Cóż, może przez to, że jestem kobietą, mam jakieś pokręcone spojrzenie na pewne sprawy i choć nie przepadam za rzucaniem mięsem, mimo wszystko wolę mieć w corpie kolegę, któremu się to zdarza, niż kozaka, który sobie cwaniaczy.
![Smiley :)](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/smiley.gif)
Ale może to tylko moje skrzywienie jest, no cóż.
![Wink ;)](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/wink.gif)
Tematu nie ma co ciągnąć, bo to bez sensu. Szczególnie, że to dziwne miejsce na tego typu przepychanki i zaczepki.
Mam wrażenie, że niektórzy traktują Eve zbyt poważnie, a niektórzy wręcz przeciwnie. Obie te grupy łączy fakt, że zapominają, że ta gra ma być przyjemnym spędzeniem czasu i oderwaniem od rzeczywistości. Jednego dnia z kimś się strzelamy, a drugiego lecimy z nim postrzelać do kogoś innego.
![Smiley :)](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/smiley.gif)
Według mnie i dla mnie ma być przede wszystkim miło i fajnie, a nie takie brużdżenie sobie. Panowie, w kosmosie jest wystarczająco dużo miejsca, starczy dla wszystkich.
![Smiley :)](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/smiley.gif)
Jeśli chodzi o HVI, to własnie to tu znalazłam. Nie ma cwaniaczenia, jest dobra zabawa. Dla każdego coś miłego - i strzelanie, i pve, i kerbirzenie, i produkcja. Wszystkiego po trochu.
![Smiley :)](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/smiley.gif)
Jak się czegoś nie wie, doświadczeni koledzy, nie tylko z corpa, ale też z alliance'u zawsze pomogą, potłumaczą, poszkolą. Czy nie o to chodzi?
![Smiley :)](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/smiley.gif)