perspektywę co się stanie, gdy całe (lub prawie całe) 0.0 będzie już "jego". Przecież wtedy wtedy i Gooni nie będą mieli po co grać. Jednym słowem - chiński serwer sprzed "re-launchu".


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Xeovar

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 815
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xeovar Stoner
  • Korporacja: VOLTA
  • Sojusz: C0VEN
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #667 dnia: Grudzień 03, 2013, 15:07:10 »
Xeovar, ja to wszystko rozumiem.

Ale to jest patrzenie w skali mikro. W skali makro albo Wy (i N3) pojedziecie Goonów, albo skończy się 0.0 w tej grze.

W skali makro problem jest, jak wspomniałeś, z mechaniką. Dla przykładu, większość sova, zwłaszcza głębokiego jest niezasiedlona/nieużywana i tylko niektóre systemy mają swoje boty a czasem korpik kerbirów. Zasadniczo do 0.0 można by upchać 3x-4x-5x więcej ludzi i MOŻE by się zaczęło coś dziać.

Tyle, że 0.0 nie-botom się słabo opłaca w porównaniu do alternatyw (l4, inkursje, wh), jest uciążliwe logistycznie i nie ma prawie zalet jak się nie lubi pvp...

To w połączeniu z mechaniką która umożliwia blobom projekcję siły militarnej na duże dystanse daje rezultat taki że większość 0.0 stoi pusta a wszyscy pvperzy z 0.0 siedzą w 2-3 regionach i strzelają do siebie... zmienia się tylko to w których regionach siedzą i kto do kogo strzela... w międzyczasie ISKI się drukują na zadupiu albo przez posy albo przez wynajem.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #668 dnia: Grudzień 03, 2013, 15:36:05 »
Natomiast ciekaw jest czy Mittani widzi perspektywę co się stanie, gdy całe (lub prawie całe) 0.0 będzie już "jego". Przecież wtedy wtedy i Gooni nie będą mieli po co grać. Jednym słowem - chiński serwer sprzed "re-launchu".

Mniemam, że widzi ale dopóki Goonswarm ma zabawę to reszta się nie bardzo liczy. Goonswarm gra dla siebie i dla swoich przyjaciół i trzeba o tym zawsze pamiętać.

Cytuj
To w połączeniu z mechaniką która umożliwia blobom projekcję siły militarnej na duże dystanse daje rezultat taki że większość 0.0 stoi pusta a wszyscy pvperzy z 0.0 siedzą w 2-3 regionach i strzelają do siebie... zmienia się tylko to w których regionach siedzą i kto do kogo strzela... w międzyczasie ISKI się drukują na zadupiu albo przez posy albo przez wynajem.

Blablabla bloby.

Bloby będą już zawsze. Nie da się ich uniknąć, ponieważ gra się rozwija i przybywa gruntów. Problemem nie są bloby tak naprawdę tylko cały kurwidołek który kręci się w około leadershipu aliansów 0.0. To są Ci sami ludzie od 2003 roku... heh.

Xeovar

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 815
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xeovar Stoner
  • Korporacja: VOLTA
  • Sojusz: C0VEN
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #669 dnia: Grudzień 03, 2013, 16:17:58 »
Bloby będą już zawsze. Nie da się ich uniknąć, ponieważ gra się rozwija i przybywa gruntów. Problemem nie są bloby tak naprawdę tylko cały kurwidołek który kręci się w około leadershipu aliansów 0.0. To są Ci sami ludzie od 2003 roku... heh.

Nie do końca prawda. Znaczy masz rację że zawsze były bloby, problem bierze się jednak skądinąd - bloby rosną cały czas. W 2007 roku blob to było jak ktoś miał 100 os we flocie. A node się składało przy 250-300. Dzisiaj blob to jest >1 pełna flota a duża bitka potrafi ściągnąć 1k+ ludzi na stronę... (pomijam czy to nod zniesie, bo pol roku temu ciagnelo 1500+ a dzisiaj przy 1k jest pad). Sam w sobie fakt że blob rośnie też nie jest niczym dziwnym - ludzie są stadni i po prostu zaczęło być widać w grze te same trendy które kształtują ludzkość od zarania osiadłego trybu życia. Problemem jest to, że EVE daje narzędzia aby takie bloby były BARDZO efektywne, przez to że wystarczy relatywnie mały % osób które coś robią, aby reszta nie musiała nic zrobić poza zalogowaniem się, kupieniem statku, poleceniem gdzie każą i karnym naciskaniem f1. Większość sojuszy w dowolnym momencie to de facto kilka osób - 1-2 logistyków, 1-2 FC, 1-2 miłośników struktur i sovwara. Koniec. Reszta to tłum, czyli statyści czy "koty". W końcu skądś się wzięło określenie na FC od dużych flot pt "cat-herder"

Mechanika zamiast sprzyjać małym, lokalnym organizacjom, pozwalając im na wyrwanie swojego kawałka z hektarów nieużytków pod flagów powerblocków, sprzyja temu by taki powerblock mógł się raz na tydzień pojawić blobem slowcatów (bo subcapsów tak daleko nawet nie będzie chciało im się ciągnąć), zaorać/naprawić co trzeba i wrócić do mania w dupie do następnego razu. I dopóki tego nie zmienią, problem blobów będzie się nasilał, co może skończyć się chińskim serwerem...

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #670 dnia: Grudzień 03, 2013, 18:13:26 »
Mechanika zamiast sprzyjać małym, lokalnym organizacjom, pozwalając im na wyrwanie swojego kawałka z hektarów nieużytków pod flagów powerblocków, sprzyja temu by taki powerblock mógł się raz na tydzień pojawić blobem slowcatów (bo subcapsów tak daleko nawet nie będzie chciało im się ciągnąć), zaorać/naprawić co trzeba i wrócić do mania w dupie do następnego razu. I dopóki tego nie zmienią, problem blobów będzie się nasilał, co może skończyć się chińskim serwerem...

Chiński serwer jest od jakiegoś czasu już. Problem polega na tym, że większość tego nie dostrzega. Zgadzam się, że mała organizacja powinna mieć umiejętność wyrwania innych systemów, jednak w dobie koalicji to tak naprawdę nigdy się nie stanie. Z kolejną zmianą sova duży gracze się zaadoptują i będzie replay.

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #671 dnia: Grudzień 03, 2013, 19:46:59 »
Temat sova i przewałów jakie się z jego mechaniką robi jest znany od dość dawna. Temat jak z tym się uporać też był wałkowany wielokrotnie choćby u nas na forum. Na efekty musimy po prostu poczekać i liczyć, że CCP zrobi kawał dobrej roboty podobnej jak z WH.
Czas pokaże co nam devsi zaproponują a do tego czasu kurwidołki były i są.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #672 dnia: Grudzień 03, 2013, 20:16:11 »
Szczerze mówiąc, znudziło mi się czekać. Rozgrzebali sova przy Dominion - CZTERY LATA temu i zostawili. OK, po drodze zrobiono dużo, ale tbh, pieprzyć te wszystkie "radial menu" i inne farmazony, naprawcie sova TERAZ.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Naicinh

  • Gość
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #673 dnia: Grudzień 03, 2013, 20:55:41 »
bo za blisko jest wszedzie, zrobic kilkugodzinny timer na zmiane regionu i po zawodach  >:D

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #674 dnia: Grudzień 03, 2013, 21:36:49 »
Znerfić cyno, czy to tak wiele? ::)
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Okropniak

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 440
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Okropniak
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
  • Sojusz: YARRR and CO
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #675 dnia: Grudzień 03, 2013, 22:03:23 »
Szczerze mówiąc, znudziło mi się czekać. Rozgrzebali sova przy Dominion - CZTERY LATA temu i zostawili. OK, po drodze zrobiono dużo, ale tbh, pieprzyć te wszystkie "radial menu" i inne farmazony, naprawcie sova TERAZ.

oj tam czepiasz się szczegółów a przecież zrobili tyle rzeczy WIELKICH.... - nazwy transportów choćby, bez tego ani rusz!
Do tego radial menu które można dowolnie scustomizować co od razu zrobiłem przestawiając pod nigdy nie używany klawisz...
Do tego naprawa Gallente po zaledwie paru latach!
Aaaa - i byłbym zapomniał o kolejnych ban-festach gdzie zmieniają metodykę gry i masę botów leci do piachu na całe parę tyg po czym na szczęście pozwalają im wrócić bo nie byłoby przecież do czego strzelać.....

A tak na serio to się kurna zgadzam w całej rozciągłości - jedyne znaczące zmiany tyczyły się rebalansu (kufa - ile 3 lata im to zajęło???? srsly?) oraz Apokrypha gdzie weszły WH... reszta to jakieś popierdułki, nowe statki też wiosny nie czynią, exploracja która po niedługim czasie przeradza się w farmę i rzyga niemal jak przy hi-sec misjach...
:(
żeby nie ekipa z którą latam rzuciłbym tą grę po raz kolejny i zalogował (znowu) za dwa lata żeby sprawdzić czy w końcu nie było jakiegoś przełomu....

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #676 dnia: Grudzień 04, 2013, 07:38:35 »
oj tam czepiasz się szczegółów a przecież zrobili tyle rzeczy WIELKICH.... - nazwy transportów choćby, bez tego ani rusz!
Do tego radial menu które można dowolnie scustomizować co od razu zrobiłem przestawiając pod nigdy nie używany klawisz...
Do tego naprawa Gallente po zaledwie paru latach!
Aaaa - i byłbym zapomniał o kolejnych ban-festach gdzie zmieniają metodykę gry i masę botów leci do piachu na całe parę tyg po czym na szczęście pozwalają im wrócić bo nie byłoby przecież do czego strzelać.....

Dokladnie, nie przesadzajcie, zrobili sporo RZECZY WIELKICH, jak chociazby z dawna wyczekiwane zmiany, jak animacja przeskoku przez brame, czy skorki na bombery... Pozmieniali tez niektore nazwy, dzieki czemu gra sie latwiej.
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #677 dnia: Grudzień 05, 2013, 15:25:24 »
Jeśli chodzi o kwestie polityki to wieszanie psów na Mittanim już od dawna jest co najmniej grubo przesadzone. To nie Mittani żyje z rentierów (żyje z nich od nie dawna, od czasu nerfa Technetu), tylko właśnie Pandemiki i NCdot, które w mojej skromnej ocenie (jako kogoś kto w EvE śledzi głównie politykę, bo na granie nie bardzo ma czas) są aktualnie najpoważniejszym wrzodem na dupie EvE. To goście, którzy żyją blobem capitali i superów i używają ich wszędzie i zawsze, kiedy tylko widzą, że subcapitalami nie wygrają (czyli zazwyczaj :P). Całe to propagandowe pierdu pierdu, że gdyby nie Gooni, to w naszej aktualnej wojnie N3 walczyłoby z nami honorowo subcapitalami to ... well, propagandowe pierdu pierdu.

Więc sorry, ale zarówno Gooni, jak i N3 są syndromami tego samego problemu, tylko o ile u Goonów czasem dostrzec można po prostu chęć "zabawy" w tej grze (small gangi, różne eventy - nie wiem czemu ludzie się wściekają o Burn Jita - o tyle N3PL to strictly no fun allowed zone, bawimy się tylko wtedy, kiedy wygrywamy, a jak nie wygrywamy, to znaczy że trzeba dorzucić jeszcze trochę superów.

A jeśli chodzi o CCCP i "fix sov" to polecam te dwa tematy:

http://community.eveonline.com/news/dev-blogs/building-a-balanced-universe/
https://forums.eveonline.com/default.aspx?g=posts&t=300935&find=unread

We're sorry, filthy nullsec blobbers, but our Hisec Carebears pay their subscriptions in cash, so sod off.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #678 dnia: Grudzień 05, 2013, 22:47:19 »
W tej dyskusji znalazłem piękne słowo - "dullsec". Będę go od dziś używał, tak jak używam słowa "lolsec".

Czy możemy mieć na forum takie fajne filtry słów jak na FHC? Gdzie na przykład nie istnieje słowo "Ferox" a jest "14-inch penis" czy zamiast North Korea jest "Best Korea"? :D


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #679 dnia: Grudzień 06, 2013, 09:55:37 »
Pytasz o możliwości techniczne czy o to czy adminom "by sie chciało ruszyć dupe i to zrobić"?

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #680 dnia: Grudzień 06, 2013, 10:03:13 »
O to drugie to nawet nie śmiem pytać :P


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #681 dnia: Grudzień 06, 2013, 10:08:39 »
Możliwości techniczne są

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #682 dnia: Grudzień 06, 2013, 10:24:43 »
Ale pomysł jest bez sensu - mamy to dział dla newbie, a oni dostaliby udaru mózgu czytając takie wygibasy ;)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

papugoz

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 76
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Pegasus Duke
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #683 dnia: Grudzień 06, 2013, 13:38:54 »
https://forums.eveonline.com/default.aspx?g=posts&t=302443

Ktoś chce zostać nowym właścicielem Goonswarmu?

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #684 dnia: Grudzień 06, 2013, 14:28:04 »
Eeee... Połowa z nich nie wie nawet jak taka kasa wygląda...
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #685 dnia: Grudzień 06, 2013, 14:37:20 »
Eeee... Połowa z nich nie wie nawet jak taka kasa wygląda...

Połowa z kogo? :)


Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #686 dnia: Grudzień 06, 2013, 15:15:57 »
Połowa z licytujących.
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #687 dnia: Grudzień 06, 2013, 15:24:57 »
Połowa z licytujących.

Znam większość licytujących (poza jakimiś tam trollkontami). Uwierz mi, stać ich. :D

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #688 dnia: Grudzień 06, 2013, 15:30:06 »
Biorąc pod uwagę, że ISK (mówimy o walucie ingame) nie istnieją w wersji papierowej, kupienie tego aliansu to coś najbliższego podtarciu tyłka paczką studolarówek w realu :P


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #689 dnia: Grudzień 06, 2013, 15:44:01 »
No dobra wierzę, że ich stać. Ciekawa jestem, swoją drogą na czym robią taką kasę.

Sokole, czyli że co? Bo porównanie choć barwne i obrazowe, to jednak nie czaję co do czego. ;p
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #690 dnia: Grudzień 06, 2013, 15:50:02 »
Porównanie nietrafione IMHO. Kupienie takiej "marki" jak GoonSwarm jest raczej czymś na kształt kupienia sobie za miliard dolarów, ja wiem, ostatniej butelki Pepsi-Coli po zaoraniu rynku przez Coca-Colę (lub na odwrót).

A licytują goście, którzy są wysoko postawionymi "oficerami" w 0.0 powerblockach (Gooni, Pandemiki), którzy przez lata gromadzili bogactwo z Technetium i innych źródeł, mają po 5-6 postaci w tym kilka supercapitalowych, więc dla nich wydać i 500b na taki "gadżet" jest możliwe, zwłaszcza że u niektórych to będzie kwestia e-honoru i trollowania aktualnych Goonów. Więc w razie potrzeby koledzy z korpów dorzucą.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #691 dnia: Grudzień 06, 2013, 15:55:17 »
zwłaszcza że u niektórych to będzie kwestia e-honoru i trollowania aktualnych Goonów. Więc w razie potrzeby koledzy z korpów dorzucą.

Meh, wcale się nie zdziwie jak nazwa wróci do GS.... stać ich. Z drugiej strony who gives a fuck :D.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #692 dnia: Grudzień 06, 2013, 15:57:15 »
Meh, wcale się nie zdziwie jak nazwa wróci do GS.... stać ich. Z drugiej strony who gives a fuck :D.

Mittani juz napisal, ze ma to w dupie, ale paru innych znanych goonow licytuje.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #693 dnia: Grudzień 06, 2013, 16:31:33 »
Sokole, czyli że co? Bo porównanie choć barwne i obrazowe, to jednak nie czaję co do czego. ;p

Skrajne marnotrawstwo pieniędzy.



No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

vaderhammer

  • Gość
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #694 dnia: Grudzień 06, 2013, 20:12:34 »
ee... tak mi sie przewija juz wiele razy to imie...
kim kurde jest Mittani? [kuli sie w oczekiwaniu gradu pogardliwych replik] :)
i dlaczego jest az taki wazny?

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #695 dnia: Grudzień 06, 2013, 20:19:34 »
ee... tak mi sie przewija juz wiele razy to imie...
kim kurde jest Mittani? [kuli sie w oczekiwaniu gradu pogardliwych replik] :)
i dlaczego jest az taki wazny?
Mittani vel MIttens to taki....Obama w EVE.  :P
Kapujesz ?

vaderhammer

  • Gość
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #696 dnia: Grudzień 06, 2013, 23:40:00 »
znaczy czarny jest? :)

WhiteCat

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 782
  • Meow
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: WhiteCat Lavartega
  • Korporacja: Polaris Rising
  • Sojusz: The Bastion
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #697 dnia: Grudzień 07, 2013, 00:07:43 »
Znaczy dowodzi największym aliansem, który wg. niektórych (głównie jego członków) uważany jest za najpotężniejszy.
PvPerzy – gracze którzy przyszli z Counter Strike'a i nikt im nie powiedział, że Eve jest grą ekonomiczną. Są nieco podobni do dresiarzy i kiboli, z tą różnicą, że użycie klawiszy F1-F8 jest jeszcze prostsze niż sztachet

Havk

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 22
    • Zobacz profil
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #698 dnia: Grudzień 07, 2013, 00:37:34 »
Znam większość licytujących (poza jakimiś tam trollkontami). Uwierz mi, stać ich. :D
No no, nie podejrzewałem, że masz tak ustawionych kolegów (w eve ofk) ;)

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: POLITYKA W EVE
« Odpowiedź #699 dnia: Grudzień 07, 2013, 01:50:11 »
No no, nie podejrzewałem, że masz tak ustawionych kolegów (w eve ofk) ;)

Znam ich z eve i okolic (z wyjatkiem jednego diplo Goonow, ktory okazal sie byc znajomym z innej gry sprzed lat :)) Jako mimo wszystko dyplomata aliansu cieszacego sie jako takim powazaniem w "grze o sov" troche ludzi wypada znac. Glownie z forow poswieconych grze. v0v