Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
[HVI] High Voltage Industries - Duskusja
yaakuza:
A to przepraszam. Nie uzywalem polskich znakow i stad moje przekonanie o ich braku. :) A co Theronth chcial osiagnac to nie wiem.
VonBeerpuszken:
--- Cytat: yaakuza w Wrzesień 09, 2013, 10:46:16 ---A to przepraszam. Nie uzywalem polskich znakow i stad moje przekonanie o ich braku. :) A co Theronth chcial osiagnac to nie wiem.
--- Koniec cytatu ---
Czytając jego "wypowiedzi" on pewnie sam nie wie ;D
Rai:
Cóż, może przez to, że jestem kobietą, mam jakieś pokręcone spojrzenie na pewne sprawy i choć nie przepadam za rzucaniem mięsem, mimo wszystko wolę mieć w corpie kolegę, któremu się to zdarza, niż kozaka, który sobie cwaniaczy. :) Ale może to tylko moje skrzywienie jest, no cóż. ;)
Tematu nie ma co ciągnąć, bo to bez sensu. Szczególnie, że to dziwne miejsce na tego typu przepychanki i zaczepki. :)
Mam wrażenie, że niektórzy traktują Eve zbyt poważnie, a niektórzy wręcz przeciwnie. Obie te grupy łączy fakt, że zapominają, że ta gra ma być przyjemnym spędzeniem czasu i oderwaniem od rzeczywistości. Jednego dnia z kimś się strzelamy, a drugiego lecimy z nim postrzelać do kogoś innego. :) Według mnie i dla mnie ma być przede wszystkim miło i fajnie, a nie takie brużdżenie sobie. Panowie, w kosmosie jest wystarczająco dużo miejsca, starczy dla wszystkich. :)
Jeśli chodzi o HVI, to własnie to tu znalazłam. Nie ma cwaniaczenia, jest dobra zabawa. Dla każdego coś miłego - i strzelanie, i pve, i kerbirzenie, i produkcja. Wszystkiego po trochu. :) Jak się czegoś nie wie, doświadczeni koledzy, nie tylko z corpa, ale też z alliance'u zawsze pomogą, potłumaczą, poszkolą. Czy nie o to chodzi? :)
ManganMan:
--- Cytat: Rai w Listopad 06, 2013, 21:18:45 ---Cóż, może przez to, że jestem kobietą, mam jakieś pokręcone spojrzenie na pewne sprawy i choć nie przepadam za rzucaniem mięsem, mimo wszystko wolę mieć w corpie kolegę, któremu się to zdarza, niż kozaka, który sobie cwaniaczy. :) Ale może to tylko moje skrzywienie jest, no cóż. ;)
Tematu nie ma co ciągnąć, bo to bez sensu. Szczególnie, że to dziwne miejsce na tego typu przepychanki i zaczepki. :)
Mam wrażenie, że niektórzy traktują Eve zbyt poważnie, a niektórzy wręcz przeciwnie. Obie te grupy łączy fakt, że zapominają, że ta gra ma być przyjemnym spędzeniem czasu i oderwaniem od rzeczywistości. Jednego dnia z kimś się strzelamy, a drugiego lecimy z nim postrzelać do kogoś innego. :) Według mnie i dla mnie ma być przede wszystkim miło i fajnie, a nie takie brużdżenie sobie. Panowie, w kosmosie jest wystarczająco dużo miejsca, starczy dla wszystkich. :)
Jeśli chodzi o HVI, to własnie to tu znalazłam. Nie ma cwaniaczenia, jest dobra zabawa. Dla każdego coś miłego - i strzelanie, i pve, i kerbirzenie, i produkcja. Wszystkiego po trochu. :) Jak się czegoś nie wie, doświadczeni koledzy, nie tylko z corpa, ale też z alliance'u zawsze pomogą, potłumaczą, poszkolą. Czy nie o to chodzi? :)
--- Koniec cytatu ---
Ano, tyle że widzę dwa problemy:
Primo - trochę czasu zajmie (przynajmniej mi) wyskilowanie BC,
Secundo - Prawie połowę terenu mają Goonsi :/
Rai:
--- Cytat: ManganMan w Listopad 06, 2013, 21:54:55 ---Ano, tyle że widzę dwa problemy:
Primo - trochę czasu zajmie (przynajmniej mi) wyskilowanie BC,
Secundo - Prawie połowę terenu mają Goonsi :/
--- Koniec cytatu ---
Primo - A co to zmienia? :) Czas to pojęcie względne! Poza tym wiadomo, że nie od razu Rzym zbudowano.
Secudno - Druga połowa wciąż jest wystarczająco duża. :D
Edit: Żeby nie offtopować, to odpisując na dolne wiadomości:
@Theronth
Chciałam sobie dodać temat do swoich postów, żeby mi się łatwo odnajdował, a nie chciałam bumpować tak bez sensu, to postanowiłam się wypowiedzieć w jakimś wcześniej poruszonym temacie. :)
Swoją drogą, brakuję tam przecinka. I mamy zdanie z rodzaju "Let's eat grandma". :P
@Isengrim
Czuję, że zaraz dojdziemy do trzeciej "połowy". ;D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej