Śmietnisko > Flamewar
Sokole vs reszta galaktyki - było [Odp: TNQ - Inne]
VonBeerpuszken:
--- Cytat: SokoleOko w Maj 26, 2012, 22:34:08 ---Cóż, przeprowadzka była moją decyzją, która okazała się błędna. Wobec ogólnego "zmęczenia materiału" zrobiliśmy sobie więc przerwę do jesieni i potem zobaczymy co dalej. Ja nie mam parcia na bycie CEO albo szefem aliansu. Na razie bawię się w RvB (i zbieram w dupsko, lol).
--- Koniec cytatu ---
Kurczę, to ile DWISH istnieje że już zmęczenie materiału nastąpiło? Kilka miesięcy? No i czym to zmęczenie? Korporacja nastawiona na luźne PVP bez politykowania już się wypaliła?
Sorry Sokole, ale mam wrażenie że ściemniasz niczym nasi politycy, dużo ładnych słów ale treści zero.
Pol Kent:
--- Cytat: VonBeerpuszken w Maj 27, 2012, 08:59:50 ---Kurczę, to ile DWISH istnieje że już zmęczenie materiału nastąpiło? Kilka miesięcy? No i czym to zmęczenie? Korporacja nastawiona na luźne PVP bez politykowania już się wypaliła?
Sorry Sokole, ale mam wrażenie że ściemniasz niczym nasi politycy, dużo ładnych słów ale treści zero.
--- Koniec cytatu ---
Nazwijmy rzecz po imieniu. Fail i tyle. Kiedy DWish powstawał i Sokole robił reklamę ten i ów (nie chce mi się szukać) przepowiadął że nic z tego nie będzie. Jak widać była w tym racja. A to że Sokole przy jego ego/dumie/thebestości coś tam ściemnia zamiast przyznać że sprawa przerosła jego i jego wyobrażenia to już inna bajka.
SokoleOko:
--- Cytat: VonBeerpuszken w Maj 27, 2012, 08:59:50 ---Kurczę, to ile DWISH istnieje że już zmęczenie materiału nastąpiło? Kilka miesięcy? No i czym to zmęczenie? Korporacja nastawiona na luźne PVP bez politykowania już się wypaliła?
Sorry Sokole, ale mam wrażenie że ściemniasz niczym nasi politycy, dużo ładnych słów ale treści zero.
--- Koniec cytatu ---
Błąd w założeniu - bez politykowania, ale nie "na luzie" - raczej "play Eve the hard way". Od sierpnia lataliśmy praktycznie codziennie, ciągnęliśmy za uszy cały alians, musieliśmy wykopać kilka małych aliansików zamieszkujących pocket w Syndicate. Jak masz małe liczby - co zawsze było problemem - to wszystko jest o wiele trudniejsze. Jak n-ty raz musisz uciekać lub wręcz dostajesz w mordę tylko dlatego, że 200-osoby alians nie potrafi wystawić 20 osobowej floty (tylko 13-15 z czego połowa to DWISH) to można się "zmęczyć" = zniechęcić.
Natomiast, Pol Kent, trudno 9 ostatnich miesięcy określić jako fail. Może nie zawsze byłem zadowolony, ale spokojnie był to mój najlepszy okres od czasu, gdy skończył się CartelDOT. Alians mimo wszystko działa i nawet jak widzę ostatnio, rozwija się. DWISH wróci w tej czy innej formie - może razem dołączymy do innego aliansu a może po prostu przejdziemy naszą grupką do innego, bardziej aktywnego korpa.
VonBeerpuszken:
Tak to jest jak się z zabawy próbuje zrobić drugą pracę. Aż się chce powiedzieć sakramentalne - a nie mówiłem ?
Jeszcze niedawno mówiłem o nadmiernych spinkach, napinkach, wymaganiach co do korpowiczów, no i wykrakałem :P Ludzie w większości logują się żeby się rozerwać/zabawić a nie znów pracować na czyjeś ambicje. To by się sprawdziło może w grze gdzie grają nastolatki bez zobowiązań rodzinnych, ewentualnie w Korei :P Tam potrafią Diablo III w 4 godziny przejść, albo grać non stop 3 doby.
Z czystej ciekawości zajrzałem na Wasz killboard, ostatni wpis 17.05 (wasz i kb eve-kill) mam rozumieć że korporacja już od tego czasu jest martwa?
SokoleOko:
--- Cytat: VonBeerpuszken w Maj 27, 2012, 10:46:16 ---Tak to jest jak się z zabawy próbuje zrobić drugą pracę. Aż się chce powiedzieć sakramentalne - a nie mówiłem ?
--- Koniec cytatu ---
Ach, Ty krynico mądrości :)
Nikt tam nie był brany z łapanki, każdy widział jak korporacja działa. Przez 9 miesięcy trafiło się nam dwóch ludzi, którzy byli za słabi żeby przejść triala i jedna osoba, która była niezadowolona i sobie poszła. Reszta robiła świetną robotę i złego słowa nie mogę powiedzieć - nigdy niczego nie trzeba było tłumaczyć dwa razy, ludzie byli zawsze, gdy byli potrzebni i zawsze w tych shipach, które były potrzebne.
Reszta NOWAY... cóż, oczekiwanie, że 60-osobowy korp wystawi regularnie 5-7 osób chyba nie jest sufitowe ;)
Oczywiście, bardzo łatwo teraz siedzieć i mówić "a nie mówiłem". Jakże to typowe - stać z rękami w kieszeniach i komentować. Prowadziłeś kiedyś korpa albo alians? Zajmowałeś się rekrutacją korporacji do aliansu? Prowadziłeś floty niemalże dzień w dzień?
Przygoda trwała dłużej i ogólnie wyszło lepiej niż zakładałem latem 2011 roku. Op success :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej