Kindla 5 czyli w zasadzie Classic w czarnej obudowie zwany także Kindle 4, w zeszłym tygodniu kupiłem dla znajomego za 135 zielonych (wliczając przesyłkę, vat, cło i co tam jeszcze). Z kredytówki zeszło mi 447zł. Niech się tesco wypcha
![Tongue :P](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
Paperwhite na papierze wygląda fajnie, ale nie jestem przekonany czy warto dopłacać trzy stówy za lampkę
![Tongue :P](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
Jego ekran od Pearla różnić wiele się nie różni, jak przykryłem kartonem (z wyciętymi okienkami) Paperwhite'a i Keyboarda, to trzy zapytane osoby nie potrafiły wskazać, który jest który
![Smiley :)](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/smiley.gif)
Paperwhite'a warto kupić jeśli zamierza się intensywnie korzystać z książek w KF8 (następca AZW/Mobi) i pdfów, które ten obsługuje znacznie lepiej niż Classic. W Polsce na razie książki o funkcjonalnościach KF8 w zasadzie nie spotkamy, więc...
Polecam wobec tego Classica, bo jest tani i dobry, dużo lżejszy od Keyboarda, którego jedynej przewagi nad Classic'iem czyli klawiatury i tak się praktycznie nie używa, a jednak jest sporo lżejszy, co jest sporą zaletą. Wadą classica z kolei są dość wąskie ramki wokół ekranu, mi się dość często zdarza zakrywać tekst kciukiem.
Toucha w ogóle bym nie rozpatrywał, mi jakoś w ogóle ten rodzaj obsługi w czytniku kompletnie nie podszedł i ciągle szukałem klawiszy przerzucających strony (to samo w Paperwhite'cie). Nie wiem zresztą, czy go w tej chwili sprzedają do Polski nawet.
Nie warto też (moim zdaniem) inwestować w wersje 3G. Amazon wprowadził limit transferu 50MB miesięcznie, ograniczenie stron jakie odwiedzamy, takie tam, a poza tym czytnik to czytnik, a nie przeglądarka internetu (pomijam kiepskiego browsera).
Oświetlenie w Paperwhite'cie i w Nooku (Barnes&Noble) irytowało mnie na tyle, że przy braku innego światła wolałem czytać na moim smartfonie ze zminimalizowaną jasnością ekranu. Tak jak Doom napisał, lepszym rozwiązaniem jest okładka z lampką - jakoś mniej drażniąco na oczy działa.
W ogóle okładka to mus do czytnika. Te cholerne ekrany są takie delikatne, że niech je szlag... Dobrze, że gwarancja obejmuje ich wymianę, bo ja już trzy sztuki załatwiłem
![Tongue :P](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
- tutaj też przewaga Paperwhite'a się uwidacznia - można do niego dokupić dwuletnią gwarancję. Co prawda wymiana ekranu to pikuś, ale te dwie stówki na nowy trzeba wywalić jak się gwarancja skończy
![Tongue :P](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
A jak macie kogoś znajomego w USA lub Kanadzie, to zamówcie czytnik na niego (Classic za 69 baksów z przesyłką free) i niech znajomy przekaże go komuś lecącemu do Polski, dacie 50zł za fatygę i macie czytnik za pół ceny z w pełni działającą gwarancją. Na allegro bym uważał, bo tam większość czytników leży dość długo w magazynach i dostajecie egzemplarz np z 6 miesiącami gwarancji (znajomy tak się załatwił).
Ogólnie polecam też stronkę
www.swiatczytnikow.pl gdzie można znaleźć full informacji o Kindlach i nie tylko.