Śmietnisko > Flamewar

Sokole vs reszta galaktyki - było [Odp: TNQ - Inne]

<< < (41/45) > >>

Zsur1aM:

--- Cytat: mpp w Czerwiec 16, 2012, 11:44:51 ---Bitki są i to wielkie fajne i soczyste wiem to po dołączeniu do peciarni pl'i
zabawa jest przednia (co prawda petów nie zabierają na oranie) ale czasami jak im kogos brakuje to zabierają jakiegoś nooba

i problem współczesnego eve nie jest unikanie bitek bo te zawsze można wyspawnić
postawić sbu czy inny wuj

--- Koniec cytatu ---

Ofc jesli chodzi o blobwarfare, nie ma problemu by wyspawnic bitke, ale wiekszosci tutaj chodzi jednak o small skirmish warfare, a postawienie SBU/ zrefownie POS'a w takim przypadku zazwyczaj nie pomaga. Nawet jezeli zatakujesz jakies mniejsze alianse, nie dostaniesz odpowiedzi chyba ze sfieldujesz flotke dredow do wykonczenia, to moze zlapiesz jakis drop overloord'ow w/w ally. Refowanie CO tez jakos duzo nie wnosi, nawet jak przyleci gang obrony zazwyczaj dostanie raz wpierd%$# i na tym konczy sie obrona wszystkich ich CO, bo taniej i latwiej jest postawic nowe CO niz tracic statki i organizowac obrone. Zwykle latanie tu i tam po sov 0.0 i oczekiwanie na odpowiedz zazwyczaj dziala do pierwszej wtopy sov holdera, pozniej 'lepiej' jest przeczekac niz probowac i failowac.
Nie wiem jak Tobie, ale mi generalnie latanie w flotach 100+ nie daje zadnej przyjemnosci ani funu, a przy tym wszystkim zazwyczaj wymaga wiecej czasu niz polecenie na zwyklego roam'a.


--- Cytat: mpp w Czerwiec 16, 2012, 11:44:51 ---tylko brak jedności i Fleet commanderów w polskim community

Polacy mają to do siebie, że mają e-peena jak z moskwy po manhattan i ani myślą aby latać razem

Przykład bufu/króliki - 2 corpy co stawiaja na pr0 pvp (króliki zwiały z c0venu bo nie mogły ponoć z c0venem nic zrobić bo ludzie ich olewali [plotki - nie mam potwierdzenia]) a z kolei bufu
kładzie lache na każdego kto nie wyrabia za ich tempem reasumując polskie community jest rozdupcone jak kaszanka przed pakowaniem

--- Koniec cytatu ---

Aye, glownym problemem jest brak w polskim community FC ktorzy prowadziliby regularnie gangi, a na pewno brak takich na poziomie ktorzy byliby w stanie zjednoczyc pod soba dobrych pilotow porozrzucanych gdzies po innych kropach. Starzy wyjadacze nie maja juz dosc cierpliwosci by stawiac na szkolenie mlodych, bo taki pilot zaczyna ogarniac po roku/poltora latania w gangach, a nie masz gwarancji czy jeden czy drugi bedzie nadal gral wliczajac w to juz tych ktorzy obecnie lataja i ogarniaja.

mpp:

--- Cytat: Zsur1aM w Czerwiec 16, 2012, 12:47:23 ---Ofc jesli chodzi o blobwarfare, nie ma problemu by wyspawnic bitke, ale wiekszosci tutaj chodzi jednak o small skirmish warfare, a postawienie SBU/ zrefownie POS'a w takim przypadku zazwyczaj nie pomaga. Nawet jezeli zatakujesz jakies mniejsze alianse, nie dostaniesz odpowiedzi chyba ze sfieldujesz flotke dredow do wykonczenia, to moze zlapiesz jakis drop overloord'ow w/w ally. Refowanie CO tez jakos duzo nie wnosi, nawet jak przyleci gang obrony zazwyczaj dostanie raz wpierd%$# i na tym konczy sie obrona wszystkich ich CO, bo taniej i latwiej jest postawic nowe CO niz tracic statki i organizowac obrone. Zwykle latanie tu i tam po sov 0.0 i oczekiwanie na odpowiedz zazwyczaj dziala do pierwszej wtopy sov holdera, pozniej 'lepiej' jest przeczekac niz probowac i failowac.
Nie wiem jak Tobie, ale mi generalnie latanie w flotach 100+ nie daje zadnej przyjemnosci ani funu, a przy tym wszystkim zazwyczaj wymaga wiecej czasu niz polecenie na zwyklego roam'a.

Aye, glownym problemem jest brak w polskim community FC ktorzy prowadziliby regularnie gangi, a na pewno brak takich na poziomie ktorzy byliby w stanie zjednoczyc pod soba dobrych pilotow porozrzucanych gdzies po innych kropach. Starzy wyjadacze nie maja juz dosc cierpliwosci by stawiac na szkolenie mlodych, bo taki pilot zaczyna ogarniac po roku/poltora latania w gangach, a nie masz gwarancji czy jeden czy drugi bedzie nadal gral wliczajac w to juz tych ktorzy obecnie lataja i ogarniaja.

--- Koniec cytatu ---

ad pkt1) well nie wiem, może to aura wspaniałości starych i poważanych aliansów
ale pl'e nie mają prblemu z noobspawnem obronnym a tak jak pisalem juz potem po gwałceniu flot obronnych przeciwnicy robia mase malych flot

to cos co bylo jak bylismy w atlasie (wiec 1 flota gwałcąca co nie daje np tobie przyjemnosci) przyczynia sie do zmiany myslenia przeciwnika

bo wszyscy na tonącym statku chcą sie wykazać i dać jakiś wkład w ally co tonie

tak jak bylo pod koniec atlasu, venzon zawsze zabiereł bufu a to aby rozdupcyc mala flote pl'i
a to aby ukarać AAA co pokazało kuźke zamiast pomagać

:> i to działa !

tylko starzy pefałperzy sa leniwi
ot to

i ja generalnie doszedlem do takiego wniosku, nie ważne ze ginie przez to jakis allians taka kolej w eve

ważne aby mieć z tego fun .

mpp:
a i jeszcze jedno aby nie było, że jestem zły wuj (odnosnie fleet commanderów)

np w c0ven był z tym problem i w bufu

c0ven np: dawał nagrodę za udzielanie sie jako FC (plex)

Sorry ale to troche śmieszne bo aby FC miał motywacje i aby sie uczył i miał z tego pożytek to musi
robić tylko to czyli dowodzić flote nic innego.....

średno FC ma np 3 konta

czyli 1 plexa to idzie sobie w d wsadzić

chcecie mieć FC ? (to oplacajcie mu wszystkie konta + kupcie statki )
3plexy i kilka shipow /miech to nie jest wiele dla kogoś kto bedzie sprawiał fun dla calego ally

to samo w bufu (rudy żyd powiedział mi kiedyś przy kielichu, że jakby mu bufu to opłacało)
to by sie logował i prowadził.....)

z tego co pamietam żydowi zostało 1 konto wiec 1plex + shipy ;)


nigga please....
to na prawde mało dla kogoś kto ma marnować na was nierobów swój cenny czas

sneer:
ja bym był daleki od stwierdzeń że starzy piloci sa leniwi :p
latac sie da
kille są
w każdym formacie
odrobine trzeba pokombinowac ale ... trzeba przede wszystkim chciec ...

SokoleOko:

--- Cytat: mpp w Czerwiec 16, 2012, 12:40:10 ---Fitti po prostu sokół nie czai, ze jak sie jest w wiekszej flocie to oprócz klikania F1 trzba mieć też własny mózg co wyprzedza fale mózgowe Fleet commandera i wsadza wszystkich do 1 worka z botami od F1

--- Koniec cytatu ---

Sokół czai doskonale, bo latał w takich flotach wielokrotnie i to bynajmniej nie jako "F1 pusher", ale często jako T3 support, co było najbardziej wymagającą rolą w takim NCDOT.

Problem polega na tym, że w takich blobach - żebym nie było gołosłownym, floty w których latałem miały 150-250 pilotów - nie masz żadnego wpływu na to czy giniesz czy nie. Jeśli podkręcimy skalę jeszcze bardziej - do powyżej 500v500 i przy działającym TiDi okazuje się, że DPS na primary jest taki, że cel spada niezależnie od liczby logistyków, którą ma za plecami.

Sorry, ale ja się na takiego "chińskiego piechociarza" nie nadaję i dlatego nie uważam tego za fun. Kiedyś, w epoce sniper BS-ów jeszcze aż tak się tego nie czuło - tu indywidualne umiejętności pomagały sporo (warp out kiedy trzeba, umiejętności w walce w lagu). Dziś kiedy DPS robi anchor... ech.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej