Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?

<< < (26/38) > >>

GlassCutter:

--- Cytat: Azaqui w Styczeń 28, 2013, 18:36:28 ---1)W każdej grze, zwłaszcza w biznesie, każda ze stron dąży do zwycięstwa, nie równowagi
2)TEST nie jest przeciwwagą dla GSF sam z siebie, wystarczy zobaczyć na proporcje kto posiada ile tech moonów (GSF je co najwyżej użycza przyjaciołom do których TEST/PL się zaliczał niegdyś)
3)Tak, TEST potrzebuje PL. Nie, nie mam pojęcia na jakich zasadach PL trzyma z TEST.

--- Koniec cytatu ---

Punty 2 i 3 sobie daruję, bo mnie to nie interesuje.

Ad. 1 Mylisz się, to działa trochę inaczej. Celem jest zwycięstwo to jasne, ale nie w taki sposób jak to sobie wyobrażasz. Czy w szachach napieprzasz pionkami do przodu czy może powoli realizujesz cele cały czas utrzymując równowagę na planszy? W pokerze walisz va banque za każdym razem gdy masz 2 dobre karty? itd itd :) Przede wszystkim minimalizujesz ryzyko własnej porażki, nie otwierasz się bo wtedy konkurenci Cię zjedzą widząc że wysuwasz się na przód.

http://www.joemonster.org/filmy/49810/Dlaczego_konkurenci_otwieraja_swoje_lokale_obok_siebie_
Albo scena w barze z filmu Piękny Umysł. Całej teorii gier Ci nie będę polecał bo i po co :)

Gapiszon:
Szanujac temat watku nie nawiaze polemiki na temat teorii gier, powiem tylko w odniesieniu do EVE:

Jak w przypadku kazdej wojny, biorace w niej udzial strony daza do pewnej wygranej i anihilacji przeciwnika. Stad wiekszosc bitew w EVE przydaza sie wtedy, gdy jedna ze stron ma miazdzaca przewage, a druga nie ma wyboru (brak mozliwosci ucieczki, obrona kluczowego systemu et.) - alternatywnie, gdy jedna ze stron czegos nie wie, i wydaje sie jej ze ma przewage, i dopiero po wejsciu w walke uswiadamia sobie pomylke.

Moje ulubione prawo Murphy'ego: jezeli Twoj atak idzie nadspodziewanie dobrze, to wlasnie wpadasz w pulapke.

GlassCutter:

--- Cytat: Azaqui w Styczeń 28, 2013, 19:11:23 ---Jak w przypadku kazdej wojny, biorace w niej udzial strony daza do pewnej wygranej i anihilacji przeciwnika.

--- Koniec cytatu ---
Tak.

--- Cytat: Azaqui w Styczeń 28, 2013, 19:11:23 ---Stad wiekszosc bitew w EVE przydaza sie wtedy, gdy jedna ze stron ma miazdzaca przewage.

--- Koniec cytatu ---
I taka sytuacja następuje gdy PL opowiada się po stronie goonswarmu, dlatego testy sobie na to pozwolić nie mogą, nawet za cenę unicestwienia tej siły. Dlatego uznaję że jest to możliwa opcja, nawet logiczna (o ile testy mogą samodzielnie stanowić przeciwwagę dla gs).
Dla mnie eot.

Doom:

--- Cytuj ---jezeli Twoj atak idzie nadspodziewanie dobrze, to wlasnie wpadasz w pulapke.
--- Koniec cytatu ---
W Eve to powinno brzmieć tak:
Jezeli Twoj atak idzie nadspodziewanie dobrze, to znaczy ze przeciwnik jeszcze nie ma cyno shipa tam gdzie chce go mieć :P

VonBeerpuszken:
Kolejny dzień i cisza na froncie  :-X
Czyżby nasze nadzieje i spekulacje pozostały nadziejami i spekulacjami?  :(
Wczoraj wieczorem na południu flota Goonów się pojawiła, wjechała na chwilę do Provi, tylko teraz kwestia, przylecieli poroamować nas, bo u siebie mają same blue i kompletnie nie mają dokąd latać, czy zahaczyli nas przy okazji?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej