Bo tamten mach przynajmniej zginal w walce, jammowal mnie berserkerami (lol), ten kill sie tu nadaje duzo bardziej, bo lapalem tego typka w banki miedzy posami z godzine, a on jak gdyby nigdy nic latal i dalej je tankowal
To naprawde debilna wtopa, zwlaszcza ze lalem go z 10 minut, mogl drugim charem sie przesiac we frytke t1 na stacji i mnie odstrzelic na luzie....