Forum Gry > Inne gry

Star Conflict

<< < (11/96) > >>

Zgudi:
Po nieco dłuższym ograniu i potyczkach z prawdziwymi graczami:

Jak dla mnie potyczki są zbyt błyskawiczne. Niekiedy padam już po jednym trafieniu w pierwszej sekundzie walki (te statki mają jak dla mnie przegięty dps), innym razem wytrzymam całe 5 sekund, WOW! i zdążę w tym czasie kogoś zabić 3 strzałami. Zdecydowanie za szybkie tempo. Potyczka dwóch slicerów w EVE przy tym to jak partia szachów z dogrywką. Podobno bardzo powszechnie stosowane są aim-boty.

xantinos:
Zależy czym grasz dla każdego statku jest inna taktyka, jak sam wylecisz na 3-5 to się nie dziwie, że marnie kończysz pojedynek.
Solo 1 vs 1 niemożliwe żebyś zszedł po 1 strzale chyba że za jednym latasz, a od fregaty dalekosiężnej dostajesz z dezintegratora.
Poćwicz pokombinuj chowaj się za skałki, rób walkę w a kuku ;) jeśli grasz myśliwcem to staraj się zajmować boczne latarnie i patrz na mapę jeśli lecisz sam już jesteś martwy jak w eve jak sam wpadniesz na flotę.No i nie oczekuj wiele to random chcesz mieć mocny skład szukaj kumpli do gry wejdźcie składem premade i wymiatajcie.

ManganMan:
To wytłumacz mi majster, jak powinien grać początkujący z Jerycho :P

Sent with CL4P-TP to ya :P

xantinos:
http://star-conflict.com/en/game/gameguide/7/current/ tutorial pvp
a tutaj masz resztę filmików z napisami PL w sumie jest 15 poradników do tej gry :
http://star-conflict.com/en/game/gameguide
Jerycho to tacy Caldari z eve z ta różnica że możesz używać każdej broni tankujesz tarczą, więc wszystkie implanty i moduły musisz mieć na wzmocnienie tarcz.

Asag:

--- Cytat: xantinos w Luty 05, 2016, 20:24:23 ---qlko1 o ja cierpię dolę zagraj zobacz :) potem pisz bo wyszło żałośnie :)
EVE jest nudne jak flaki z olejem więcej adrenaliny mam grając w donkey konga :)
Nie widziałem EVE w ESL, a może się mylę ?
Co do uber skila pvp :D nie ma rankingu skila jest tylko śmieszny killboard, który niektórzy nabijają na biednych początkujących i naiwnych, żeby się wykazać jacy są boscy.
Szkoda tylko, że potem w pojedynkach z równymi giną jak lamy ot całe EVE.
W wot jak na wn8 widzisz fioletowego gracza to wiesz, że ma koleś skila i widać to po jego  grze w EVE widać tylko rozbujałe ego na forum albo localu :)

--- Koniec cytatu ---

Chłopie co ty w ogóle porównujesz? Nie wiem czy Star Conflict to dobra czy kiepska gra bo jeszcze nie próbowałem (aczkolwiek zamierzam) ale porównywanie arcadowej strzelanki do sandboxowego MMO gdzie można grac na tysiące sposobów (znam ludzi co prawie ze stacji nie wylatują bo na markecie siedzą) to jak porównywanie np Wiedźmina 3 do Pasjansa z Windowsa no bo przecież w Wiedźminie tez można w karty grać.
Weź się ogarnij.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej