Forum Gry > Inne gry
Diablo 3
Doom:
--- Cytuj ---Dokladnie, ja nie chce niczego innego niz dobrego slashera z elementami rpg, gdzie po prostu bede sie swietnie bawil z kumplami.
--- Koniec cytatu ---
To ja jednak widzę jestem wymagający bo chciałbym aby gra zwłaszcza w takiej cenie była niezależna od połączenia z netem + opcjonalnie aby do pomlucenia z kolegami starczył router z którego nie wychodzi kabel na świat
littleozzik:
--- Cytat: Doom w Maj 16, 2012, 13:16:39 ---To ja jednak widzę jestem wymagający bo chciałbym aby gra zwłaszcza w takiej cenie była niezależna od połączenia z netem + opcjonalnie aby do pomlucenia z kolegami starczył router z którego nie wychodzi kabel na świat
--- Koniec cytatu ---
Teraz trudno kupić w ogóle grę co nie wymaga połączenia z netem celem aktywacji/utrudnienia odsprzedaży/nie wiadomo czego jeszcze. Reasumując - imo - wielkie gówno.
Nitefish:
W sumie to nie ma co oczekiwać jakiegoś przełomu bo takiego nie będzie. Od dawna w grach nie ma nic specjalnie nowego, same odgrzewane kotlety. To samo jest praktycznie w branży filmowej.
Czasami trafi się jakaś perełka i tyle. Co nie znaczy, że nie zabija się przyjemnie potworów w D3 :D
Jonas:
--- Cytat: littleozzik w Maj 16, 2012, 13:24:08 ---Teraz trudno kupić w ogóle grę co nie wymaga połączenia z netem celem aktywacji/utrudnienia odsprzedaży/nie wiadomo czego jeszcze. Reasumując - imo - wielkie gówno.
--- Koniec cytatu ---
No niestety, ale takie jest podejście producentów. Każdy chce zarobić, więc robi wszystko, aby te zyski były jak największe i pewne. O ile co do aktywacji przez internet nie mam żadnych uwag, bo nie stanowi to żadnego problemu, to już przywiązywanie gier do kont Steam, GFW itp uważam już za kurewstwo. Niestety nic na to nie poradzę, a pograć sobie chcę. Podejście Blizzarda jest tu więc poniekąd zrozumiałe. Jedyne czego ewidentnie nie rozumiem to po cholerę mi stałe połączenie z serwerem podczas gry w singla. Nie mówić już o tym, że gra single player może mieć lagi (w becie zdarzały się dość często). No i jest jeszcze irytujące rozłączanie z serwerem po dłuższej bezczynności (czyli nie da się włączyć pauzy i iść na godzinę gdziekolwiek, bo jak wrócisz to jesteś wylogowany, a postęp stracony o ile do checkpointa nie dotarłeś). Wszystko to może być irytujące, ale to niestety znak naszych czasów i można to albo zaakceptować, albo porzucić gry jako takie. Żaden z tych czynników nie umniejsza jednak rozrywki jaką daje gra, a dla mnie o to głównie chodzi.
Doom:
Gram na lapku. O ile źródło prądu to nie problem o tyle już długotrwałe podpięcie do stabilnego połączenia z netem jest dla mnie często problematyczne. Tym bardziej jest to skurwysyństwo wobec kogoś kto mp traktuje jako dodatek nie jako główny content że gra dziaąłć może bez podpiecia z netem bo producent zostawia w niej zwykle furtkę na wypadek gdyby kiedyś przyszło mu do łba zamknąć serwer - łatka wylączająca podpięcie i po problemie. W diablo poszli dalej bo tak naprawdę dostajemy klienta gry która prawie cała zanjduje sie na serwerze i nie ważne czy chce sie pograć solo czy nie trzeba podchodzić do tego jak do MMO któym też toto nie jest
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej