Nie zgadzam się, jeśli ktoś finansuje kampanię za pomocą tryliona isków z GTC to jest to sprawa jak najbardziej polityczna.
Równie dobrze można by rozmawiać o ilościach altów NC robiących afk l4ki w empire, żeby finansować walki, albo makro minerów, którzy zapewniają niskie ceny minsów i tańsze statki dla wszystkich. Jedyne, co jest politycznego w kupnie tcków przez RoL to to, że od listopada wojna była wielką walką między dobrymi i szlachetnymi goonsami, a złym real-money-tradującym RoLem, i te kupione (podobno) gtc idealnie wpisują się w propagandową wizję GS. Finansowanie kampanii to sprawa ekonomiczna dla wszystkich, a polityczna tylko dla GS. Bo reszcie dynda i powiewa skąd te iski się wzięły.
Pod względem moralnym oskarżenia kierowane pod adresem RoL ze strony GS po tym, jak z mapy znikł BoB, jest co najmniej śmieszne.