Śmietnisko > Flamewar

Sokole vs reszta galaktyki - było [Odp: TNQ - Inne]

<< < (43/45) > >>

Colonel:

--- Cytat: RobekPL w Czerwiec 16, 2012, 18:26:16 ---wez sprecyzuj co masz na mysli.

--- Koniec cytatu ---

Wypad do swojego flejma  ???

Theronth:

--- Cytat: RobekPL w Czerwiec 16, 2012, 18:26:16 ---wez sprecyzuj co masz na mysli.

--- Koniec cytatu ---
Pewnie miał na myśli to, co i ja dziś widziałem w wykonaniu naszej amarrskiej floty w Roushzar. Amatorszczyznę i niekompetencję. Ale tak jak powiedział Col, do do innego wątku.

Ashri:
odpowiedź na wiele kwestji narodowych dlaczego polacy nie grają razem itd jest dość prosta. Jesteśmy generalnie community farmerów.
Tylko jednostki grają za kasę, reszta farmi na plexy aby grać za darmo, a potem nieczęsto aby je sprzedawać.
Każdy gracz tworzy sobie ogromny indywidualny biznes który utrzymuje jego i jego alty w tej grze i potem jak kilku polaków się zbierze to dochodzi do konfliktu interesów.
Zachodni gracze nie dość że płacą ccp kasę za grę to jeszcze często kupują plexy aby je sprzedać i mieć statki i czym latać. Lata takiego polskiego bidowania sprawiły że zdrowe pl. comunity nigdy się nie wykształciło.

każdy kto próbował grać z anglojęzycznymi raczej przyzna że gra się zupełnie inaczej, ci ludzie są zwyczajnie inni i nasze polskie interesa jednostek im nie przeszkadzają. No i niestety jak się zbierze banda polaków, paczonych przez lata farmerskim rozumowaniem, to się nie może dogadać bo gdzieś tam głęboko jest zakodowane - ale to mi się nie opłaca, będę musiał zbyt wiele poświęcić.

gdyby polacy naprawdę chcieli zacząć coś robić razem powinni zacząć wszystko od początku - nowy szyld, nowa okolica, nowi liderzy i system zarządzania, inaczej nic nigdy z tego nie będzie - ale właściwie, czy jeszcze kogoś to tu obchodzi. Ryjmy paski ^^

Skeer:
To demagogia.

Nitefish:

--- Cytat: [p]unct w Czerwiec 29, 2012, 21:24:17 ---odpowiedź na wiele kwestji narodowych dlaczego polacy nie grają razem itd jest dość prosta. Jesteśmy generalnie community farmerów.
Tylko jednostki grają za kasę, reszta farmi na plexy aby grać za darmo, a potem nieczęsto aby je sprzedawać.
Każdy gracz tworzy sobie ogromny indywidualny biznes który utrzymuje jego i jego alty w tej grze i potem jak kilku polaków się zbierze to dochodzi do konfliktu interesów.
Zachodni gracze nie dość że płacą ccp kasę za grę to jeszcze często kupują plexy aby je sprzedać i mieć statki i czym latać. Lata takiego polskiego bidowania sprawiły że zdrowe pl. comunity nigdy się nie wykształciło.

każdy kto próbował grać z anglojęzycznymi raczej przyzna że gra się zupełnie inaczej, ci ludzie są zwyczajnie inni i nasze polskie interesa jednostek im nie przeszkadzają. No i niestety jak się zbierze banda polaków, paczonych przez lata farmerskim rozumowaniem, to się nie może dogadać bo gdzieś tam głęboko jest zakodowane - ale to mi się nie opłaca, będę musiał zbyt wiele poświęcić.

gdyby polacy naprawdę chcieli zacząć coś robić razem powinni zacząć wszystko od początku - nowy szyld, nowa okolica, nowi liderzy i system zarządzania, inaczej nic nigdy z tego nie będzie - ale właściwie, czy jeszcze kogoś to tu obchodzi. Ryjmy paski ^^

--- Koniec cytatu ---

Nie sądzę, żeby w tej grze było trudno zarobić kasę. Imho to bardziej coś co zostało wpojone graczowi na początku przygody z Eve. Potem przychodzi taki czas, że do gościa nagle dochodzi
- "co ja kur.. tu robię? ile można ryć anomalek, bić sleepersów, kopać gaz...."

I wtedy zaczyna się rozglądać za czymś sensownym, żeby poznać Eve w więcej niż 1 aspekcie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej