Większość MMO oferuje X atrakcji i stara się każdą z nich wcisnąć graczowi prędzej czy później. Eve nie.
Eve ma strasznie rozbudowane pew pew pvp ze złożoną strategią i taktyką i walką flot każdej wielkości. Dziesiątki tysięcy ludzi się tym bawią ale jeśli nie chcesz to możesz tego tematu nie dotykać i pvp będzie się dla ciebie ograniczać do tego żeby nie latać zbyt drogim sprzętem żeby nikomu nie opłacało się przeprowadzać na tobie ataków samobójczych w tzw bezpiecznej przestrzeni.
Eve ma strasznie rozbudowaną ekonomię i przemysł, z kolosalnie złożonym rynkiem i gigantycznymi drzewkami produkcji, budowaniem fabryk, ryciem planet, księżyców i asteroidów itd itp. Dziesiątki tysięcy graczy się tym bawią i zarabiają, możesz to jednak olać i ekonomia będzie się do ciebie sprowadzała do klepania NPCów i kupowania gotowego sprzętu za zarobione prosto pieniądze.
Eve ma strasznie rozbudowaną politykę, z sojuszami tysięcy osób prowadzącymi wojny, zawierającymi przymierza, zdradzającymi się i szarpiącymi o wielką kasę z księżyców i terenów i dobre miejsce do pvp. Dziesiątki tysięcy graczy biorą w tym udział jako pionki, nieliczni jako rozgrywający, kolejne hordy mają czym się rajcować na forach i czytając newsy. Ale możesz mieć to gdzieś i polityka i strategia będzie się dla ciebie sporwadzać tylko do tego gdzie i twoja korporacja polujecie na ludzi (choć nie zawsze jest to aż takie proste).
Eve ma drętwe i nudne pve. Nie tak łatwo go unikać ale można ograniczyć do minimum.