Śmietnisko > Flamewar
Sokole vs reszta galaktyki - było [Odp: TNQ - Inne]
Doom:
To proste. Sokół pewnie zrobił go głównym zamordystą który ma znęcać sie nad memberami aby nie schodzili ze scieżki wyznaczonej przez ojca załozyciela :P
Nitefish:
Ja myślę, że Dark wraz z banda Sokoła upuścił nieco krwi hostom i się wyluzował. Nic tak nie odstresowuje jak ubicie jakiegoś neucika xD
R4kez:
--- Cytat: SokoleOko w Maj 13, 2012, 22:54:47 ---"Podobania się jakiemuś aliansowi" - wtf? Jesteśmy częścią Pure Madness, więc logiczne że działamy według ich reguł. Są wobec nas konkretne oczekiwania, które przekładają się na "standing orders" korporacyjne.
--- Koniec cytatu ---
http://evewho.com/pilot/SokoleOko
http://evewho.com/corp/Death+Wish.
http://evewho.com/alli/Pure+Madness.
Trial Failed ?
VonBeerpuszken:
Chyba nie tylko trial, coś tu chyba kompletnie nie poszło...najpierw wyjście z aliansu który się samemu założyło i cełowało... próba wbicia w inny alians... DWISH już bez Sokolego, bez aliansu... na moje oko coś sie posypało.
A właśnie, jadna sprawa mi nie dawała spokoju. Jak to jest, że założyciel i CEO aliansu wychodzi z niego bo inne korporacje nie spełniają wymagań... normalną praktyką jest wywalenie chyba takich korpów na zbity pysk a nie wyjście i szukanie innego... A może to nie końca tak było? Może to ktoś wyjaśnić?
SokoleOko:
--- Cytat: VonBeerpuszken w Maj 26, 2012, 21:47:57 --- Jak to jest, że założyciel i CEO aliansu wychodzi z niego bo inne korporacje nie spełniają wymagań... normalną praktyką jest wywalenie chyba takich korpów na zbity pysk a nie wyjście i szukanie innego... A może to nie końca tak było? Może to ktoś wyjaśnić?
--- Koniec cytatu ---
Owszem, można być bucem i rozwalić coś co działa dla pewnej grupy osób. Ale to nie w moim stylu. DWISH chciał czegoś innego niż reszta NOWAY, więc przekazałem stery i rozstaliśmy się po przyjacielsku.
U.MAD okazało się niewypałem. Pierwsze kilka dni było super, a potem zaczęły się problemy. Z dnia na dzień coraz bardziej wychodziło że to nie jest to czego oczekiwaliśmy - generalnie można powiedzieć, że Pure Madness jest za bardzo zapatrzone w Rooksów, a szeregowi memberzy nie mają za grosz tej zadziorności, żeby gdzieś polecieć i coś zabić jak nie ma głównego FC.
Cóż, przeprowadzka była moją decyzją, która okazała się błędna. Wobec ogólnego "zmęczenia materiału" zrobiliśmy sobie więc przerwę do jesieni i potem zobaczymy co dalej. Ja nie mam parcia na bycie CEO albo szefem aliansu. Na razie bawię się w RvB (i zbieram w dupsko, lol).
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej