SP to jedna z podstawowych rzeczy w PvP.
przynajmniej staram się korzystać z doświadczenia najlepszych, którzy twierdzą, żeby nie wylatywać statkiem bez dobrych skilli.
Wystarczy? Proszę, nie kompromituj się już więcej...
Jeśli to, co zacytowałeś, znaczy "PvP to tylko skille", to faktycznie strasznie się skompromitowałem.
I nie twierdzę (jak próbujesz mi to wmówić), że przy braku skilli da się w pvp zawalczyć (chociaż jak ostatnio GBT udowodniło, nawet shuttlem można walczyć z bsami). Chcę ci tylko udowodnić, że postać mając powiedzmy 1mln sp (trial), ale wiedząc co robi, może zagrać na nosie starszej postaci z osławionym "fitem t2". A ty starasz się od samego początku udowodnić, że bez milionów sp to na pvp nie ma co się ruszać... Może się mylę?
Nie, generalnie nie mylisz się. Tylko ja mówię o generalnej tendencji, a Ty o pojedynczych przypadkach lub sytuacjach, w których inne czynniki mają decydujące znaczenie (np. blob vs solo).
Znowu przekręciłeś moje słowa, bo nigdzie nie napisałem, że nie można bawić się w PvP bez skilli. Ale jest różnica między "zawalczyć" a "być skutecznym". Poza tym tak jak pisałem, skille to dopiero początek, dochodzą inne czynniki.
Nie wiem co ma tu do rzeczy przypadek GBT, zwłaszcza, że nie dodałeś, że te shuttle miały przydzielone fightery. Ktoś musiał mieć skille na lotnisko, żeby je przydzielić, prawda?
Rhovana, kompletnie nie jarzysz o czym piszę. Może zastanów się nad tym, czy Twój wypasiony raven T2 pokonałby ravena z fitem T1 pilotowanego przez kolesia z BS lvl 2 i launcher lvl 1 i czy sam poleciałbyś takim ravenem na PvP. O takiej tendencji mówię, a nie o walce z blobem. Aha, żeby założyć fit T2 potrzeba sporo skilli, a Ty twierdzisz, że nie mają one znaczenia.