Eve-Centrala
Eve Online => Przedpokój => Wątek zaczęty przez: Darku w Grudzień 03, 2010, 00:08:09
-
Witam wszystkich. To mój drugi post (pierwszy był z prośbą o triala :P) na tym forum. Podchodzę do tej gry już drugi raz. Wcześniej skończyło sie niestety tylko na trialu. Przytłoczył mnie też ogrom możliwości i skomplikowany początek jak dla nowego i podchodzącego 'inaczej' do rozgrywki w gry MMO (inaczej w tym wypadku znaczy ostry grind, lewelowanie multum postaci oraz rozwój głównego bohatera w mega koksa z dużym świecącym mieczem oraz wypasioną zbroją, której normalny człowiek nie byłby wstanie udźwignąć lub nawet ubrać bo uciskała by go w niepożądanych miejscach).
Jako jednak, że jestem fanem SW i wszystkiego co 'obce' postanowiłem spróbować ponownie. Więc jako, że za oknem zima, ziąb i mróz a człowiekowi nie chce się jakoś ruszać by nie wyglebić na najbliższym nie odśnieżonym chodniku (chociaż może złamana noga była by rozwiązaniem bo miałbym więcej czasu na grę :P), z nowym zapałem, większymi chęciami, własnym funduszem (którego wcześniej nie posiadałem), oraz nowiutkim trialem zabieram sie za grę.
Sporo się zmieniło od ostatniego czasu mojej gry więc znów jestem w przysłowiowej 'kropce' :) Ale mam nadzieję, że znajdę tutaj jakieś pomoce naukowe oraz mega rozumy, które będą w stanie mi pomóc w tych trudnych chwilach.
Pozdrawiam i do zobaczenia na Drodze Mlecznej :)
-
Pozdrawiam i do zobaczenia na Drodze Mlecznej :)
O, mój drogi, świat EVE jest mocno od Drogi Mlecznej oddalony :)
A tymczasem witaj, idź do kliniki, załóż sobie neurozłącza, kup licencje pilota, wsiadaj w poda i wylatuj na spotkanie z przygodą ;)
-
Jeśli masz skłonność farmić milion orków żeby zdobyć 80 poziom to raczej Eve nie jest dla Ciebie idealna grą - farmienie w kółko jest u nas nudniejsze niż farmienie w kółko w np WoWie. Owszem, są tacy gracze, ale to dlatego że Bozia dała nam pewnie ze 2 miliardy takich ludzi i w każdej grze jest ich pełno. Eve jest jednak bardziej zoptymalizowane pod pvperów, strategów, kombinatorów i ekonomistów.
Nie wiadomo czy świat Eve leży w innej galaktyce. Wiadomo że jest "strasznie daleko". Jeśli to "strasznie daleko" oznacza kilka razy dalej niż cały znany w Eve świat albo kilkadziesiąt razy dalej niż najdłuższy skok - wciąż mieścimy się w tym samym ramieniu galaktyki. Z drugiej strony równie dobrze może to być drugi kraniec wszechświata, jak z WH.
-
Nie wiadomo czy świat Eve leży w innej galaktyce. Wiadomo że jest "strasznie daleko". Jeśli to "strasznie daleko" oznacza kilka razy dalej niż cały znany w Eve świat albo kilkadziesiąt razy dalej niż najdłuższy skok - wciąż mieścimy się w tym samym ramieniu galaktyki. Z drugiej strony równie dobrze może to być drugi kraniec wszechświata, jak z WH.
wydaje mi się, że w którymś z wprowadzających tekstów było wprost napisane, że to inna galaktyka.
-
Z drugiej strony równie dobrze może to być drugi kraniec wszechświata, jak z WH.
To akurat jest nieprawda, o ile krążąca kiedyś mapa WH jest wybitnie podejrzana to sprawdzając odległość do innych szpilek, na szpilce w WH, swojego korpa, wychodzi na to że poszczególne systemy W-Space moga być relatywnie blisko, ktoś kiedyś na eveo pokazywał screen z 112ly od szpilki w WH do jakieś szpilki w K-Space.
-
@Albi
Oj proszę się nie martwić o to czy ta gra mi się spodoba czy nie. Sam o tym zdecyduje :) Skłonności do grindu nie mam bo go poprostu nie lubię (a robiłem to tylko dlatego, że większość gier MMO na tym polega), czas poszukać czegoś innego, czegoś przy czym można sie dobrze bawić a przy okazji nie trzeba poświęcać sporo czasu aby nasza postać się rozwijała (chodzi o ilość codziennego czasu jaki trzeba i można poświęcić na grę).
Jeśli EvE jest skonstruowane dla kombinatorów, strategów i pvperów to jest to gra jak najbardziej dla mnie. Zresztą czas pokaże. Każda gra jest dobra kiedy towarzystwo jest odpowiednie :) Mam nadzieję, że takie tutaj znajdę. Jak narazie postaram się dostac do UA aby podłapać podstawy
pozdrawiam :)
-
Darku, witaj na pokładzie :)
UA to wybitnie dobry pomysł na: " jak zacząć "
o7
-
Witaj Darku, jak juz wejdziesz w to zapomnij o RL.
Starakopara Ciebie Tobie to chyba placa za reklamowanie UA :). Ta gre mozna ogarnac spokojnie bez akademii, trzeba tylko z ludzmi rozmawiac.
-
Witaj Darku, jak juz wejdziesz w to zapomnij o RL.
Starakopara Ciebie Tobie to chyba placa za reklamowanie UA :). Ta gre mozna ogarnac spokojnie bez akademii, trzeba tylko z ludzmi rozmawiac.
tez tak myslalem i w jakims stopniu sobie radzilem,ale UA jest przepustka dostepu do innych korporacj i o to chyba glownie chodzi (o czym juz niejeden doswiadczony pilot pisal.....pozdrawiam Mando :) ),bo niewszyscy maja czas i cierpliwosc tlumaczyc podstawy itd.,a UA w tym wlasnie pomaga poprzez szereg szkolen i specjalizacji dajac na koniec "dyplom"ktory potwierdzi twoje "ogarniecie tematu "
-
Starakopara Ciebie Tobie to chyba placa za reklamowanie UA :). Ta gre mozna ogarnac spokojnie bez akademii, trzeba tylko z ludzmi rozmawiac.
O, to niegłupi pomysł, trzeba podpowiedzieć kiedyś dyrkom UA, żeby nam zaczęli płacić. ;) Po plexie za kadeta od razu, a co!
Tylko zawsze jak widzę taki tekst, to niezmiernie mnie ciekawi, co organizacja szkoleniowa, wykopująca owych kadetów po 2 miesiącach tak czy inaczej i generalnie nie mająca z takiego kadeta większego pożytku, by z tego miała.
-
Ucinając oczywistą ripostę podatek w akademii również jest minimalny....
-
Witaj Darku, jak juz wejdziesz w to zapomnij o RL.
Starakopara Ciebie Tobie to chyba placa za reklamowanie UA :). Ta gre mozna ogarnac spokojnie bez akademii, trzeba tylko z ludzmi rozmawiac.
zapomniałem w pierwszym poscie dopisać, że nie mam z reklamy UA żadnych korzyści :P