Eve-Centrala

Eve Online => NoobGarten => Wątek zaczęty przez: BlackEnd w Luty 07, 2008, 16:01:59

Tytuł: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: BlackEnd w Luty 07, 2008, 16:01:59
Witam

Co ma zrobic górnik z 10 miesięcznym stażem któremu znudziła sie ciężka orka w hulku?
Myślałem o zakosztowaniu kariery żołnierza... tylko teraz mam problem czy stworzyć nową postac (zacząc od poczatku) i nakierować ja strikte na zołnierza czy moze wojować tym gornikiem?

Atrybuty górnika to:

charyzma: 3
inteligencja: 24 (z imp +4)
memory: 23 (z imp +4)
percepcja: 20 (z imp +4)
wiellpower: 18 (z imp +4)

z ważniejsazych skilli:
drone interfacing - V lvl
Drone - V lvl
scout drone operation - V
cloaking - IV
electronics - V
electronic upg - V
engineering - V
spaceship command - V
adv. spaceship command - V
caldari frigate - V
covert ops - III
Gallante battleship - V
Gallante frigate - IV
Gallante cruiser - IV

Pytanie
Czy opłaca sie zaczynac kariere zlonierza nowa postacia czy gornik moze byc?
Tytuł: Odp: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Luty 07, 2008, 16:17:12
Moze byc, szczegolnie jak bedzie walczyl dronami zanim powolutku dorobi sie jakiegos gunnery.
Tytuł: Odp: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: Venzon 2003 w Luty 07, 2008, 16:19:22
nie ma sensu nowego chara robic, chyba, ze cie stac na oplacanie 2 kont
wtedy robisz pvp mainem do czasu gdy wyskilujesz vagasa na alcie :)

nano-hulk ftw
Tytuł: Odp: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: BlackEnd w Luty 07, 2008, 16:31:20
dzieki wielkie...
Doradzilibyscie mi jeszcze jak uczyc sie walczyc?
klepac misje? letac na raty? Moze odrazu PVP?
Nie mam pojecia o walce o fitowaniu statkow itp.  Jak sie tego nauczyc najszybciej? jak zacząć moją przemiane?
 
Do jakiego shipa najpierw wsiasc ? zaczac od frygat cruiserow czy odrazu wsiasc do BSa (myslalem o dominixie)? A może odrazu na carriera? (brakuje mi nie wiele) ;) ale to chyba głupi pomysl...
Tytuł: Odp: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: Venzon 2003 w Luty 07, 2008, 16:38:22
najpierw akademia a potem BUFU :D

ja nie mam cierpliwosci do tlumaczenia podstaw... chyba, ze lubisz zostac zjebanym w gangu pare razy na dzien :D
Tytuł: Odp: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Luty 07, 2008, 16:38:57
Zapisz się do Unseen Academy.
Jeśli grasz dwie godziny w tygodniu albo jeszcze więcej to powinno Cię byż stać na Dominixa od razu :)
Tytuł: Odp: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: BlackEnd w Luty 07, 2008, 16:58:56
najpierw akademia a potem BUFU :D

ja nie mam cierpliwosci do tlumaczenia podstaw... chyba, ze lubisz zostac zjebanym w gangu pare razy na dzien :D

co za akademia? (jestem totalnym noobem w tej materii) jak sie do niej zapisac? Moj corp niestety nie organizuje zadnych nauk w materii walki itp.   
czy latanie Bsem od razu to dobry pomysł?

co to zjebania w gangu pary razy na dzien... jesli to by pomoglo mi w nauce to czemu nie.
Tytuł: Odp: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Luty 07, 2008, 17:12:07
http://unseen.pl
Tytuł: Odp: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Luty 07, 2008, 17:14:19
Podstawowa zasada eve - nie lataj statkiem, na którego stratę cie nie stać.
Jeżeli stać cię wtopić bsa to możesz i latać bsem... Capitali na początek bym raczej nie polecał.
Jeżeli chodzi o akademię to link masz w moim podpisie :)
Tytuł: Odp: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: termos w Luty 07, 2008, 20:21:01
Jeśli chcesz zajmować się PvP zajmuj się PvP. Jak zauważyłem większość ludzi nie ma problemu z PvP jako takim ale podstawowe problemy z samym sobą ( co widać tez na tym forum ;) ) i z biegiem czasu rośnie w większości z nich przekonanie o niesamowitych cechach potrzebnych do PvP lub co gorsza ( i co znacznie popularniejsze ) o niesamowitej liczbie sp aby efektywnie latać w 0.0 i strzelać się z innymi. To nie jest droga PvP pilota

No i polecam Unseen
Tytuł: Odp: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: vulor w Luty 07, 2008, 20:41:35
z biegiem czasu rośnie w większości z nich przekonanie o niesamowitych cechach potrzebnych do PvP lub co gorsza ( i co znacznie popularniejsze ) o niesamowitej liczbie sp aby efektywnie latać w 0.0
Takie przekonanie znacznie częściej widuje u osób, które zawzięcie zwalczają pvp, a jak ktoś ich zabije bez ich zgody nazywają go "grieferem*". Dostanie taki zwolennik "consensual pvp" parę razy wpi^#^$ i marudzi, że Ci zli, z kwadrylinami SP wszystkich tylko by zabijali, a on biedny nie może nosa ze stacji wystawić.

* istnieje jakis sensowyny polski odpowiednik tego słowa?
Tytuł: Odp: Mały problem...
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Luty 07, 2008, 20:57:57
Jak dla mnie, pvp wymaga przede wszystkim cierpliwości i kompa który się nie zwiesza w czasie starcia. :)