Eve Online > NoobGarten

Czasopożeracz?

<< < (9/22) > >>

abdalakbar:
Szczerze to o miningu tylko tak wspomniałem, bo średnio mi się to widziało od początku z tego powodu, że wiedziałem, że tam nic ciekawego się nie dzieje. W epic arc nie byłem i się tam udam. To będę "uczył się" umiejętności bojowych. Misje nie działają na mnie nasennie, niektóre są nawet ciekawe, bo się człowiek czegoś nauczy. Hmm. Opłacalne jest kupienie sobie jakiegoś stateczka? Destroyer lub Cruiser(?) ?
Zawężyliśmy trochę kierunki rozwoju lub wprost przeciwnie więc PvE(misje tak?) można śmiało wykonywać? Bo na jakieś wypady nie liczę w ogóle.
Dzięki za odpowiedzi.

Zapomniałem dodać. Moja postać to Gallante.

Tloluvin:

--- Cytat: Doom w Listopad 29, 2011, 11:07:46 ---Opcją jest również WH, rudy te same, do tego gaz, a raty jakoś tak mało natrętne na tych paskach co innego rózne ciekawe sprzęty czesto latajace  z zafitowanym covert cloack :P

--- Koniec cytatu ---
WH dla slabo wyskilowanej (i jedynej) postaci to raczej slaby pomysl. Za duze uzaleznienie od innych co w efekcie bedzie prowadzic do dlugich okresow nudy. Zwlaszcza jak sie gra w innych porach niz reszta corpa z tego WH


--- Cytat: abdalakbar w Listopad 29, 2011, 17:27:04 ---Zapomniałem dodać. Moja postać to Gallante.

--- Koniec cytatu ---
To bez znaczenia, bo kazda postac moze nauczyc sie latac dowolnym statkiem. Rasa postaci obecnie wplywa chyba tylko na wyglad avatara.
Do misji naprawde radzilbym drake'a. Bardzo fajny stateczek, a skille w rakietach przydadza sie w przyszlosci do tengu (ktory chyba wciaz jest niezagrozony na pozycji najlepszej raciarki)

abdalakbar:
No niestety na drake'a mnie nie stać na razie i przez dłuższą chwilę nie będzie :)

Isengrim:
Rasa samej postaci znaczenia nie ma - chodzilo raczej o wybor, jakiej rasy statkami chcesz sie uczyc latac. Gallente sa dosc trudni (byli do tego dodatku, ma sie to zmienic - ale jak wyjdzie w praniu, zobaczymy).  Niezaleznie od rasy, warto skillowac "uniwersalne" rzeczy jak Engineering, Mechanics, Electronics. Jesli chcesz zostac przy Gallente, to dodatkowo drony.

Co do wyboru destroyer czy cruiser, do niedawna wszyscy by Ci powiedzieli - Cruiser i dalej Battlecruiser. Teraz niby Destroyery dostaly buffa... ale chyba i tak warto inwestowac w Cruisery. Vexor albo Thorax powinny Ci zapewnic spokojne utrzymanie i wzrost srodkow na misjach lvl 2, potem Myrmydion, a w perspektywie pol roku (koledzy Gallente, poprosze o potwierdzenie :) ) bedziesz mogl latac Dominixem na misje lvl 4 i robic je afk. :)

No ale to przy zalozeniu, ze chcesz zostac przy Gallente przez jakis czas.

Doom:

--- Cytuj ---WH dla slabo wyskilowanej (i jedynej) postaci to raczej slaby pomysl. Za duze uzaleznienie od innych co w efekcie bedzie prowadzic do dlugich okresow nudy. Zwlaszcza jak sie gra w innych porach niz reszta corpa z tego WH
--- Koniec cytatu ---
Chcesz powiedzieć ze null sec jest dla tak samo młodej postaci mniej uciążliwy, niebezpieczny i uzalezniający od reszty?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej