Ile mniej więcej czasu (miesięcy?) zajmie potencjalnemu, nowemu graczowi osiągnięcie w eve dobrego, ostatecznie W MIARĘ statusu?
Ja grałem do tej pory tylko w wowa, udało mi sie szybko znaleźć dobrą gildię i tam to zajeło mi 3-4 miesiące. Jak to wygląda na eve?
Zapomnij jak to wyglada w WOW... W Eve wystepuje taka specjalizacja w grze ze to co dla jednego jest dobra korporacja inny uzna za denna... Wszystko zalezy co chcesz robic (w jakim kierunku rozwijac postac).
Na poczatek polecam szkolke (
Unseen Academy) gdzie w ciagu kilku tygodni uzyskujesz wiedze nt swiata Eve.
Kolejne pytanie odnośnie strat wynikających ze zniszczenia statku, który posiadamy. Czytałem, że niektórzy tracą nawet dorobek kilku ostatnich miesięcy. Czy rzeczywiście tak to wygląda i czy da się tego uniknąć?
Bo jednak to troche nie fajnie stracić 120 godzin poświęconych grze :> (które i tak są stracone
)
Jezeli zaczynasz sie bawic w pvp i latenie po low i null sektorach to strata statku oraz poda to tylko kwestia czasu (nalezy pamietac o tym by upgradowac klona)... A w im bardziej specjalistyczny statek wsiadasz - tym strata jego wiecej kosztuje... Tak jak w przypadku statkow Tech 1 to ubezpiecznie platinum pokrywa koszt statku tak juz statki Tech 2 i Tech 3 to ubezpiecznie pokrywa Ci niewielki ulamek faktycznych kosztow...
W takm razie tracimy tylko (czy moze az
) statek? Reszta elementów zostaje nietknięta?
Czesc elementow ktore masz na statku w ladowni moze przetrwac (nie zawsze) tylko ze jesli juz Ciebie ktos zabija (nie mowie o npc) to raczej najciekawsze rzeczy ktore ocaleja sam zbierze
No szczerze to ja jestem wstanie poświęcić naprawdę spooooro czasu na granie ![Tongue :P](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
Mam chęć zagrać, ale boję się własnie tego minimalnego czasu jaki trzeba poświęcić na taki w miarę konkretny rozwój, jak tu właśnie kolega napisał, nawet rok.
Ale w Eve jest tak ze nawet jak nie grasz to sie postac uczy... Ja sie juz "ucze" ponad 4 lata a duzo jeszcze przedemna... Ale to nie znaczy ze "nowa" postac nie jest w stanie nic zrobic - polecam watek:
http://www.eve-centrala.pl/forum/index.php?topic=6317.0Przez ten czas będe miał coś ciekawego do roboty? Przygniata mnie świadomoś, że starzy wyjadacze mają nade mną 3 lata przewagi w rozwoju postaci ![Tongue :P](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
Oni, że tak powiem, mają już dawno w garzaż Bugatti, a ja dopiero zbieram na malucha :>
Znowu przykład z wowa. Tam, zeby w ogóle zaczącć grać trzeba osiągnąć maxymalny lvl, w przeciwnym wypadku nie dostaniemy się do ciekawych instancji itp itd etc nkwd. W eve jest coś w tym stylu? Poprzeczka poniżej której raczej nic się nie zrobi i do niczego nikomu nie przyda?
W Eve juz od poczatku mozesz sobie poleciec do 0.0 - tyle ze szanse na to ze tam przezyjesz sa niskie...
W Eve jedynymi ograniczeniami sa skille jakich wymagaja konkretne rzeczy by moc je uzywac. Owszem niektore korporacje (szczegolnie nastawione na pvp) wymagaja abys posiadal xxx SP zanim dolaczysz... Ale sa i takie co przyjmuja osoby bez doswiadczenia... Nie wierz jednak w to ze juz na starcie jestes w stanie samemu dzialac w 0.0 (jedna z polskich korporacji chciala zwerbowac mojego 5 dniowego alta do 0.0
![Shocked :o](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/shocked.gif)
) do tego by moc tam efektywniedzialac musisz sie niestety troche poduczyc gdyz nie jestes nawet w stanie samemu poleciec na pasek bo Cie npc zjedza a siedzenie w stacji to przeciez nie frajda...
A co do statkow banda "maluchow" potrafi zniszczyc bugatti
![Wink ;)](http://eve-centrala.com.pl/Smileys/akyhne/wink.gif)
Pozatym maluchy sa fajne - ja bardzo lubie Interceptorka (Fregata T2) i czesto w niego wsiadam (koszt nie jest za wysoki a w gangu zlapanie celu tez jest wazne)