Eve-Centrala

Skoncentruj się na skillowaniu jednej postaci (np. ta, której morda bardziej Ci sie podoba), a drugą rzuć na razie w kąt. Nie jest ważna ras startowa, bo szybko można przesiąść się w statki inne rasy.
Co do Black-opów, to są to bardzo mało popularne statki do latania. I nawet ich niedawny boost, nie pobudzi ludzi do robienia flot z black-opam. Szczególnie, że wiele lepiej sprawdza sie tytan i zwykle cyno
Zeby dojsc do BO i tak musisz przeskillowac wszystkie statki. Jak chcesz latac jako "cichociemny" to o wiele fajniej będzie bomberami oraz reconami. Pamietaj, ze w EVE nie wszystko co duże = mocne. Ale to już w UA to ci wytłumaczą

czy ty kretynie nie rozumiesz że podstawiliśmy wam tego frachta pozatym? czytać nie umiesz...

my, kretyni na poczatku podejrzewalismy Hiddena ze nam, glupkom zasponsorowal frachta jako rozgrzewkę na faction night. Ale okazuje się, ze nie byl taki wspanialomyslny, choc logicznie taki krok daloby sie uzasadnic. Zrobil to jakis inny osiol, by moc publicznie biczowac sie przed kilkunastoma osobami na tym forum. Dobra robota stary! Mam nadzieje, ze Twoja zona trzyma kase w domu krotko. 

@ Soulscream - gralem w Gw2 w WvWvW z najlepszymi gildiami na tej planecie na EU i US serwerach. I powiem Ci szczerze, ze ludzi ktorzy zaczeli ze mna gre we wrzesniu w styczniu juz nie bylo. Takie to najfajniejsze pvp pod sloncem. Gw2 jest w mega dolku teraz. I raczej to bedzie rownia pochyla niz cos godnego uwagi. Taka gierka dla niedzielanych Januszy.

                                                                                                                                 

                                                                                                                                                   


                                                                                                                                        Korporacja: Koza z piekla
                                                                                                                                           Sojusz: Amarr Militia
                                                                                                                                 Region: The Bleak Land/Metropolis
                                                                                                                                       

O nas
Jesteśmy korporacją PvP na żołdzie Amarrów z zacięciem do strzelania do wszystkiego co rusza się. 


Rys historyczny:
KOZA Z PIEKLA jest jedną z najstarszych polskich korporacji w EVE. Nasza historia sięga 2008 roku, kiedy to powstała pierwsza KOZA - piracka. Potem korporacja przechodziła kolejne okresy szturmu i naporu przemieszane z okresami ciszy. Obecna KOZA jest czwartym wcieleniem "sług zła" - najbardziej krwawym w swojej historii. Od 2010 roku działamy jako siła uderzeniowa w służbie Cesarzowej.

Co robimy:
Czynimy zło wszędzie tam, gdzie dotrzemy. Robimy to tak skutecznie, że KOZA stała się rozpoznawalną marką zarówno wśród sprzymierzonej i wrogiej milicji, jak i wśród pirackich korporacji zamieszkujących nasze pastwiska. Mogą nas kochać, mogą nienawidzić, ale szanują nas.
Kozy z piekła są zwierzętami mięsożernymi. Interesuje nas PvP. Strzelamy dużo i często, o każdej porze dnia można spotkać kozę, która oderwała się od cyca Cesarzowej i wyprawiła się na łowy. Preferujemy solo i small scale PvP.

Kogo szukamy:
Pilotów z zacięciem bojowym, którzy wiedzą, że EvE to tylko gra. Nieważne jest doświadczenia, wiek czy przeszłość. Ważna jest chęć do strzelania oraz wtapiania. Nie zapewnimy zielonego killboardu i 100% efektywności. Zapewniamy mnóstwo dobrego i częstego PvP. Nowych podszkolimy, mało doświadczonych poduczymy, a stare wygi sprowadzimy na ciemną stronę mocy.

Co zapewniamy:
Nasze pastwisko pełne jest szukających guza solistów, małych gangów, gotowych wparować z glanami w każdej chwili, milicyjnych i pirackich blobów, kamp z instalockiem, bs-ów ze smartkami w cloaku na bramach i boostujących T3 na posach. To nie jest miły, przyjemny "kurwidołek", gdzie można zaprosić koleżanki na randkę. To jeden z najbardziej gorących obszarów w EvE. Wszystkiego jego atrakcję mogą być Twoje!

Korporacja stawia na samodzielność Kóz. Zapewniamy pastwisko, milicyjnego cyca, z którego płynie mleko bogate w ISKi oraz wspólne latanie na PvP. Podatek wynosi symboliczny 1%, bo wychodzimy z założenia, że bogate Kozy = bogata KOZA. To wszystko. Reszta zależy od Ciebie. Nie ma obowiązkowych flot, CTA czy opieprzania za czerwony kolor na killboardzie. Latasz czym chcesz, jak chcesz i o której chcesz. Inne Kozy będą Ci służyć radą, pomocą i mrocznym wsparciem w razie potrzeby, ale nikt nie będzie Cię trzymał za rączkę

Jak dołączyć:
Zapraszamy na nasz public: KOZA Z PIEKLA.
Jedynym wymaganiem jest opłacone konto.

link do kb: http://koza.eve-kill.net/?a=home
link do dyskusji: http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=12031.new#new



Na koniec po kumpelsku link do bloga naszego założyciela - Azbugi - który obecnie prowadzi solo projekt szukania najlepszego statku do solo pvp:
http://tnij.org/u33p
Tak kończą Kozy, który wchłoną za dużo mroku
 

Zapytaj o to CCP...

Kolejny etap nerfienia Matarów poprzez boostowanie pozostałych ras

Omen i Auguror wyglądają ciekawie. Fajnie też zapowiada się Osprey, który w końcu do czegoś będzie się nadawał.
Na Gallente nie znam się, bo nie latam. Ceny amarskich frakcyjnych cruzów już poszły w górę. Nie powiem, żeby mnie to jakoś specjalnie zmartwiło

To dawaj do milicji na ten czas. Postrzelasz sie we frytkach, deskach, a jak skilniejsz cos mocniejszego to mozesz przenieść sie do null. Szkoda ten miesiac krecić statkiem na stacji.

ale to samo jest w afkach, cruzach i bckach, czyli wszędzie tam, gdzie przeszła kosa poprawiania shipów ala CCP. Przyjdzie tez czas na bs i tech2 

Swoją drogą mi tez nie wydaje się że wysyłanie do unsen nowej postaci to dobry pomysł, nie lepiej samemu odkrywać tajniki tej gry? Słuchanie wypocin jakiś starych ramoli o grze to chyba nie najlepszy pomysł.

I tak, i nie. UA to nie tylko wypociny starych ramoli. To także mozliwość zdobycie pierwszych kontaktów w grze i poznania ludzi. To jest imho ważniejsze, bo EvE to bardzo i to bardzo socjalne MMO. Poszczególne "roczniki" UA są jak jeden klasa w liceum. Ludzie, którzy razem zaczynali często utrzymują ze sobą kontakt. A taka sieć kontaktów jest ważniejsza niż wiedza, wallet i skille.
Z takiego np. Herezji byłby dupa, a nie pilot, gdyby nie ludzie, którzy mu gdzieś tam na początku doradzili. Ludzi, których gdzieś tam musiał poznać. UA ułatwia to. Jedyną wadą takiego modelu jest to, że młodzi polscy piloci zamykają się na inne nacje i żyją pod kołderką w polskim kurwidołku. Ale coś za coś

Tuczniki siedza w Huali.

Znacznie ciekawszy wyścig zrobili Tuskersi kilka dni temu. Nieco przypominał Cannonball robiony w UA za moich czasów:

http://eveoganda.blogspot.com/2013/03/deathrace-results.html

link do kb:
http://tuskersffa.rvbganked.co.uk/?a=home

Aż musiałem założyc troll konto  specjlanie dla miłośników EULI z postów powyżej.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,10024606,Zatrzymano_sprawce_kradziezy_wirtualnego_rycerza.html

http://internet.gadzetomania.pl/2010/10/14/sad-kontra-pseudohakerzy-rok-wiezienia-za-kradziez-w-metinie-2

http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,8192972,Nad_kradzieza_wirtualnych_butow_pochylaja_sie_kolejne.html

Jezeli można zostać skazanym za kradzierz magicznych butów... gdzie koleś wycenił je sobie na 800 zł LOL. To i za 60 k na tytexa też się da. Nawet wycena będzie lepsza bo przez PLEXy.
Jak widać policja i sądy mają EULA w poważaniu.

Wyroki w tych sprawach nie zapadły z powodu "kradzieży", tylko włamania na konto. Masz podany nawet art. z kodeksu karnego i nie chciało Ci sie do niego zajrzeć. Fail....

Nawet jeśli były by alliansowe to konta do kogoś należały. I jesli ów właściciel nie udzielił zgody na taką akcję to w świetle polskiego prawa była to kradzież.

To nie była kradzież, bo konto nie zostało ukradzione. Po prostu ktoś na nie zalogował się. A to inny punkt kk:

Art. 267.§1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Zawartość konta jest zgodnie z EULA własnością CCP. I to zamyka temat "kradzieży".

sprzedam tytana! 

No chyba że z obecnym trendem upraszczania gier dążymy do tego by zabić solo i małe gangi gdzie liczą się umiejętności i dajemy tani aż nieprzyzwoicie stuff żeby strata nie bolała gdy pomyślunku/umiejętności zabrakło. Nazywamy to buffem small pvp i wio.

Tanszy, sensowny sprzet = wiecej szans na pvp i fun z pew pew. Drogi sensowny sprzęt = mniej szans na pvp, panoszenie się tendecji analnych w grze (safePvP) i nuuuda. Nuda = brak graczy = brak kasy = upadek gry.

Retribution w opinii wielu jest najlepszym patchem w historii. Widać, ze ludzie wracają do EvE (tak jak ja), bo w końcu jest szansa na szybkie pvp w rozsądnej cenie bez konieczności farmienia godzinami ISKów. Liczba zalogowanych kont bije rekordy, w low jest rozgrzane do czerwoności od laserów, dział i rakiet, nawet w null ludzie zaczęli latać afkami czy cruzami t1 solo i szukać guza. Wzrost liczby pvp widać po licznikach FW, który od grudnia biją rekordy killi. Ludzie nie boją się latać solo i wtapiać statków. Jest dużo dobrego strzelania; akcja prawie non stop przez całą dobę. Np. wczoraj jako korp machnęliśmy 70 killów. Solo lub 2-4 osobowych bitkach.

Co więcej, w Retribution 1.1 dodano Ancillary Armor Repairer - now moduł do aktywnego armor tanka, co jest kolejnym plusem dla Sacrilege.

A nie lepsza normalna repka? Szkoda bonusa do capa.

Jak właściwie AAR sprawdzają się? Ktoś testował?

Kapitalnie się pogubiłem w tym. Wieloletni gracze i skrajne opinie na temat biednego vengeance. Zafituję oba i oblatam....

Nie fituj tego z light misslami. To ship-kamikadze bez ladu i skladu. Condor/kestrel w roli lepiej sie sprawdzi, a bedzie o 80 proc. tanszy. Za jedna taką vengę bedziesz miał 5 zwyklych fretek do kitowania. Szybszych, zwrotniejszych, z lepszych e-warem i porównywalnym dpsem.

Nakręcana dziewczyna

Świetna książka. Jak ktoś lubi postcyberpunka i szuka czegoś nowego i świeżego w tym gatunku to polecam tę książkę.
Jak Nakręcana wejdzie, to warto jeszcze sięgnąć po cykl hinduski Iana McDonalda (Rzeka bogów i nowsze). Świetny postcyberpunk w klimatach Indii za 30-40 lat.