Eve Online > Faction Night

Gallente Faction Night

<< < (24/32) > >>

Doom:
Oni nie potrafią zrozumieć tej koncepcji (albo podobno dostaną buta z korpa za wtopę) żeby Ci pomogli. Poza tym nie zapominajmy o wersji oficjalnej (mnie to nie bawi), która pięknie maskuje stan faktyczny (jestem kutwa i / lub wygodnie mi pyskować na forum zamiast ruszyć cztery litery i pomóc)

GlassCutter:

--- Cytat: Doom w Październik 03, 2012, 15:48:02 ---Oni nie potrafią zrozumieć tej koncepcji (albo podobno dostaną buta z korpa za wtopę) żeby Ci pomogli. Poza tym nie zapominajmy o wersji oficjalnej (mnie to nie bawi), która pięknie maskuje stan faktyczny (jestem kutwa i / lub wygodnie mi pyskować na forum zamiast ruszyć cztery litery i pomóc)

--- Koniec cytatu ---

MGGG:

--- Cytat: hidden Q w Październik 03, 2012, 15:15:04 ---Grrrrubo :)

Najlepsze jest to, że jedno podejście nie wyklucza drugiego. Wystarczy aby Ci co krytykuja pomogli przy organizacji eventowej floty.

--- Koniec cytatu ---

Jakbyś zrobił proflotę to byś miał 20-30 osób na evencie może.
Grałem w różne MMO, znam rózne oblicza róznych polskich community, czasami te najgorsze, ale po raz pierwszy spotkałem się z flejmowaniem eventu typu socjal (wezmy i poróbmy coś razem dla samego faktu robienie czegos razem) bo był za mało pro. Może dlatego to forum umiera, a Polacy grający w EVE trzymają się jak najdalej od niego. 

Chupacabra:

--- Cytat: hidden Q w Październik 03, 2012, 15:15:04 ---Grrrrubo :)

Najlepsze jest to, że jedno podejście nie wyklucza drugiego. Wystarczy aby Ci co krytykuja pomogli przy organizacji eventowej floty.

--- Koniec cytatu ---

to się nie da, bo oni są dobrzy tylko w jednym, w krytyce, to wychodzi im nad wymiar dobrze, w tym się realizują i mają najlepsze wyniki, tu są ich kille, to jest ich PVP, bo tu sobie mogą ratlerki poszczekać bez obaw, że ktoś ich nadepnie.

Hidden czym oni by zabłysnęli, na forum gdyby zorgnizowali event, albo gdyby na niego polecieli? na czym, bez przypierniczani aiś ei ustawiania innym gry pod siebie nie istnieją

DaBlades:

--- Cytat: Jan Morgenstern w Październik 03, 2012, 14:43:51 ---   Moze jestem przedpotopowym zabytkiem, ale wychodze z zalozenia,ze jesli cos mi nie odpowiada to nie biore w tym udzialu. Skoro nie biore w czyms udzialu to nie narzekam na to, w czym nie biore udzialu z mojego wlasnego wyboru. Tak podopwiada logika. Jesli probuje komentowac tzn. ze mam problem z tym, ze mam wizje swiata zawezona do tego, co jest dla mnie tylko wazne i inni maja sie do tego dostosowac albo sa glupkami. Ewentualnie jestem trollem.
   Poziom niektorych wypowiedzi zbliza sie do oszalamiajacego poziomu niejakiego 'slynni wegetarianie' z forum Onetu. Stala spiewka i przekonanie o swojej racji a inni nie maja prawa do wlasnego zdania. Jedni wola mieso inni trawe morska o ile byla wyrywana bezbolowo :D Jedni graja dla funu, poznania nowych ludzi, posmiania sie, inni lubia brac wszystko w zyciu na serio i nie ma miejsce na zadne rozluznienie. I swietnie. Ale moze zamiast bez sensu komentowac cos, w czym sie nie bralo i nie chce brac udzialu to niech niektorzy dalej sobie lataj super flotkami i robia co tam im sie podoba chodzby niech przyleca i zleja ten niewypal jakim w ich opinii jest FN. Wiele osob mialo zabawe w trakcie FN. I bardzo dobrze, bo po to placa za gre aby miec odrobine radosci. Inni maja kaca, bo ktos sie dobrze bawil a wg ich norm to nie mogla byc dobra zabawa.
   Teraz przeznam sie,ze jestem zatwardzialym miesozerca i lubie jesc hamburgery. Czekam na flame, ze jestem gruby, ze to niezdrowe, ze przezemnie gina niewinne krowki i swinki (bekon tez kocham wpierniczac). Aby pokarmic trolli dodam, ze mam w d... ich opinie i bede grillowal, zarl fastfoody i w sumie robil mnostwo niezdrowych rzeczy, bo tak lubie:D Wiem,ze powinienm nie jesc miesa, spedzac pierdylion godzin na silowni, itp, nie jesc slodyczy, nie pic mleka, unikac miodu, bron boze herbate lub napoje gazowane, pownieniem smarowac sie kremami, robic peeleing starej skory, golic klate i byc drugim Ibiszem ale... niech kazdy bedzie soba i robi to co lubi tak jak lubi.
   Nie moglem poleciec z ostatnim FN. Bralem jednak udzial w jednym z FN i mialem z tego mnostwo frajdy. Prawdopodobnie gdybym bral udzial w ostatnim FN bylbym wkurzony,ze stracilem szipa bo jestem w duzej mierze perfekcjonista i nie lubie przegrywac ale nadal bylbym zadowolony. Bo polatalem z kilkoma znajomymi i byc moze z kilkoma przyszlymi znajomymi. I byc moze na TSie znow pojawilby sie jakis mocno pijany czlowiek, ktory nie kontaktuje co sie dzieje a jego komentarze, jakkolwiek zbedne, wywoluja powszechna wesolosc we flocie. Bo w tym momencie staralbym sie robic wszystko dobrze, ale mialbym miejsce na luz bo to takze cel takiego latania.I jesli w przyszlosci beda nadal organizowane FN a bede mogl to polece z checia. Tak jak latam na podobne eventy organizowane przez moj pierwszy NPC corp, gdzie latam z totalnymi noobami w t1 frytkach, czesto z tragicznymi fitami, bo tygodniowy char nie moze zafitowac szipa w inny sposob. I jest mnostwo zabawy nawet z tego, ze ktos stacklowal brame (to zrobilem na takim pierwszym opie bedac noobkiem). Z tymi ludzmi rozmwaiam od ponad 3 lat i jak mam okazje to takze z nimi latam. I to przez takie opy zainteresowalem sie pvp Byc moze dla niektorych to powinna byc odpowiedz po co sa takie eventy.

--- Koniec cytatu ---
+1

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej