Jak juz tak sobie teoretyzujemy to opisze zarys tego jak taki kerbir jak ja widzialby local w 0.0
Wlasciciel sova moze ustawic reguly zachowania sie locala dla blue/neutow/redow.
Wsrod regul byloby jak zachowuje sie local w przypadku pojawienia sie na gridzie (bo tak to sie chyba nazywa) stacji/bramy/POSa/itp (czy ogolnie jakiejkolwiek infrastruktury monotowanej w systemie) jakiegos statku oraz zachowanie w przypadku pojawienia sie na gidzie blue statkow.
Mozna by tez ustawic reguly dla statkow typu carrier/matka/tytan itp oraz skaczacych na cyno.
Do wyboru byloby albo rozglaszanie, albo ukrycie obecnosci.
Odezwanie sie na localu automatycznie wlaczaloby rozglaszanie dla danego statku.
Osoby ktorych obecnosc bylaby rozglaszana bylyby widziane na localu w czasie rzeczywistym. Te ktorych obecnosc nie bylaby rozglaszana nie bylyby widoczne.
Wtedy wlasciciel mialby np dylemat czy statki blue powinny byc rozglaszane. Z jednej strony dobrze jakby byly bo wiadomo ilu sojusznikow jest w systemie. No ale wtedy jak pojawi sie jakis red od razu bedzie wiedzial ile ma wrogow w danym systemie. Wiec moze lepiej zeby jednostki blue nie byly rozglaszane
Tam gdzie jest NBSI pewnie obecnosc redow bylaby rozglaszana na local, ale zawsze pozostawaloby WH i covert cyno (chociaz nie jestem pewien czy wtedy covert cyno nie powinno byc widoczne w systemie tak samo jak zwykle)
Tam gdzie nie ma sova automatycznie bylyby przez infrastrukture/cyno rozglaszane wszystkie statki
Dodatkowo kazdy corp mialby mozliwosc ustawienia jak reaguja ich statki na spotkanie z statkiem wspolcorpowicza/blue/neuta/reda.