Śmietnisko > Archiwum
MMORPG Idealny
Ezachiel:
Aha, spoko sheep.
Mialem na mysli fakt ze kiedys ciagnikiem nie mozna bylo was zaciagnac do PvP ... albo odciagnac od fedrowania do robienia czegos innego :roll:
StellarSheep:
Nas byl problem odciagnac od kopania? Sorry Ed ale jakos ni cholery sobie nie przypominam opow PVP w QPA ;)
Oprocz tych ktore sami robilismy sobie z q, lukomem, peliasem i zordem ;) Tak jakos nie przypominam sobie jakichs opow qpy ... oprocz tych ktore dotyczyly kopania albo strzelania do npc ;)) A to sorry nie jest to samo co PVP ;)
rafaello:
jak tak was slucham to odnosze wrazenie ze punktem pierwszym powinno byc rozdzielenie graczy pvp od tych co pvp nie graja...
smutne ale prawdziwe
Ezachiel:
Jak mogly by? opy PvP jak w dniu kiedy mia?o sie co? dzia? bylo 90% absencji w QpA ?
A potem to ju? nie wiem co sie dzia?o bo wytrzymalem do czasu jak Quarek sobie kupi? Apoka .... a w tym czasie ty z zordem uskutecznieles mining i trenowales skille produkcyjne ...
Edit :
I jeszcze dopisze za pamieci, jak na korpie padlo pytanie kto chce walczyc to sie okazalo ?e sami kopacze sa. By?o to przed pojawieniem sie quarka w Eve, za czasów swietno?ci QpA [ swietnosci dogorywajacej ]
Sheep PvP nie jest trudne, jest kosztowne. Przy moim obecnym przeliczniku isk/h moge zapomniec o PvP. Bez 100 + mil wogóle nie mam co szuka? okazji do PvP bo kazdy newbie mnie zownuje z prostej przyczyny - > bedzie mia? lepszy sprzet. Ci??ko si? bawi? w PvP kiedy ca?y twój majatek w Eve to raven, ciezko to ryzykowa? ... bo poza paroma chwilkami adrenalinki nie ma sie nic, a co najwyzej potrzebe wydania 11 mil na klona. Nie neguje twojego obecnego stylu grania, ani innych zaangarzowanych w PvP, poprostu albo sie ma czas na farm isk na kolejny statek albo nie. Wiec wez poprawke ze sa tez tacy gracze ktorzy wybieraja mining/factoring/agent runing poniewaz ich srodki tylko na to im pozawalaja [ kasa, czas itp ].
Inna sprawa, znasz mnie troche, albo i nie znasz juz, wiesz ze nie znosze piratów, ale nie bede tez chowal jak mnie ktos atakuje.
Nie lubie gier gdzie jest full PvP bo jest razem z tym kupa gnojstwa i hamstwa, ludzie uzywaja modów, dopalaczy, edytorow itp a potem sie z ciebie smieja ... akurat wiem jak wyglada gra od strony Pro PvP, chociaz sam nigdy nie gralem jakos bardzo mocno w PvP to mialem wielu znajomych ktorzy to robili i robia nadal w roznych grach ... i dosc czasto moje pvp ograniczalo sie do ochrony samego siebie, nie szukalem zwady ani okazji do bitki.
Rafaello:
- Nie, po co. Bledem Eve jest to ze mozna miec dowolna ilosc skills, w innych grach na potrzeby PvP sa budowane inne postacie, lub kupuje sie sprzet od innych graczy, tu mozna sobie samemu wszystko zrobi?.
StellarSheep:
Heh wtedy to za duzo jeszcze nie gralem Ed ;) Po za tym wtedy stawialem pierwsze kroczki w ogole w strzelaniu do npc ;) Dlatego wtedy sie tak nie rzucalem na pvp ;)
Wtedy to jeszcze zord chyba nie gral nawet ;) Mozliwe ze Tass`a juz wtedy sciagnalem ale tez nie jestem pewien ;)
Co do samego pvp. No tak jest to dosc kosztowne, jesli mowimy o biciu sie w bs`ie, hac lub ceptorze. Bicie sie we fregatach i cruisach nie jest drogie. Sorry jesli kogos nie stac na strate ubezpieczonego cruisa ze sprzetem nawet jakims named to sorry :P To znaczy ze rzeczywiscie niech sobie zostanie przy robieniu misji i kopaniu ...
Duzo rzeczy jest skopsanych. Nie powinno byc zmuszania do pvp w eve. Powinien byc lepszy balans pomiedzy 0.0, low empire i empire. Mowie o balansie zysk>ryzyko. Ubezpieczenia w ogole nie powinno byc a sam sprzet powinnien byc troszke tanszy. Przynajmniej do 0.0 nie powinno byc ubezpieczenia ;) I samo pvp nie powinno odbywac sie na gate`ach ... W koncu mamy caly wielki system do jasnej ciasnej ;)
Ale gdybac mozna by dlugo ;)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej