Każdy dodatek jest w częściach. Części zmian zapowiedzianych na Crucible do dzisiaj nie wydali (Ja chcę orbitę zapamiętaną dla każdego typu statku, grrrr).
Przecież to działa od dawna? o0
Ktoś zna szczegóły ? Czytając między wierszami (szczególnie jeśli raporty będą dostępne na EVE Gate), powstanie namiastka KB. Ciekawi mnie jak to koniec końców będzie miało funkcjonować.
Tyle pokazali pierwszego dnia:
http://skyace.org/fanfest2012/wardec_system.jpgBył cały panel o wardekach, ale nie oglądałem, bo jako że jestem w FW i mam -10 SS, to niespecjalnie mnie to interesuje, więc więcej nie wiem.
Ja tu widzę kolejne pole do exploita, ale może jednak to będzie działać ?
I na czym ten exploit by miał polegać?
Koncepcje wydają się sensowne, ale w FW grałem na samym początku jak zrobili, a i to krótko. Niech ktoś aktywnie obecnie FW-ujący się wypowie na ile to uatrakcyjni/utrudni grę w FW.
CCP chodzi o wprowadzenie poważnych konsekwencji do przejmowania systemów.
Aktualnie zmienia się occupancy, uczestnicy moga poklepać się po pleckach, pogratulować sobie dobrze wykonanej roboty i zwycięstwa nad gejami/czarnuchami/fanatykami/faszystami, zależnie od tego w której milicji są... i to właściwie tyle.
Natomiast ma to być zamienione na system trochę podobny do sov nulla (co wywołało wielką agresję wśród ludzi, którzy mają uczulenie na te dwa słowa i wszystko co z nimi związane uważają za zło wszelakie), czyli robienie plexów we wrogim systemie prowadzi do tego że bunkier robi się vulnerable, po czym trzeba go rozstrzelać (tak jak jest teraz), ale ma on RF timer, a nie automatycznie przekręca się na nowego właściciela po dt (czyli tak jak jest w sov nullu).
Za to mają być upgrade'y systemów, czyli bonusy dla zwycięzcy, a przegrani będą przegrani, bo na żadnej stacji w tym systemie nie zadokują (nie dotyczy neutrali).
Fajna sprawa, tylko ludzie są przeciwko bo "ojojojoj sov null to zło", ewentualnie są przyzwyczajeni, że FW to taki Fight Club bez większych konsekwencji, a tu nagle zmiana.
Najciekawsze (chyba) na koniec:W sumie nieco mniej niż 2 miesiące - wyrobią się, czy będzie zmiana daty wydania ? A może Inferno będzie w częściach ?
Biorąc pod uwagę, że zapewne robią to już od jakiegoś czasu, to myślę, że z większością tak. Chociaż pewnie nie ze wszystkim.
Częściowatość wcale nie jest zła.