Eve Online > Retribution

NPC AI vs. PvP

<< < (16/89) > >>

amra:

--- Cytat: SokoleOko w Grudzień 08, 2012, 13:41:48 ---Czas ma mój emorage:

Wali mnie PvE. Zajmuję się tym tylko i wyłącznie, bo potrzebuję ISK. Gdybym mógł sobie pozwolić na kupowanie GTC i sprzedawanie plexów, palcem bym PvE nie tknął. Dlatego też i niespecjalnie przejąłem się zapowiadaną zmianą NPC AI. W sumie mogę latać każdym możliwym statkiem, więc fakt aggrowania dronek przez NPC mało mnie obchodzi.

No, ale minęło kilka dni i mamy do czynienia z kompletnie innym problemem. Parę dni temu nasz kilkunastoosobowy gang LEDWIE był w stanie zabić dwa carriery na anomalce, bo musieliśmy walczyć nie tylko z fighterami, ale także z cholernymi ratami. Każde odwarpowanie jednego statku to strata DPS i carrier się repuje.

Dzisiaj poleciałem Talosem na solo, złapałem Macha na anomalce i... musiałem go zostawić, bo wszystkie raty wsiadły na mnie. Gdyby mi założyły punkt, to bym tam po prostu zdechł (na szczęście na Forsaken Hubach nie ma frytek) - odwarpowałem na armorze, zostawiając Macha na 20% shielda.

No jpkm!

Już teraz roamowanie, zwłaszcza w małym gangu lub solo, jest ciężkie - sam fakt, że pojawiasz się na localu 10 sekund zanim sam załadujesz grid, powoduje, że daje się łapać tylko naprawdę ograniczonych ludzi. Ale teraz kerbirki dostały jeszcze wsparcie w postaci ratów. To jest po prostu gruba przesada.

Ale czy chociaż CCP osiągnęło swój cel? Czy PvE automagicznie stało się przez to interesujące? Oczywiście że nie. Jest to równie ciekawe jak wkręcanie śrub. Od faktu, że teraz każda śruba ma inny łeb (wcześniej miały takie same) nie zrobiło się to "fun", tylko bardziej upierdliwe.

Po czterech latach grania pierwszy raz poczułem, że to jest coś co może spowodować moją rezygnację z aktywnego grania. COFNĄĆ TĄ ZMIANĘ!

--- Koniec cytatu ---

Solokole, masz pretensje do CCP, że wasz gank przegrał z rattami na anomalce ?.  Ze wasz gang byl do bani to winna CCP ? Ty serio czy trolujesz ? 
Moze najpierw zrobcie sobie trening pt: "jak nie zginac na anomalce" potem dopiero PVP  >:D

Occisor Pserad:
Temat z gatunku "Jak Kali ukraść krowę to dobzie, ale jak Kalemu ukraść krowę to źle". Ale ja jako osoba zapatrzona w
Sokoleoko i widzącej w nim boski element, niestety przeżywam osobisty dramat bo ten temat pozbawił go tej całej mistycznej otoczki jaka się delikatnie wokół "Jedynego FC Polish Community" unosiła. Od dziś nic już nie będzie takie same :(

GlassCutter:

--- Cytat: Kane McCallan w Grudzień 09, 2012, 03:50:30 ---Solokole, masz pretensje do CCP, że wasz gank przegrał z rattami na anomalce ?.  Ze wasz gang byl do bani to winna CCP ? Ty serio czy trolujesz ? 
Moze najpierw zrobcie sobie trening pt: "jak nie zginac na anomalce" potem dopiero PVP  >:D

--- Koniec cytatu ---
Ty serio czy trolujesz?

Jak lecisz solo to żeby zespawnić sobie gang do sparingu łapiesz (łapałeś) coś na anomce, leciałeś kampić pod stacje, lub śmierdziałeś na localu w całej konstelacji. Prędzej czy później udawało się podjąć walkę. Teraz sytuacja wygląda mi na podobną do bicia się obok neutralnego posa. O ile na bramie da się jeszcze w miarę szybko ubić raty i w tym miejscu zawsze trzeba było sobie oczyścić, to teraz co, anomalki są miejscem zakazanym.

I żeby każdy misiek pieniący się o dresiarstwo zabijające bezbronnych wolnych farmerów miał jasność. Takie dresiarstwo to jakiś tam odsetek, generalnie dla mnie (i każdego pvpera) złapanie takiego "gracza" to był tylko środek do celu jakim było wyspawnowanie bitki. Ewentualnie jeśli sytuacja była taka a nie inna to się odstrzeliwuje by podkurwić localsów i sprowokować. PVBot i PVKretyn to element wojny jaką prowadzą sojusze zainteresowane sovem (tu uklon w stronę Cata). Bez tej otoczki wojny i rozpiepszania morale bicie raterów jest nudne i monotonne, nikogo to nie interesuje. Dla solo pvperów i małych gangów to tylko półśrodek do bitki. Przy czym mały gang najczęściej nie ma logistyka. Przynajmniej ja latałem w takich bandach co logistyka najczęściej nie zabierały.

Trudne? Teraz zaświtało co właśnie CCP zabiło?

amra:

--- Cytat: GlassCutter w Grudzień 09, 2012, 08:26:01 ---Ty serio czy trolujesz?

Jak lecisz solo to żeby zespawnić sobie gang do sparingu łapiesz (łapałeś) coś na anomce, leciałeś kampić pod stacje, lub śmierdziałeś na localu w całej konstelacji. Prędzej czy później udawało się podjąć walkę. Teraz sytuacja wygląda mi na podobną do bicia się obok neutralnego posa. O ile na bramie da się jeszcze w miarę szybko ubić raty i w tym miejscu zawsze trzeba było sobie oczyścić, to teraz co, anomalki są miejscem zakazanym.
--- Koniec cytatu ---

Cieżko mi ocenić kto robił to wiecej razy, jako że smarujesz z noob alta jakiegoś. Ale zapwniam Cię robiłem to wszystko sporo razy.


--- Cytat: GlassCutter w Grudzień 09, 2012, 08:26:01 ---I żeby każdy misiek pieniący się o dresiarstwo zabijające bezbronnych wolnych farmerów miał jasność. Takie dresiarstwo to jakiś tam odsetek, generalnie dla mnie (i każdego pvpera) złapanie takiego "gracza" to był tylko środek do celu jakim było wyspawnowanie bitki. Ewentualnie jeśli sytuacja była taka a nie inna to się odstrzeliwuje by podkurwić localsów i sprowokować. PVBot i PVKretyn to element wojny jaką prowadzą sojusze zainteresowane sovem (tu uklon w stronę Cata). Bez tej otoczki wojny i rozpiepszania morale bicie raterów jest nudne i monotonne, nikogo to nie interesuje. Dla solo pvperów i małych gangów to tylko półśrodek do bitki. Przy czym mały gang najczęściej nie ma logistyka. Przynajmniej ja latałem w takich bandach co logistyka najczęściej nie zabierały.

Trudne? Teraz zaświtało co właśnie CCP zabiło?
.
--- Koniec cytatu ---

Skoro już jesteśmy per misiek. Misiek łapanie biedaków na paskach zmieniło się z "mam punkt, odpalam działka, ide na fajke" na odrobine ambitnejsze zadanie, ale wciąż w zaięgu kążdego dla kogo pvp to więcej niż przytoczony przykład. A pytałem się Sokole o trolowanie, bo uważam że kto jak kto, ale ona takie szczegułu nie powinnien nawet zauważyć, a tu taki lament :)

GlassCutter:

--- Cytat: Kane McCallan w Grudzień 09, 2012, 09:14:15 ---Misiek łapanie biedaków na paskach zmieniło się z "mam punkt, odpalam działka, ide na fajke" na odrobine ambitnejsze zadanie, ale wciąż w zaięgu kążdego dla kogo pvp to więcej niż przytoczony przykład.

--- Koniec cytatu ---

W zasięgu, ale odpada Ci anomalka, pasek i brama jeśli po przeskoku zdybałeś gościa który jeszcze nie odleciał, ale pech chciał że ma towarzystwo ratów.

P.S. ten noob alt ma historie, możesz sprawdzać :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej