No to już nie wina CCP że człowiek jest zwierzęciem stadnym ![Tongue :P](https://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
Poza tym jest sporo małych aliansików z własnym SOVem.... wprawdzie za pozwoleniem większego brata, ale mimo wszystko ![Tongue :P](https://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
Akurat to że tworzą się wielkie bloki to już nie jest kompletnie wina CCP czy mechaniki gry, to po prostu psychika ludzka - w kupie raźniej i kupy nikt nie ruszy ![Wink ;)](https://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/wink.gif)
dokladnie- sam obecnie siedze w peciarskim aliansie RA i szczerze mowiac bardzo odoba mi sie taka opcja. ALians nie musi reprezentowac jakiejs nadzwyczajnej sily bojowej by miec sov i moc go utrzymac. TO wymarzone miejsce dla krebirow ktorzy lubia sobie czasami polatac PVP. Patrząc z mojej pespektywy mogę używać infrastruktury (jb, stacje) prawie calego bkoku DRF. Dzięki sieci jb i ilości frontów mogę wybierać czy leciec do omist a może do Catach. A nawet wybrać sobie fc pod którym che leciec
![Tongue :P](https://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
a może posiedzieć w kerbidołku .
Minus jest taki ze omist już prawie cale przejęte
![Tongue :P](https://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
Wczoraj byłem na małym roamie po feythnabolis niestety w wielu sytemach ze stacjami nie było żywej duszy nie mówiąc o chętnych do walki.
Kolejny minus to ilość takich aliansow jak mój
![Tongue :P](https://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
AAA i reszta mogą skutecznie unikac walki a ich pety powoli przechodzą pod bandere DRF i trzeba będzie czekac na jakis przewrot by było z kim walczyć.
Ciekawe ze kilka korpow z rozwiązanego imperial order ( wrog DRF) szybko znalazlo się w aliansach będących petami DRF. Rozumiem ze ciężko rozwiązać kwestie zablokowanych asetsow i dlatego warto dołączyc do bylego wroga, ale dlaczego druga strona idzie na taki układ? ;/ no chyba ze to korpy stojace za destrukcją aliansu.
BTW pamietam jak zaczynalem gre w eve to niewciagniety w polityke zyłem w przekonaniu ze w eve nie jest tak nasilone zjawisko szpiegostwa, sabotażu, botowania itp czasmi nieswiadomosc jest piekna ;] .