Eve-Centrala

Eve Online => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: Mikker w Styczeń 13, 2011, 08:15:13

Tytuł: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Mikker w Styczeń 13, 2011, 08:15:13
Pomysl z konca plecow tak naprawde pozniewaz to tak naprawde nie bedzie odzwierciedlenie PVP w eve tylko cos sztucznego, w eve pvp nie polega na zasadach turiejowych czy ligowych tylko o kopanie przeciwnika po jajach , walke przeciw przeciwnikowi  ktory ma przewaga liczebna lub zblobowanie go , o walke z "wrogami" a nie przyjacielskie meczyki z sztucznymi zasadami ograniczajacymi mozliwosci.Sumujac cos takiego byloby nudne.
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Styczeń 13, 2011, 08:58:21
Alliance Tournament dla ubogich ;)
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Styczeń 13, 2011, 09:49:39
Pomysl z konca plecow tak naprawde pozniewaz to tak naprawde nie bedzie odzwierciedlenie PVP w eve tylko cos sztucznego, w eve pvp nie polega na zasadach turiejowych czy ligowych tylko o kopanie przeciwnika po jajach , walke przeciw przeciwnikowi  ktory ma przewaga liczebna lub zblobowanie go , o walke z "wrogami" a nie przyjacielskie meczyki z sztucznymi zasadami ograniczajacymi mozliwosci.Sumujac cos takiego byloby nudne.

Piekny post a oto odpowiedz CCP na niego: http://www.youtube.com/results?search_type=search_playlists&search_query=EVE+Online+-+AT8&uni=3  W ankiecie masz 2 opcje na "nie" wybierz sobie ktoras a nie trolujesz. Dla mnie sprawa jest prosta skoro chce cos zrobic niech robi beda chetni do zabawy to jeszcze lepiej a jak powstana z tego filmiki jak z AT to juz wogole bedzie super. Parafrazujac Ferdka K. to "Krytykowac to kazdy umie, a robic nie ma komu."
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Styczeń 13, 2011, 10:31:51
Jak nie ma sensu czegos robic, to po co to robic?

Post Sokola wyczerpuje temat do konca, AT dla ubogich ;]

PS. Pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz ktos wpadl na pomysl zrobienia turnieju, jeszcze nikomu (Nie liczac CCP) to dobrze nie wyszlo. Moze ze wzgledu na brak emocji towazyszacych przy normalnym pvp, nie wiem. Wiem tylko ze zwykle pvp >> turnieje,
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: Yurioni w Styczeń 13, 2011, 10:40:17
Jak nie ma sensu czegos robic, to po co to robic?

Post Sokola wyczerpuje temat do konca, AT dla ubogich ;]

PS. Pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz ktos wpadl na pomysl zrobienia turnieju, jeszcze nikomu (Nie liczac CCP) to dobrze nie wyszlo. Moze ze wzgledu na brak emocji towazyszacych przy normalnym pvp, nie wiem. Wiem tylko ze zwykle pvp >> turnieje,
co ty wiesz  o pifipi kusy, przeciez ty ostatnio skilluejsz specki do stejszyn okupejszyn i spejs szip rotejszyn na 5...
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Styczeń 13, 2011, 10:41:12
PvP jest jak prawdziwa wojna - zaczyna się od intelu na poziomie strategicznym (gdzie przeciwnik bazuje, jakie są dla niego istotne punkty na mapie), po czym bierze się pod uwagę intel taktyczny (gdzie widziano flotę przeciwnika w ostatnich godzinach, jaka była jej liczebność i skład), po czym planuje się walkę tak, by wykorzystać możliwość zaskoczenia przeciwnika i postawić go w niekorzystnej sytuacji taktycznej. Tu kłania się całe manewrowanie flotą.

Tego w tym turnieju nie będzie.

Zresztą, CCP już czas temu wyskoczyło z pomysłem "aren PvP", które miałyby działać na tej samej zasadzie "ustawki". Można byłoby się bić 1v1 czy gang vs. gang, miałoby to być zbalansowane. Reakcja większości community była jednoznaczna: GTFO, it ain't my Eve :P
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: Kombat w Styczeń 13, 2011, 11:33:30
2. b) Co powiesz na rewanz? Ostatnio alto mnie wyzwal na pojedynek... i bylo na tyle :(
O ku..a...
Pojedynek Alto i Mistika to było by epickie
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: Ezachiel w Styczeń 13, 2011, 11:54:47
Pojedynek jest jak walka, bo :
- zaczyna się od intelu z kim walczysz
- jaką taktykę może obrać przeciwnik
- jaki fit preferuje
- etc...
Potem następuje faza planowania i programowania, czyli skłonić przeciwnika do użycia określonego, preferowanej przez siebie broni i w oparciu o to opracować taktykę walki. Aspekt dezinformacji przeciwnika, manipulacji informacją itd. Prawdziwy sport, prawdziwa zabawa taktyczna. Kończy się niestety z chwilą uruchomienia działek.
A potem ... wygrać lub przegrać w zależności czy starania podjęte do wygrania walki wykonane zostały z należytą starannością i czy starczy umiejętności by wykorzystać tą wiedzę. Dlatego nie zgodzę się, że turniej z ustalonymi zasadami i znanymi przeciwnikami jest gorszy niż szukanie potencjalnych celów na roamingu, bo roamujac bierze się te same dane, dane o tym co mam, co ma przeciwnik i czy uda sie go sklonic do popełnienia błędu.

@M
W sprawie duelu, na tą chwilę muszę powiedzieć pass. Obawiam się, że starując teraz do walki próbował bym załadować 200 mm autocanon II zamontowany na Manticore amunicją  Null L co na zdrowie by mi nie wyszło.
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Styczeń 13, 2011, 12:26:32
Prawdziwy sport

No właśnie - PvP w Eve nie jest sportem, tylko wojną. Przeciwnik ma zostać w błocie z odciskiem mojego buta na twarzy. Zamiast pomóc mu wstać, zapakuję mu jeszcze na do widzenia kulkę w łeb.

Jak ktoś ma ochotę na e-sport, to od tego jest CS, CoD czy inne gierki, gdzie toczą się sportowe rozgrywki klanowe.
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Styczeń 13, 2011, 12:39:54
No właśnie - PvP w Eve nie jest sportem, tylko wojną. Przeciwnik ma zostać w błocie z odciskiem mojego buta na twarzy. Zamiast pomóc mu wstać, zapakuję mu jeszcze na do widzenia kulkę w łeb.

Jak ktoś ma ochotę na e-sport, to od tego jest CS, CoD czy inne gierki, gdzie toczą się sportowe rozgrywki klanowe.
A dlaczego w EVE wg Ciebie ktoś nie może podchodzić sportowo do PVP ? Szczególnie jeśli obie strony się na to zgadzają ?
Zapominasz, że to GRA i pomimo dość rozbudowanej sekcji PVP to wciąż pozostaje grą i jedynie ludzie określają na co się zgadzają, a na co nie. Nie ma to oczywiście nic wspólnego z honorem, wojną czy czymkolwiek. PVP w końcu to NIE JEST tylko WOJNA, to interakcja i rywalizacja między graczami. Ty sprowadzasz to do walki, ale nie rozumiem dlaczego ograniczasz do wojny.
Jeśli się z kimś na coś umówisz i ktoś Ciebie oszuka, to więcej nie będziesz się z tym kimś umawiać. Nie ma znaczenia jaką Ty czy Twój przeciwnik dorobi przy okazji ideologię (szczególnie ten oszukujący).
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Styczeń 13, 2011, 12:51:29
Bo autor pomysłu od początku wykrzywia to czym PvP w tej grze jest. I dlatego zagłosowałem na "nie". Tyle.
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Styczeń 13, 2011, 13:07:30
Bo autor pomysłu od początku wykrzywia to czym PvP w tej grze jest. I dlatego zagłosowałem na "nie". Tyle.
Czyli wg Ciebie problemem jest autor, a nie sam pomysł "sportowego" PVP.
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: Chupacabra w Styczeń 13, 2011, 21:04:40
Chyba zrezygnuje z tego forum :( KAżda Idea, każdy pomysł, który się tu rodzi jest od razu z miejsca ZBUTOWANY prze Bufu i inne gryzonie. Nawet ludzie, którzy kiedyś byli na poziomie po zmianie przedrostka przed nickiem dziczeją.

MAm pomysł wstąpmy wszyscy do BUFU i KRólików, może wtedy Ci malkontenci uznają,  że ich zbieranina to zły pomysł i się rozwiążą, dla dobra reszty komunity. ALto już dał przykład, może był szalony, ale w jego szaleństwie była jednak jakaś metoda.
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: Starakopara w Styczeń 14, 2011, 06:39:15
solo siedzisz w mojej glowie :D
(...) ...kopary i indyki rules :D


Dzięki Col  :D
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Styczeń 14, 2011, 09:02:14
MAm pomysł wstąpmy wszyscy do BUFU i KRólików, może wtedy Ci malkontenci uznają,  że ich zbieranina to zły pomysł i się rozwiążą, dla dobra reszty komunity. ALto już dał przykład, może był szalony, ale w jego szaleństwie była jednak jakaś metoda.

Chyba zaszkodził Ci regularny udział w lagfestach :P
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Styczeń 14, 2011, 09:33:46
Chyba zaszkodził Ci regularny udział w lagfestach :P

Ciekawa odpowiedz, a ty sokoleoko kiedy ubiles cos solo a nie 20 na 1? Oczywiscie mam na mysli cos wiekszego od noobshipa (i nie pod nie jest czyms wiekszym). Bo to co tu zostalo zaproponowane to walki 1v1 ktore twierdzisz (A przynajmniej twierdziles) ze najbardziej lubisz
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Styczeń 14, 2011, 09:48:12
Sokole stal sie korporacyjna dzifka, malym tribikiem w wielkiej, ba nawet bym powiedzial jebutnej machinie zwanej BeachBunnies. Przykladnie wykonuje swoja prace podczas mega wielkich wypasionych flot wciskajac co chwile F1 na komende naszych przewspanialych i wszechwiedzacych FC. Jakby nie patrzec dzieki takim robaczkom jak ja czy Sokole cala ta maszyneria jakos idzie do przodu z podniesiona glowa dajac przyklad, jak sie powinno latac w swiecie EvE. Jak ktos nie jest z BUFU i PBN to poprsotu sie nie zna, nie wie co to PvP i ogolnie niech wraca do c0venu.

B-B FTW!

BTW maly edit:

Chyba zrezygnuje z tego forum :( KAżda Idea, każdy pomysł, który się tu rodzi jest od razu z miejsca ZBUTOWANY prze Bufu i inne gryzonie.

Krolik to nie gryzon   :o
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Doom w Styczeń 14, 2011, 11:05:26
[admin]Wydzielone z topica o lidze. Zostawiam na razie w dyskusjach ogólnych wiec nie przeginać z udowadnianiem jak to adwersarz w dyskusji nie ma racji. I jedno info głównie dla panów z Pink Side, jak jeszcze raz przeczytam jakikolwiek post który będzie (lub ja go za taki uznam) flamem o Alto poza adekwatnym topikiem we flame to post leci, a autor zarywa punkty.[/admin]
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Styczeń 14, 2011, 11:10:34
I jedno info głównie dla panów z Pink Side, jak jeszcze raz przeczytam jakikolwiek post który będzie (lub ja go za taki uznam) flamem o Alto poza adekwatnym topikiem we flame to post leci, a autor zarywa punkty.

Akurat w tym wątku temat poruszył Chupa z c0ven, więc nie wiem "do kogo ta mowa".

Ciekawa odpowiedz, a ty sokoleoko kiedy ubiles cos solo a nie 20 na 1? Oczywiscie mam na mysli cos wiekszego od noobshipa (i nie pod nie jest czyms wiekszym). Bo to co tu zostalo zaproponowane to walki 1v1 ktore twierdzisz (A przynajmniej twierdziles) ze najbardziej lubisz

Patrzyłeś na killboard? Najczęściej walczymy gang vs. gang, a jeśli lecimy "odstrzelić kerbirów", to nie zbieram 20 ludzi. Gdybyś nie wiedział - teraz poluje się na carriery, a bez 10+ ludzi jednak ciężko ubić takiego zwierza.

Poza tym nie myl 1v1 z lataniem solo. Nigdy nie byłem zwolennikiem ustawek i dueli.

No i generalnie zaczepny ton w tym temacie u osoby, dla której 1v1 to can-flipping w hisecu, jest ciut nie na miejscu
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Platfusek w Styczeń 14, 2011, 11:15:41
Pomysl z konca plecow tak naprawde pozniewaz to tak naprawde nie bedzie odzwierciedlenie PVP w eve tylko cos sztucznego, w eve pvp nie polega na zasadach turiejowych czy ligowych tylko o kopanie przeciwnika po jajach , walke przeciw przeciwnikowi  ktory ma przewaga liczebna lub zblobowanie go , o walke z "wrogami" a nie przyjacielskie meczyki z sztucznymi zasadami ograniczajacymi mozliwosci.Sumujac cos takiego byloby nudne.

Czyli inaczej pvp to nie ustawki solo 1 vs 1 albo roamy po pare osób, tylko bloby, supercapsy i 1000 osób na localu. I w taki sposób gre widzą jej twórcy wystarczy obejrzeć którykolwiek film o grze.

Chociaż czym się różni potyczka 3 vs 10 z 30 vs 100, niczym oprócz skali bo proporcje te same
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Styczeń 14, 2011, 11:22:09
Chociaż czym się różni potyczka 3 vs 10 z 30 vs 100, niczym oprócz skali bo proporcje te same

Różni się brakiem logistyków.

3v10, 30v100 i 300v1000 to inne światy w PvP.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Doom w Styczeń 14, 2011, 11:24:08
Cytuj
Akurat w tym wątku temat poruszył Chupa z c0ven, więc nie wiem "do kogo ta mowa".
Wytłuściłeś w cytacie słowo "głównie" a piszesz jakbyś go nie zauważył. Nie mam czasu zpier***** po każdym temacie w którym coś ktoś napisał w przeciągu ostatniego tygodnia i wstawiać takie info, a niestety w prawie każdym temacie ostatnio syf sie z tej okazji robi. EOT. Wracać do tematu topica
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Styczeń 14, 2011, 11:24:31
Czyli inaczej pvp to nie ustawki solo 1 vs 1 albo roamy po pare osób, tylko bloby, supercapsy i 1000 osób na localu. I w taki sposób gre widzą jej twórcy wystarczy obejrzeć którykolwiek film o grze.

A ja glupi myslalem ze gram w MMO, my fail is my fail...
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Styczeń 14, 2011, 11:29:28
3v10, 30v100 i 300v1000 to inne światy w PvP.
3v10 i 30v100 to wciąż walka pojedynczych flot. Nie ma potrzeby konsultacji pomiędzy poszczególnymi dowódcami sojuszniczych/własnych zgrupowań. 300v1000 to walki WIELU flot i potrzeba koordynacji.

Jak dla mnie skala ta sama i jedynie chaos narasta. Z drugiej strony to przecież nie ma 2 takich samych walk, nawet jeśli liczby są te same, więc uwaga o logistykach jest nie na miejscu. To jak porównanie walki close RR  BSów i sniper BSów. Nawet porównanie 2 walk sniper BSów jest z dupy, bo przecież obie walki mogą mieć zupełnie inny skład BSów przy tych samych liczbach...

A ja glupi myslalem ze gram w MMO, my fail is my fail...
Wiesz, to SokoleOko twierdzi, że 1vs1 nie zasługuje na miano PVP.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Yurioni w Styczeń 14, 2011, 11:33:05
A ja glupi myslalem ze gram w MMO, my fail is my fail...
bo widzisz Kusy ty grasz w to EVE dla pospolstwa, a jest jeszcze to maksymalnie elitarne undergroudowe 1v1, cos a'la Fight Club, a wiesz jakie tam zasady panuja...
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Styczeń 14, 2011, 11:33:32
Wiesz, to SokoleOko twierdzi, że 1vs1 nie zasługuje na miano PVP.

Wklej fragment bo nie widze.
Chyba lekko nadinterpretowales pewne wypowiedzi.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Styczeń 14, 2011, 11:33:54
bo widzisz Kusy ty grasz w to EVE dla pospolstwa, a jest jeszcze to maksymalnie elitarne undergroudowe 1v1, cos a'la Fight Club, a wiesz jakie tam zasady panuja...
Ja nie wiem, powiedz jakie ?

Wklej fragment bo nie widze.
Chyba lekko nadinterpretowales pewne wypowiedzi.
A choćby tu:
Poza tym nie myl 1v1 z lataniem solo. Nigdy nie byłem zwolennikiem ustawek i dueli.
Chociaż to rzeczywiście może moja nadinterpretacja. W końcu solo to również 1vs1  ;) :P
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Kaevar w Styczeń 14, 2011, 11:34:42
Zupełnie nie rozumiem problemu. Zawsze mi sie wydawalo ze Eve to gra typu sandbox. Kazdy sobie sam organizuje zabawe. Jezeli ktos chce organizowac taki turniej to co najmniej nie na miejscu jest krytykowanie tego w taki sposob. Sam fakt ze komus sie chce zasluguje na uznanie. Organizator nigdzie nie napisal ze to ma byc "PvP-like experience". Ale widac kazdy powod jest dobry zeby krytykowac, bo to przeciez nie bedzie "prawdziwe-PVP-takie-jak-my-tylko-potrafimy"
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Styczeń 14, 2011, 11:40:23
Zupełnie nie rozumiem problemu. Zawsze mi sie wydawalo ze Eve to gra typu sandbox. Kazdy sobie sam organizuje zabawe. Jezeli ktos chce organizowac taki turniej to co najmniej nie na miejscu jest krytykowanie tego w taki sposob. Sam fakt ze komus sie chce zasluguje na uznanie. Organizator nigdzie nie napisal ze to ma byc "PvP-like experience". Ale widac kazdy powod jest dobry zeby krytykowac, bo to przeciez nie bedzie "prawdziwe-PVP-takie-jak-my-tylko-potrafimy"
Dobrze Ci się wydwało.
Po prostu trzeba jasno powiedzieć, że jest grupa ludzi, którzy uważają, że tylko oni wiedzą co to prawdziwe PVP i prawdziwe EVE. To pewnie jeszcze nie byłoby problemem, gdyby tylko nie przekonywali na każdym kroku, że jedyny właściwy sposób na granie w EVE to PVP, a w dodatku na ich warunkach.

Jak dla mnie tacy ludzie chcą dyktować jak ja (lub inni) mam/powinienem grać.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Yurioni w Styczeń 14, 2011, 11:43:07
I maja do wypowiadania swojego zdania w tym temacie pelne prawo, zupelnie jak przedstawiciele innych mniej slusznych opcji :), co tez zreszta robia wiec nie wiem do czego pijesz Dormio. do tego, ze reszta nie ma sily przebicia, ze maja slaba psyche i na kazda krytyke reaguja placzem i waleniem glowa w sciane itd. itp ? Jesli nie mam racji to prosze oswiec mnie...
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Styczeń 14, 2011, 11:45:10
Z tego co wiem jest to publiczne forum. Temat o turnieju/lidze zostal zalozony wlasnie na tymze publicznym forum, wiec kazdy ma prawo zabrac glos w dyskusji i wypowiedziec sie o pomysle. Nikt Ci nie kaze zmieniac sposobu zycia, ubierania sie, kolejnosci zapisania guzikow w koszuli. Poprostu niektorzy wskazali co WEDLUG NICH jest nie tak w calym tym pomysle i jak sie moze skonczyc ( w sumie troche graja, troche znaja ten swiat i community wiec dlaczego nie maja sie dzielic doswiadczeniami). To ze wy sobie wmawiacie ze BUFU i PBN to mega wielkie zuo tego forum i ogolnie polskiego swiadka EvE, to ze traktujecie kazdy nasz post jako akt agresji wycelowany w waszym keirunku to juz tylko wasz problem.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Styczeń 14, 2011, 11:52:14
To dlaczego nie mówicie jak powinien wyglądać TURNIEJ, a mówicie czym jest PVP ?
Dlaczego z góry zakładacie, że turniej się nie uda ?
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Yurioni w Styczeń 14, 2011, 11:54:42
To dlaczego nie mówicie jak powinien wyglądać TURNIEJ, a mówicie czym jest PVP ?
Dlaczego z góry zakładacie, że turniej się nie uda ?
A przepraszam to ten turniej bedzie w pieczeniu ciasteczek czy w pifipi?
Udac sie moze, ale bedzie niewymierny wiec rownie dobrze mogl by sie nie udac...
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Styczeń 14, 2011, 11:59:49
3v10 i 30v100 to wciąż walka pojedynczych flot. Nie ma potrzeby konsultacji pomiędzy poszczególnymi dowódcami sojuszniczych/własnych zgrupowań. 300v1000 to walki WIELU flot i potrzeba koordynacji.

Skupmy się na pierwszych liczba z tego porównania (3,30,300 - ok, zmień sobie na 250 czyli jedna flota. Równie dobrze może być 150).

3 - tu nawet nie ma dowódcy. 3v10 walczy jak 1+1+1v10. Wszystko zależy od indywidualnych umiejętności pilotów.

30 - masz dowódcę, masz setup gangu, każdy pilot ma swoją rolę do wypełnienia i sukces grupy zależy od tego, czy każdy zrobi dobrze to co do niego należy. Indywidualny błąd jednej osoby może położyć całą bitkę.

250 - niby to samo co 30, ale jest taka redundancja funkcji, że pojedynczy błąd nie ma żadnego znaczenia. Ba, nawet focus fire nie ma znaczenia - nie będzie dużej katastrofy, jeśli ludzie będą strzelać do dwóch celi jednocześnie.

To są właśnie trzy poziomy PvP w Eve: latanie "solo" (umownie) > skirmish > fleet battle .

Wiesz, to SokoleOko twierdzi, że 1vs1 nie zasługuje na miano PVP.

Nie - twierdzę, że ustawki (czy to 1v1 czy 10v10) to żadne PvP.

Co innego kiedy lecisz solo i nie wiesz jak to się skończy - możesz bić się z jednym przeciwnikiem, możesz skubać cały gang.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Doom w Styczeń 14, 2011, 12:03:55
Cytuj
3 - tu nawet nie ma dowódcy. 3v10 walczy jak 1+1+1v10. Wszystko zależy od indywidualnych umiejętności pilotów.
Zwlaszacza jak te trzy osoby to carier+carier+Machariel :D
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Styczeń 14, 2011, 12:13:59
A przepraszam to ten turniej bedzie w pieczeniu ciasteczek czy w pifipi?
Udac sie moze, ale bedzie niewymierny wiec rownie dobrze mogl by sie nie udac...
Czyli znów wracamy do dyskusji o tym czym jest prawdziwe PVP ? Mam prawo mieć swoje zdanie w tym temacie ?
No może się nie udać, pewnie. Tylko nie zakładajmy z góry, że się nie uda, bo akurat mystiq zechciał go zaproponować.
Szczególnie, że pytanie dotyczyło nie tego czy się uda, ale sprawdzenia ilu jest/byłoby chętnych.

3 - tu nawet nie ma dowódcy. 3v10 walczy jak 1+1+1v10. Wszystko zależy od indywidualnych umiejętności pilotów.
Równie dobrze może być to 1 osoba grająca na 3 konta. Niczego to nie dowodzi.

30 - masz dowódcę, masz setup gangu, każdy pilot ma swoją rolę do wypełnienia i sukces grupy zależy od tego, czy każdy zrobi dobrze to co do niego należy. Indywidualny błąd jednej osoby może położyć całą bitkę.
Wszystko zależy od tego kto popełni błąd.

250 - niby to samo co 30, ale jest taka redundancja funkcji, że pojedynczy błąd nie ma żadnego znaczenia. Ba, nawet focus fire nie ma znaczenia - nie będzie dużej katastrofy, jeśli ludzie będą strzelać do dwóch celi jednocześnie.

To są właśnie trzy poziomy PvP w Eve: latanie "solo" (umownie) > skirmish > fleet battle .
250 to nie to samo co 300, a tym bardziej nie to samo co 1000. 50 charów to w przypadku mniejszej (250) floty do 20% ludzi ! To nawet do 20% mniejsza alpha ! Pojedynczy błąd MOŻE położyć flotę szczególnie jak błąd popełni FC lub scout. Błąd na poziomie "szczelaczy" zaczyna jednak być bez znaczenia.
Dla mnie zarówno solo jak i skirmish, a tym bardziej fleet battle, to takie same formy PVP. Różnią się skalą i miodnością, ale ta ostatnia jest niemierzalna, bo każdy ma unikalną skalę miodności.  :P

Wklej fragment bo nie widze.
Chyba lekko nadinterpretowales pewne wypowiedzi.
No widzisz, SokoleOko jest na tyle uprzejmy, że nie kazał szukać (chociaż nie jestem pewny jak zinterpretować to "żadne"):
Nie - twierdzę, że ustawki (czy to 1v1 czy 10v10) to żadne PvP.

Co innego kiedy lecisz solo i nie wiesz jak to się skończy - możesz bić się z jednym przeciwnikiem, możesz skubać cały gang.
A skąd mam wiedzieć, że to jest solo, a nie bait ? Dla Ciebie solo to tylko wtedy gdy TY jesteś sam ? A jak jesteś 1vs1 to już nie jesteś solo ? Ustawki mają to do siebie, że strony uzgadniają zakres walki i na to na co pozwalają. Jedynie od tego na ile się poczuwasz do trzymania się uzgodnień zależy, czy to wciąż będzie ustawka, czy już nie. Ale przecież nic Ci nie broni się nie zgadzać na żadne warunki. NIKT nie zmusza Ciebie do ustawki. Wystarczy powiedzieć NIE LUBIĘ ustawek, dorabianie do tego ideologii, że to nie jest "prawdziwe" PVP, bo ma jakieś tam warunki to tylko dorabianie ideologii.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Azbuga w Styczeń 14, 2011, 12:21:10
dużo latam solo - ale nigdy nie wiem czy walka będzie 1v1 czy 1v?. I ustawianie się na walki czy to gangów czy pojedynki jakoś mnie mierzi. Połowa zabawy to stworzenie sytuacji kiedy masz będąc samemu szansę coś zabić i nie zginąć.

co innego turniej - w turnieju chętnie bym wziął udział jeśli tylko zasady byłyby sensowne. propozycje dotychczasowych turniejów miały zasady które mi się nie podobały. I tyle.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Styczeń 14, 2011, 12:22:19
No widzisz, SokoleOko jest na tyle uprzejmy, że nie kazał szukać (chociaż nie jestem pewny jak zinterpretować to "żadne"):

Sokole pisze ze USTAWKI to dla niego zadne pvp...
1vs1 nie jest ustawka
turniej jest ustawka

kapiszi?
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Kaevar w Styczeń 14, 2011, 12:25:04
Hmm, ja tam wcale nie uwazam ze trzeba sie ze wszystkim zgadzac albo nic nie mowic. Ale wasze argumenty sa rzędu:

-To nie jest jak prawdziwe PvP wiec nie ma sensu
-To nie jest prawdziwa meska walka, tylko jakies dziecinne sportowe rozgrywki
-Inne argumenty majace na celu pojazd organizatora zamiast konstruktywnej krytyki

Wasze podejscie jest takie jak kazdej opozycji w polskim rzadzie. Opieprzacie wszytkich na okolo, bardziej przeszkadzajac cos nowego stworzyc niz pomagajac (uwaga, trudne slowo). Skoro macie takie doswiadczenie, a nuz wyjdzi z tego cos fajnego.

A przepraszam to ten turniej bedzie w pieczeniu ciasteczek czy w pifipi?
Udac sie moze, ale bedzie niewymierny wiec rownie dobrze mogl by sie nie udac...

O takich postach mowie wlasnie. Nawet jak sie uda, bedzie nie wymierne (ze co? niewymierne?po co ten komentarz w ogole?). Wymierne wzgledem czego? Bo wg mnie jedynym kryterium oceny tego bedzie fun jacy uczestnicy beda mieli z takiego eventa. Dla was to widac nie jest fun, wiec albo nie bierzcie udzialu (vide to nie dla nas, nie lubimy czegos takiego, a nie "omg co za nooby nie wiedza co to prawdziwe pvp"), albo pomozcie stworzyc cos fajniejszego.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Styczeń 14, 2011, 12:28:53
Znowu bez sensu gadanie jak milion razy wcześniej. 

Będąc w Bufu miałem okazje przetoczyć się chyba przez wszystkie rodzaje bitek, z przyczyn oczywistych nie było mi dane latać wszystkim. Z tego też powodu mogę stwierdzić, że każda flotowa (cta), gang, solo, ... bitka ma swoje uroki pod warunkiem, że grasz z ludźmi z którymi ma to sens i przeciwnik jest także ciekawy.

Co do bitek bloob vs ofiara.... lecąc gangiem 40 osób nie szukamy pojedynczych celów ale jeśli je spotkamy to najczęściej (bo nie zawsze) zabijamy. To chyba oczywiste. Poza tym skuteczne prowadzenie o ogarnianie gangu jest na prawdę trudne i zupełnie inaczej wygląda z pekspektywy membersa i FC. Nawet jeśli jesteś świetnym trybikiem w gangu to nie znaczy, że będziesz potrafił go poprowadzić.

Co do solo, swego czasu byłem wielkim zapaleńcem to takich potyczek to teraz twierdzę, że nazwa solo jest przereklamowana. Dlaczego? A dlatego:

1. Lecę solo - oznacza to ze mam uber ship, którym jestem nastawiony na konkretne typy ofiar. Spotykam ofiarę, którą wiem, że mogę pojechać na spokojnie i teraz:
- zabijam i odlatuje (super, nawet mnie nie drasnął)
- agruję i okazuje się że ofiara miała 5 typa za sobą, kolegę w cloaku obok, itp - kończy się moją śmiercią lub ucieczką
- failuje i ofiara mi spieprza
- bardzo rzadko walczę z takimi samymi shipami jak ja 1 vs 1 gdzie liczy się fit i skill.

2. Solo czy eksterminacja - łąpiąc ratera na pasku lub zagubionego gościa rozsmarowuję go totalnie, on nie ma żadnych szans. To jest solo w sensie sumarycznym bo w potyczce biorą udział 2 shipy. Poza tym ciężko jest się chwalić czymś takim jako wielkim pvp.

Obserwując nasz wspaniały kosmosik widać, że mało ludzi chce się bić na solo z powyższych przyczyn - bo walka z 3 razy silniejszym przeciwnikiem nie ma sensu, albo bo przeciwnik już po chwili nie jest solo tylko w gangu.

Takie jest Eve, tu nie ma zasad liczy się przetrwanie stąd ludzie za wszelką cenę chcą wygrać stosując różne techniki wabienia, udawania nuba, friendsów w cloaku, ... żeby zwyciężyć.


... Turniej - imho solo w nim nie ma sensu bo gra nie jest zbalansowana. Gang vs gang - to już brzmi lepiej. Zasady - pewnie jakieś powstaną i wtedy będzie można się sensownie wypowiedzieć lub podyskutować.
Mówić, że pomysł jest z dupy nie ma sensu bo nie jest z dupy tylko trzeba go sensownie wcielić w życie.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Styczeń 14, 2011, 12:31:57
Sokole pisze ze USTAWKI to dla niego zadne pvp...
1vs1 nie jest ustawka
turniej jest ustawka

kapiszi?
Nie kapiszi. Ustawki to PVP kapiszi ? Czy może mam rozwinąć co oznacza skrót PVP ? No dobrze napiszę żeby nie było, że zmyślę po Twojej odpowiedzi: PVP=Player vs Player. Kapiszi ?
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Starakopara w Styczeń 14, 2011, 12:34:26
ja też wtrącę swoje 3 grosze :P

PvP imo  to z definicji Player versus Player, a co za tym idzie: każda walka, turniej, ustawka (czy łodewer jak to się będzie nazywało) w której/ym biorą udział gracze nie sterowani przez AI gry jest owym pew pew. Dorabianie ideologii do własnego rozumienia tej interakcji między graczami to zbędne bicie piany.

edit:

Dormio mię ubiegł  >:(
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Styczeń 14, 2011, 12:47:33
Błędy FC są poza dyskusją.

Przy 30-60 osobach każdy może popełnić krytyczny błąd, bo taki gang składany jest zegarmistrzowską precyzją - teraz wystarczy, że heavy tacklerzy nie utrzymają punktu/weba, że jeden z logistyków się spóźni, że jeden DPS strzeli nie do tego shipa i już cel zwieje lub nie spadnie. To bardzo widać przy ahacach, ale także przy drake army.

Gdzieś powyżej 60 a poniżej 100 kończy się skirmish, a zaczyna się fleet battle, gdzie indywidualny błąd nie ma znaczenia. I tu dochodzimy do zwykłego bloba. W tym sensie nie ma znaczenia czy flota ma 250, 300 czy 1000 ludzi. To trochę jak GROM vs. dywizja piechoty (albo korpus piechoty, albo cała chińska armia).

A co do ustawek - no właśnie mi o to chodzi, że ustawki odzierają PvP z całego smaku - z tej niepewności, z rozgrywania taktycznego. Znów - honorowy pojedynek na pistolety to nie to samo co wojna.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Styczeń 14, 2011, 13:08:07
Nie kapiszi. Ustawki to PVP kapiszi ? Czy może mam rozwinąć co oznacza skrót PVP ? No dobrze napiszę żeby nie było, że zmyślę po Twojej odpowiedzi: PVP=Player vs Player. Kapiszi ?

Czym innym jest pvp w EvE, a czym innym jest pvp w D2 albo WoW-ie.
I ustawka to tak naprawde jedna z form pvp, duel, dla tych co wlasnie lubia WoW-o podobne twory.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Styczeń 14, 2011, 13:12:21
ustawka jest wtedy jak nam się dobrze hosty ustawią do bomber runa :)
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Styczeń 14, 2011, 13:17:30
ustawka jest wtedy jak nam się dobrze hosty ustawią do bomber runa :)

Nie, wtedy to w 25-30 blobujemy 150+ :D
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Val Heru w Styczeń 14, 2011, 13:55:56
+1 dla najlepszego topicu w tym roku
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Mikker w Styczeń 14, 2011, 14:10:22
+1 dla najlepszego topicu w tym roku

This.

Juz  takze mialem toczyc takze piane z ust , i  z bojowym okrzykiem pijackim rzucic sie na pisanie sciany tekstu przeciw heretykom gdy tak siebie zapytalem "Z kim sie toczy ta dyskusja?".

Wiec zanim zaczniecie pisac kolejne sciany tekstu ktore trafia jak groch o sciane  Sokol , Kus , Nite sprawdzcie najpierw z  kim rozmawiacie o pvp , i czy ta dyskusja ma wogole sens. ^^

Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Zsur1aM w Styczeń 14, 2011, 14:16:28
łooo jezzz marr, uwaga bo przypierniczy nastepnemu!  >:D
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Styczeń 14, 2011, 14:18:52
  Sokol , Kus , Nite sprawdzcie najpierw z  kim rozmawiacie o pvp , i czy ta dyskusja ma wogole sens. ^^

Lecz zaklinam — niech żywi nie tracą nadziei
 I przed narodem niosą oświaty kaganiec


PS. Gdyby Słowacki żył, to pewnie by grał w Eve ;)
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Styczeń 14, 2011, 14:46:21
Sokol , Kus , Nite

A o Yurku juz nie wspomnial... no chyba ze ta czesc sie tyczyla jego wlasnie:
sprawdzcie najpierw z  kim rozmawiacie o pvp , i czy ta dyskusja ma wogole sens.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Styczeń 14, 2011, 14:55:30
Yuri shame on you

Ja to dyskutuje bo tym sobie rekompensuje średniawy killboard :P
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Shaila Er w Styczeń 14, 2011, 15:38:06
Nie wiem po co toczy się ta dyskusja. Przecież nawet dziecko wie, że Beach Bunnies są najlepsi w pvp i tylko nasza wizja jest jedyną słuszną w eve. A każdy, kto ma na pvp inne spojrzenie niż nasze jest heretykiem i winien spłonąć na stosie.
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Ezachiel w Styczeń 14, 2011, 16:03:26
dużo latam solo - ale nigdy nie wiem czy walka będzie 1v1 czy 1v?. I ustawianie się na walki czy to gangów czy pojedynki jakoś mnie mierzi. Połowa zabawy to stworzenie sytuacji kiedy masz będąc samemu szansę coś zabić i nie zginąć.

co innego turniej - w turnieju chętnie bym wziął udział jeśli tylko zasady byłyby sensowne. propozycje dotychczasowych turniejów miały zasady które mi się nie podobały. I tyle.
This :
Pojedynek jest jak walka, bo :
- zaczyna się od intelu z kim walczysz
- jaką taktykę może obrać przeciwnik
- jaki fit preferuje
- etc...
Potem następuje faza planowania i programowania, czyli skłonić przeciwnika do użycia określonego, preferowanej przez siebie broni i w oparciu o to opracować taktykę walki. Aspekt dezinformacji przeciwnika, manipulacji informacją itd. Prawdziwy sport, prawdziwa zabawa taktyczna. Kończy się niestety z chwilą uruchomienia działek.
A potem ... wygrać lub przegrać w zależności czy starania podjęte do wygrania walki wykonane zostały z należytą starannością i czy starczy umiejętności by wykorzystać tą wiedzę. Dlatego nie zgodzę się, że turniej z ustalonymi zasadami i znanymi przeciwnikami jest gorszy niż szukanie potencjalnych celów na roamingu, bo roamujac bierze się te same dane, dane o tym co mam, co ma przeciwnik i czy uda sie go sklonic do popełnienia błędu.


@Pro-PvP
Panowie, mam wrażenie że dostajecie tyło pleco ścisku na myśl że miał by się odbyć turniej, na którym będąc taka alfa i omegą w PvP należało by się zjawić, i nie daj boże dalibyście ciała. I o to idzie cały krzyk, żeby broń boże ktoś wam nie odebrał tych numerków na KB. Tego virtualnego penisa którym się oklepujecie z radością za każdym razem jak wam wskoczy nowa cyferka? 
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Yurioni w Styczeń 14, 2011, 16:05:18
A o Yurku juz nie wspomnial... no chyba ze ta czesc sie tyczyla jego wlasnie:
Bo ja jestem stary forum warrior i zawsze walcze po stronie ciemezcy...
Poza tym **** interesuja mnie fakty :)
[admin]To w uznaniu twojego podejścia do merytorycznej dyskusji i używanego słownictwa masz ode mnie parę dowodów uznania.
Doom[/admin]
Tytuł: Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
Wiadomość wysłana przez: Chupacabra w Styczeń 14, 2011, 17:52:59

PVP, czyli

Player vs Player

czyż nie???


zatem, zawody:
"kto szybciej przeleci frachtem z Jita do Rens"
"kto więcej nakopie Velda"
"kto więcej zyska na scamie na markecie"
"kto więcej wyprodukuje rakietek"
itd itp

każde takie zawody, to są konkurencje Player vs Player. powiem więcej jak zrobicie konkurs w biciu ratów to też będzie PVP, bo choc przeciwnikiem będzie komputer, to rywalizacja będzie odbywać się między graczami.


Każdy aspekt tej gry i innych gier, od Ogame, przez Simsy online to jest PVP. To jest idea gier online, interakcja z innym graczem.

Reasumując każdy konkurs to jest PVP i wcale nie z końca pleców...

P.S
.....B-B FTW!

BTW maly edit:

Krolik to nie gryzon   :o
KUSKUS Napisałem Gryzonie, a Ty mówisz, że królik to nie gryzoń, wiem, ale ja napisałem gryzonie, a nie króliki, więc nie wiem dlaczego tak szybko CI się skojarzyło. Czyżby Wam ktoś kable pogryzł? :)

Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Yurioni w Styczeń 14, 2011, 19:19:40
Bo ja jestem stary forum warrior i zawsze walcze po stronie ciemezcy...
Poza tym **** interesuja mnie fakty :)
To w uznaniu twojego podejścia do merytorycznej dyskusji i używanego słownictwa masz ode mnie parę dowodów uznania.
Doom
chcialem sie dowiedziec od kiedy powszechne slowo uzywane jako synonim slowa stolec jest uznawane za slownictwo nieodpowiednie w mowie potocznej?
[admin]Od kiedy używasz go w nie przeznaczonej na to części forum. Dorzucić coś za offtopic?[/admin]
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Ezachiel w Styczeń 14, 2011, 19:25:36
chcialem sie dowiedziec od kiedy powszechne slowo uzywane jako synonim slowa stolec jest uznawane za slownictwo nieodpowiednie w mowie potocznej?
Od kiedy jest ono traktowane jako wulgaryzm.
http://pl.wiktionary.org/wiki/g%C3%B3wno
Tytuł: Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
Wiadomość wysłana przez: Yurioni w Styczeń 14, 2011, 19:27:21
ehhh to widze ze juz nawet starym poczciwym kalem sobie rzucic na forum nie mozna, smutne czasy nastaly, oj smutne...