czesc PC stary pryku
Bujaj się, ciąg się...
Ja gram a Ty gdzie jesteś? TCH.
Wracając do konkretów - przenieśliśmy się do Hagillur. Ten tydzień był chyba rekordowy pod względem killi, Hidden przyfarmił 89, za co powinien dostać pompowanego kutasa w nagrodę - total nolife EVE z grawerem 'dawać pany...'
Być może to początek tzw. BSI EVE road trip - póki co jest ciekawie i jak dla mnie jest to coś 'nowego' i unikalnego. Być może za tydzień-dwa skok w nowe miejsce, ploty chodzą o systemie Heydieles. Zawsze chciałem zrealizować hasło z KB "BSI - coming to system near you..." - ale starość nie radość, zapał już nie ten.
Dużo killi to zwykłe gankowanie, ale to tylko wypełniacz czasu, najlepsza zabawa zaczyna się gdy po naszym zacnym kręceniu i nęceniu dupą na localu/gejcie ktoś w końcu przyleci większą flotą. Dalej jednak brakuje nam trochę do walki z cięższymi 30-40 osobowymi blobami, które przewijają się dość regularnie.
Z tej wycieczki jedno ciekawe doświadczenie już mam - jak tylko się gdzieś wleci większą grupą - wielu tubylców reaguje w ciekawy sposób, później znikają z systemu, w którym żyli, albo wymazują go z mapy i starają się tam nie latać
Ale wole się trzymać wersji, że jesteśmy mierni, przynajmniej może ktoś przyleci i zawalczy
)
[21:22:53] Cool Story BR0 > On a good note they are bad pilots
[21:35:05] Holymyaz > no its just funny how fail you are
[21:07:00] PaBstsmeaR > You have a shit corp :/
[22:01:51] Rufe Telmaki > jezus you suck