Ponoc tylko BoB leci na poludnie do pszczolek.
Anyway - a co z Pandemic Legion? Potwierdzi ktos, ze wpadna sie bawic?
PL jest zajęte zabawą w niańczenie SoT w Fountain. Po tym jak wysłali EC do walki na północ tylko po to to aby SoT mogło wjechać do pustych systemów EC. Backstab jak się patrzy, wielce skuteczny, choć nie przewidzieli jak słabe i bezradne okaże się SoT po pierwszym sukcesie jakim było zniszczenie cyno jammera w pustym systemie (7bx). EC sprawdziło co się wogule stało (pytanie dlaczego utonęło w wojnie propagandowej - wiadomo, kiedy atakuje sie znienacka i bez powodu trzeba dorobić ideologie). Po przełknięciu kolejnej nowości jaką był reset standingów PL wobec EC, ściągnięto siły z północy i postanowiono zaatakować SoT które z capitalami rozgościło się już w 7bx atakując kolejne pos'y EC. U boku EC staneło min. CONOS (jako jedyni ale najaktywniejsi z "rentersów" PL) wystawiając silny support. I tak 9 XI wieczorem - była to bodajże niedziela - doszło do wcale ciekawej i dużej (choć nie aż takiej jak te najsłynniejsze) bitwy.
Capitale SoT oblegające stacje w 7bx zostały "złapane" przy pomocy h- dictor'ow i częściowo rozdzielone. Support EC&friends zdobył przewagę nad suppoertem SoT i dołączył do capitali EC które już strzelały do swoich czerwonych odpowiedników. Zaczeło się metodyczne rozstrzeliwanie capitali SoT które nie mogły uciekać spod stacji. W międzyczasie ktoś w SoT zapłakał chyba do PL bo po jakieś godzinie walki na pole bitwy wskoczyły dwa Tytany PL i zrobiły podwójny DD niszcząc prawie cały support EC i sojuszników wokół stacji a także kilkadziesiąt własnych pilotów ze wsparcia. :2funny:
No i bitwa się skończyła - capitale się wycofały. Było pełno większych bitew w histori eve z imponującym dorobkiem ale dla takich jak ta w 7bx gram w Eve. Lagu jak na tę skalę nie było dużego, może poza momentem gdy odpalili podwójny DD
. A miałem nowego klienta tyle, że bez większości efektów i brackets'ów - bardzo pomogło.
No ale wracając do tematu - 2 dni potem było QR dt, w międzyczasie sytuacja się uspokoiła bo zaczeła się standartowa Timzone War. SoT w dzień, EC w nocy. PL nie interweniowało już później jakimiś większymi siłami. SoT jednak sobie nie dawało specjalnie rady, gdy parę razy zostali wyciągnięci z 7bx, ich konwencjonalne siły zostały pokonane. Klasyczny wojna pos'ów tyle że w systemie który ma bodajże 77 księżyców
więc trudno go raczej "zablokować". Mimo wszystko SoT nie potrafiło jakoś sobie poradzić (prawdopodobnie popłakali znów w ramię PL) i od niedawna aktywnie wspiera ich PL. Wszyscy w EC są szczęśliwi bo mają dużo pvp i to na własnych śmieciach, chociaż 7bx może być stracone. Fountain już jest małym wietnamem i wiele isków zostanie tu utopionych a PL prawdopodobnie będzie trzymało tu teraz więcej sił do pomocy bezradnego SoT.
O czym w SoT i PL nie wiedzieli atakując EC to fakt, że EC i CONOS utrzymywały porządek w tej części Fountain i, że zaatakowali jedynych aktywnych i działających w tym rejonie pvp'erów. Czego nie wiedzą - to to że backstab się mści a SoT któregoś dnia pewnie zaserwuje go również PL. Cokolwiek sie wydarzy - EC i CONOS tak będą silniejsze niż były wcześniej.
Dlatego PL może mieć umiarkowany wpływ na zabawę na południu. Chociaż tam na pewno ciekawiej to w Fountain też niczego sobie.
A ja przeżyłem najpiękniejszą dla mnie jak do tej pory bitwę
Ale mi post wyszedł długi
Mam nadzieje, iż przyjemnie się czytało bo w końcu zawsze dobrze wiedzieć co, jak i gdzie.