Śmietnisko > Flamewar
Czy moj CEO mnie oszukal ?
Rabbitofdoom:
Goomich:
--- Cytat: Nitefish w Październik 03, 2011, 11:45:07 ---Jak to ktoś słusznie zauważył - kontraktem można przekazać.
--- Koniec cytatu ---
Z tytana średnio się kontraktuje. :P
A pr0 jak ja robią to tak: do supera statki wozi się carrierem, to są 3 do SC (lub 5 kursów do tyteksa). Statki muszą być podpisane nickiem osoby, która je daje, w przeciwnym wypadku są moje. Przedmioty z cargo holda, przez które nie można włożyć statku do ship maintenance są moje. Na miejscu wystawiam kontrakty na nicki copypastowane z nazw, dzięki czemu nie muszę się synchronizować z klientem oraz nikt mi nie wyskoczy, że nie oddałem (a jak wyskoczy, to są kwity).
Syntion:
--- Cytat: CATfrcomCheshire w Październik 03, 2011, 08:55:07 ---No to mi pojechales, teraz zjaram cegle i pobiegne do mojej kuchni z placzem :D
A teraz ladnie odpowiedz, czemu zabrales sobie korpowe BPO odchodzac.
--- Koniec cytatu ---
To może ja ci odpowiem na to pytanie bo ja też podobnie jak kilka innych osób współtworzących wówczas LFN wyszedłem z RAVE do nowo powstałego korpa.
W RAVE w tamtym czasie była cała masa nieaktywnych członków, którzy byli tylko i wyłącznie na papierze a ściślej mówiąc w show info korpa. Takie trupy robiące liczby "ile to korp nie ma członków".
W tym samym czasie w RAVE była grupka ludzi którzy pomimo afkerskiego statusu korpa chcieli coś działać. Zaczęliśmy razem latać, razem sobie racić, ludzie coraz chętniej uczestniczyli we wspólnych przedsięwzięciach, pogaduchach i głupawkach na TS/Vencie. Z czasem wkurzało nas to, że chcemy działać i rozwijać korpa a reszta w Rave ma na to wyje***e. Generalnie pomysłów mieliśmy sporo ale ciągnęliśmy za sobą wielkiego spuchniętego w Wiśle trupa czyli tych dinozaurowych nieaktywnych członów.
Sama idea wełniaków jako grupy która ma spory dystans do siebie powstała właśnie w tamtych czasach. Wtedy to powstał pierwszy SIG który potem zapoczątkował serię LDA (http://lda.eve-on.net/sig/?page=53).
Sporo włożyliśmy w tamtych czasach w korpa żeby móc się bawić bez spinania się. Zauważyliśmy, że jak się ma fajną, nawet niewielką grupę ludzi można sporo zdziałać i mieć z tego satysfakcję.
Stwierdziliśmy że mamy dość użerania się i że możemy spróbować stanąć na własnych wełnianych nogach. Faktycznie wtedy jako odzyskanie części naszego wkładu w aktualny wizerunek RAVE wzięliśmy BPO na statki. Cała sprawa oczywiście nagle wybudziła wszystkich tych wielkich nieobecnych co to poczuli się okradzeni mimo że od miesięcy a nawet i lat mieli centralnie wyj***ne na korpa. Logowali się raz na "ruski" rok wsiadali w ravena albo geddona i racili aż do wyrzygania nie czytając nawet korpowego i nie latając z resztą aktywnych graczy.
Tak czy inaczej cała sprawa zakończyła się tak że BPO zostały zwrócone. Jako że po naszym odejściu w RAVE został jeden wielki burdel to nie byli się w stanie doliczyć ile tego "lamby ukradły" a ile "zabezpieczyli" owi wiecznie afkujący członkowie. Tak czy siak LFN wyszedł na tym jak Zabłocki na mydle i oddaliśmy więcej niż zabraliśmy dla świętego spokoju czyli tzn ogólnego dobra sojuszu.
Wtedy relacje pomiędzy RAVE a nowo sformowanym LFN były największym zmartwieniem sojuszu.
LFN był wtedy inny, c0ven był inny. Potem było już tylko ... inaczej .. i tak jest po dziś dzień.
a propos trolli żerujących na relacji c0ven vs różne korpy które stały się wrogiem sojuszu:
--- Cytuj ---Jeżeli ktoś żyje z tego, że zwalcza wroga, jest zainteresowany tym, aby wróg pozostał przy życiu.
--- Koniec cytatu ---
Liczymy na was ;)
Pynio:
Nie będę się wcinał, bo jakby nie jestem w ogóle strona w temacie - jednak szkoda, że Polish community w taki sposób załatwia takie sprawy. Nowi koledzy czytając tego typu tematy na forum mogą się zrazić to raz, dwa - każdy powinien reprezentować (i z pewnością reprezentuje) klasę wyżej niż w tego typu sprzeczkach - zatem "po co"? Trzy - niezależenie od tego jak bardzo Kochamy Eve - to tylko gra :) Warto się tam spinać?
Już siedzę cichutko ;)
[mod]
Chupacabra:
--- Cytat: Dark Flonoe w Październik 03, 2011, 02:58:02 ---
Ja nie kumam ludzi ktorzy ida do 0.0 a nie potrafia sie ogarnac i w czasie jakiejs przeprowadzki zawracaja dupe zeby im shipy przewiesc i to jeszcze zajmuja pozycje roszczeniowa tymbardziej ze afaik ta przeprowadzka to raczej ewakuacja byla. Ofc trzeba sobie pomagac nawzajem ale nie z takim podejsciem.
@eloelo hahahha samemu trzeba bylo wozic iteronem ten swoj stuff, a nie zadac od kogokolwiek aby ci go przewiozl - po takim poscie to sie nie dziwie ze widget sie olal. ......
--- Koniec cytatu ---
Dark ja się tylko zapytam, czy takie reguły współpracy, koleżeństwa panują u Ciebie w korpie?
Co ty piszesz człowieku? Przecież nie każdy ma carriera, i tytka, no chyba, że Ty miałeś od razu, a ile dałeś za konto? Ebay?
Uważasz, że on sam sobie wymyślił tą przeprowadzkę? Na pewno nie! Jak się przyjmuje ludzi do korpa, bez doświadczenia, i z małą ilością SP, to trzeba się liczyć, że nawet w 0,0 prowadzi się ich za rączkę.
Powiedz mi Dark na ch..... mu korporacja, skoro sam ma się, dorobić tytka żeby się przeprowadzić, po co on w ogóle ma się z kimś wiązać, skoro nie może oczekiwać pomocy?
Mam nadzieję, że ktoś z CBC odszczeka to co bredzi Dark, bo jak w Waszej korporacji tak wygląda wzajemna współpraca, to ja od razu odradzam wszystkim zainteresowanym, chcecie sobie radzić sami, to idźcie tam gdzie jest Dark Flonoe!
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej