Śmietnisko > Off Topic
Steve Jobs 1955-2011
Dormio:
--- Cytat: Khobba w Październik 06, 2011, 22:27:30 ---Trochę dystansu. Wobec śmierci wszyscy jestesmy równi.
--- Koniec cytatu ---
I co od tego dystansu to mamy się śmiać, bo ktoś umarł ?
Tak jak napisałeś wobec śmierci jesteśmy wszyscy równi.
Wiesz, że każdego ona czeka ?
Od siebie dodam jeszcze, że wobec świata nie wszyscy jesteśmy równi. Moja śmierć pomimo, że taka "sama" jak Jobsa nie wywoła takiej reakcji. Dalej uważasz, że jest powód do dystansu i śmiania się z czyjejś śmierci ?
KusKus:
Widze ze czytanie ze zrozumieniem lezy w polskiej spolecznosci EvE i kwiczy...
Przeczytajcie jeszcze z 10 razy moj pierwszy post i zastanowcie sie czy odnosi sie do Jobs-a (ktorego smierc jakos na mnie wrazenia wielkiego nie zrobila, ot umarl sobie czlek ktory niezle zarobil na naiwnosci mas, cenie go raczej za to jakim byl marketingowcem/biznesmanem niz czlowiekiem ktory wyznaczal nowe trendy technologiczne, za to cenie religie... i nie, nie w sensie technologicznym :D ), czy do ludzi ktorzy go wielbili i dali by sobie wyciac prawe oko za logo nadgryzionego japca.
Khobba:
--- Cytat: Dormio w Październik 07, 2011, 09:01:59 ---Dalej uważasz, że jest powód do dystansu i śmiania się z czyjejś śmierci ?
--- Koniec cytatu ---
1. Uważam, że zawsze jest powód do dystansu.
2. Nie zauważyłem, żeby ktokolwiek śmiał się ze śmierci Jobsa. Rak to potworna choroba, a śmierć Jobsa to doskonały dowód, że żadne pieniądze świata nie są w stanie uchronić przed nią człowieka. Doskonała sytuacja do refleksji.
3. Mnie osobiście śmieszy fanatyzm wobec czegokolwiek (religii, światopoglądu, technologii, brandu). Patrz p. 1.
Dormio:
--- Cytat: KusKus w Październik 07, 2011, 09:33:12 ---(...), czy do ludzi ktorzy go wielbili i dali by sobie wyciac prawe oko za logo nadgryzionego japca.
--- Koniec cytatu ---
A żałoba jest nawiązaniem do śmierci, czy do wielbicieli ? Rozumiem Twój punkt, bo sam się naśmiewam z fanatyków jabłka, ale co innego śmiać się z fanatyzmu, a co innego z z żałoby.
--- Cytat: Khobba w Październik 07, 2011, 10:30:46 ---1. Uważam, że zawsze jest powód do dystansu.
2. Nie zauważyłem, żeby ktokolwiek śmiał się ze śmierci Jobsa. Rak to potworna choroba, a śmierć Jobsa to doskonały dowód, że żadne pieniądze świata nie są w stanie uchronić przed nią człowieka. Doskonała sytuacja do refleksji.
3. Mnie osobiście śmieszy fanatyzm wobec czegokolwiek (religii, światopoglądu, technologii, brandu). Patrz p. 1.
--- Koniec cytatu ---
Ad.1. Dystans dystansem, a śmiech ?
Ad.2. Trafny punkt.
Ad.3. j.w.
KusKus:
--- Cytat: Dormio w Październik 07, 2011, 13:33:51 ---A żałoba jest nawiązaniem do śmierci, czy do wielbicieli ? Rozumiem Twój punkt, bo sam się naśmiewam z fanatyków jabłka, ale co innego śmiać się z fanatyzmu, a co innego z z żałoby.
--- Koniec cytatu ---
Serio, przeczytaj kilka razy to co napisalem bo widze ze Ci nie idzie rozumienie tekstu.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej