Oczywiste jest dla ciebie, ze tymczasowo plusujac CFC "wzielismy z nimi slub, zeby zbudowac wielkie rentierskie imperium", ale nam sie nie udalo Nieistotne jest, ze do Goonsow mamy dokladnie taki sam stosunek jak do N3, nieistotne jest ze byla to decyzja dowodztwa podjeta z powodow strategicznych z obrzydzeniem i wbrew opinii wiekszosci graczy, a jeden korp nawet odszedl od nas przez to do Triumviratu. Niewazne, ze celem bylo tylko i wylacznie dokopanie PL jako czesci N3, a gdy plus przestal miec sens to ich odrazu zresetowalismy - to wszystko jest niewazne, bo wygodniej jest ci myslec o nas jako o czesci CFC, ktora chodzi z nimi raczka w raczke. Wy nawet nie rozumiecie, dlaczego odrzucilismy uklad z N3, dla was jedyna mieszczaca sie w glowie odpowiedz jest taka, ze warunki byly dla nas zbyt ciezkie. To jest dokladnie to, o czym pisalem wczesniej - przykladasz swoja miarke do innych, mimo ze nie masz raczej szans zrozumiec naszej mentalnosci, i z tego wychodza wlasnie takie smiesznostki. Ale i tak cie nie przekonam, masz swoje wlasne zdanie, tak jak np. wtedy, gdy to ze coven sam sobie postawil cynochain bylo dla ciebie dowodem na to, ze nie zostalismy "zaproszeni" do B-R (lol). Tego sie raczej nie przeskoczy, takie osoby jak Ty czy Tylio zawsze beda myslaly, ze c0ven nie blobuje superami bo ich nie ma, chcialby byc czescia CFC/N3 ale nie moze, chcialby latac w blobie i miec wielkie imperium rentierskie ale nie ma takiej mozliwosci, a glownym powodem dla ktorego gracze trafiaja do polskiego sojuszu jest to, ze nie mowia po angielsku
widzisz różnica w naszych postach jest taka że ja olałem trolling tym razem ty nie możesz się powstrzymać. Postaram się merytorycznie odnieść pomijając trolling.
Nie da się być trochę w ciąży. Albo plusujesz się z CFC i tworzycie wspólny front, razem latacie, razem odnosicie zwycięstwa i razem przegrywacie albo nie. Przyczyny dla których to zrobiliście nie mają znaczenia. Blob to blob i albo jest on zły per se albo jak w twoim przypadku tylko ten blob którego nie jesteśmy częścią jest zły. Ktoś tą decyzję podjął i chcęc nie chcąc stałeś się częścią bloba którym tak gardzisz.
Imensa, omist, tenerifis, scalding pass rozumiem że te regiony przejęliście po to żeby oddać innym sojuszom i stworzyć równy i sprawiedliwy świat.
EVE jest teraz dwubiegunowa przynajmniej jeżeli chodzi o sov war. Wybierasz stronę i ponosisz tego konsekwencje. Jeżeli uważasz że po przegranej wojnie należy zachować przeciwnika celem good fights to trochę to niepoważne. Raz że będzie gryzł dostarczając przy tym rozrywki obu stronom ale jak tylko nadarzy się okazja zacznie kopać i to mocno w najmniej dla ciebie korzystnym momencie.
Oczywiście że zresetowaliście CFC jak tylko zostawiło was samym sobie i wróciło do siebie a nie dlatego że nagle uznaliście że blob jest zły. Plus do kogoś kto mieszka po drugiej stronie universum nie ma wielkiego sensu.
Widzisz tego nie potrafię zrozumieć. W zależności od standingu stosujesz inne standardy