jeszcze rozsądnej opinii w twoim wykonaniu nie widziałem
Ja w twoim takze. Jedyne co robisz, to piszesz jaki ze mnie dzieciak, jaki noob, jak sie na niczym nie znam, to, tamto i owamto, gdy sam zachowujesz sie jak... no wlasnie - jak?
Czy 50-latkowi przystoi wyzywanie "dzieci"? (To sie tyczy wiekszosci z was... zastanowcie sie jak sami sie zachowujecie a potem oceniajcie innych).
---
On-topic:
@Bruce - czyli goonswarm sie poddaje, czy bedzie walczyl?
@Faggot-nap-land (aka FAGS)- jak to jest miec uczucie, ze wasz najwiekszy przeciwnik, dla ktorego potrafiliscie spedzac godziny na kompie, wstawac o ktores tam nad ranem, zniknie z gry, i to nie przez wasza potege, czy zazartosc, a male niedopatrzenie?
Przerzucając na etymologię karcianą - chcesz im stawiać pomnik za to, że mają asy w rękawie (dosłownie) i w dodatku wyzywają i obrzygują innych graczy przy stole?
Jesli chcesz grac fair-play, to postaraj sie zawsze miec taka sama sile bitewna jak przeciwnik - blob nie jest fair.
Jesli chcesz grac fair-play, to postaraj sie miec tyle SP to przeciwnik.
Prawda jest taka, ze niema czegos takiego jak "fair play" - kazdy robi co moze by osiagnac swoje. I nie wmawiaj ani mnie, ani sobie, iz nie starasz sie osiagnac swoich celow za wszelka cene.
Flame comming in fast in 3...2...1...